eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingalgorytm generowania grafikow pracy › Re: algorytm generowania grafikow pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: algorytm generowania grafikow pracy
    Date: Sun, 05 Apr 2009 08:48:48 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 75
    Message-ID: <gr9k9o$rr7$1@news.onet.pl>
    References: <gr5k0f$im7$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gr5pj8$4eg$1@news.onet.pl>
    <m...@4...com> <gr8ion$639$1@news.onet.pl>
    <j...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: 77-254-204-114.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1238914168 28519 77.254.204.114 (5 Apr 2009 06:49:28 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Apr 2009 06:49:28 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.21 (Windows/20090302)
    In-Reply-To: <j...@4...com>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:181563
    [ ukryj nagłówki ]

    A.L. pisze:
    > On Sat, 04 Apr 2009 23:16:34 +0200, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
    >
    >> A.L. pisze:

    >>> Problem NP-zupelny petelkami?...

    No proszę, jak fajnie nam emocje rosną...
    >> A choćby był exp(NP) to oryginalne pytanie jest o kilka osób. Jaki
    >> problem jest generować twój schemat choćby i godzinę - o ile w ogóle
    >> powstanie.
    >>

    >
    > Nielety, problemy szeregowania generuja znacznei wiecej kombinacji, a
    > ich ilosc znacznei szybciej rosnei z wymiarowoscie problemu niz w
    > przypadku problemu komiwojazera.
    Przynajmniej na tyle pamiętam z heurystyk, żeby wcześnie odcinać gałęzie
    drzewa możliwości, tu znów się kłaniają reguły.
    Pracować wg KP można najmniej tyle, najwięcej tyle, godzin otwarcia jest
    tyle i owszem, teoretyczne ujęcie algorytmu zostaje to samo, a w
    praktyce liczby się znacznie zmniejszają.

    Fakt, nie poruszam się na tych obszarach już dawno.

    >
    >>>> <pesymizm> Praktyka pokaże, że na gotowym rozkładzie usłyszysz od
    >>>> ludzi" to jest do dupy bo ... "</pesymizm>
    >>> Z doswiadczenia tak mowisz czy z "widzimisie?...
    >> Zaledwie 20 lat widzimisiowania ...
    >

    > Ciekawe jaka Kolega ma "sciezke zawodowa". Ja bowiem zajmuje sie
    > takimi rzeczami profesjonalnie, w duzej dosyc firmie, ktorej produktem
    > sa miedzy innymi systemy do planowania dzialan pracownikow
    > ("workforce") z powodzeniem zajmujace sie planowaniem owych w firmach
    > zatrudniajacych pracownikow tak z tysiac albo lepiej.
    Gdzie:
    a) pracujesz z kompetentnym zespołem wdrożeniowym (lub go wychowujesz
    wcześniej)
    b) projekt/zespół ma silne poparcie z zarządu i panienka w kasie wie, że
    nie ma nic do gadania, najwyżej może sobie założyć pampersa
    Pierwotne pytanie dotyczyło innych realiów. Twoja wizja (i dobrze)
    odmalowuje 'oszczedności brzydkiego kapitalisty' i przynajmniej tu
    beneficjent procesu wdrożeniowego jest jasny (w odróżnieniu od chmurki
    interesów - jak w schematach sieciowych - iteresów i animozji ).

    Po trzecie - piszesz o skali 50-75 lat. Zwróć uwagę, że i wasza firma
    buduje na doświadczeniach organizowania 'ze zgniłego zachodu' starszych
    niż komputeryzacja. Mniej mówię o tym co środku firmy umiecie (pewnie
    sporo), bardziej że przedstawiciele klientów są już trochę przygotowani,
    np. w postaci posiadania systemu pojęć, języka np. z zakresu organizacji
    i pokrewnych. Jest pewien kanon wykształcenia managera (nie jest może
    strasznie głęboki) ale jednolity w różnych krajach zakorzenionego
    kapitalizmu i manago przynajmniej musi udawać, ze zna pewne słowa.


    > Systemy te
    > dzialaja, przynosza znaczace oszednosci, i mimo dowcipnych anonsow
    > dzialu marketingu ("Starting from only 2 million dollars...")
    > sprzedaja sie bardzo dobrze.
    >
    >
    > P.S. Teraz juz wiem dlaczego takie systemy "nie przebija" sie w
    > Polsce. Przynajmniej teraz. Spodziewamy sie ze za 50 do 75 lat rynek w
    > Polsce sie otworzy
    Nie wiem jakie kolega ma doświadczenie zawodowe, ale (co sie powoli
    zmienia) jest ciężko z wdrożeniami jako takimi zwłaszcza w firmach
    natywnie polskich (że o pochodzeniu państwowym nie wspomnę). Lepszą
    sytuację wdrożeniową dawały korporacje, gdzie decyzje o starcie
    wdrożenia (umocowania zespołu wdrożeniowego itd) zapadają zza wielu tys
    kilometrów (a przynajmniej 1 tys) wyrażone w nieco innym języku.
    Oczywiście, konkurencja, te rzeczy, nasze firmy też się zmieniają (lub
    upadają) i już zaczyna być inaczej.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: