W dniu 2013-05-23 23:23, ToMasz pisze:
> Witam
> Tak mnie naszło, a może nowy telefon kupie? Wezmę fakturę, vat odliczę.
> no więc na allegro. Wysyp nowych SGS2. Tyle że te tańsze z fakturą
> marża, która w 2013 została (zgodnie z intencją) nazwana: ,,procedura
> marży - towary używane". Tak więc dla klienta telefon jest nowy, dla US
> używany. Czy to nie jest nieuczciwa konkurencja? Raczej tak
> NO to robimy nowy, 23%. cena 999-1399zł. przesyłka 17zł, (czyli prawie
> tyle samo co rower). W media markt 989zł. Co jest do cholery? Nie pytam
> o wolny rynek, ale jak ktoś już odkrył allegro to chyba też odkrył
> ceneo, nokaut i media markt! Raz że wielu sprzedawców to drobni oszuści,
> ale czy naprawdę warto im wystawiać takie aukcje? Czy ciągle jest w
> narodzie tylu jeleni którzy zamiast iść/jechać do najbliższego sklepu
> ślepo kupują na allegro?
> Tak sobie myślę, że handel w polsce ma się marnie, dlatego że tutaj nie
> trzeba handlować dobrze, znać się na sprzęcie.. Tutaj trzeba znać się na
> manipulowaniu bezmyślnymi lemingami....
>
> ToMasz

lenistwo wsrod narodu.

Alledrogo od dawna przestalo byc atrakcyjne.
No moze jak szuka sie uzywanej rzeczy, to jest to taki jarmark, gdzie
cos sie znajdzie.
Ale wsrod nowych rzaczy (wprowadzonych na polski reynek przez
dystrybutora a nie sciaganych na wlasna reke z Chin z lipna gwarancja)
to juz ciezko.
Alledrogo to taka tablica ogloszen - i tak ja raczej traktuje.
A kupic wole w sklepie.

Rzeczony SGS2 (bo sam sie zastanawiam), w Saturnie to koszt 989pln
(wczoraj macalem), X-KOM 999, pewnie w innych sklepach mozna znalezc
taniej. Jak mam wybor to wole kupic w sklepie 'fizycznym' bo moge od
razu pomacac, wykryc wade (jesli jakas jest), a jak przyjdzie skorzystac
z gwarancji, to jest gdzie sie udac osobiscie a nie szukac sprzedawcy z
alledrogo.