> chcialbym sprobowac sie w kategorii makro ;)
>
> to czym dysponuje to: ND40 + Nikkor 18-55/3,5-5,6 + Sigma 50-150/2.8 +
> SB-900.
>
> I tu pytanie, co niskim kosztem moge dokupic do zestawu zeby
> sprobowac makro

Ja bym zaczal od sprawdzenia czy tandem Sigma @ 150mm
z Nikkorem @ 55mm "tylem na przod" nie winietuje za bardzo.

Koszt 0,-

Ze partyzantka? No pewnie, ze tak :) Na dluzej niz 5 minut zabawy sie nie
nadaje.

Dalej - "odwrocony Helios". Google dopowiedza Ci reszte.
(przede wszystkim - sprawdz czy winietowac nie bedzie!)

Koszt: jakies 30,- za obiektyw (o ile nie masz pod reka) plus ze
20,- za pierscien odwrotnego mocowania.

Jakosc porownywalna do tego, co daje Raynox, plus mozliwosc
uzyskiwania wiekszej skali odwzorowania (jesli taka bedzie potrzebna)
przez pozostawienie wszystkich soczewek w Heliosie).

Ze nadal partyzantka? :)

No nie wiem... moze malo to estetyczne, ale za to stosunek ceny
do jakosci jest bardzo przyzwoity.

Nastepnie - Raynox. Pogooglaj. Ceny znormalnialy ostatnio.

Wreszcie pierscienie - bez przeniesienia przyslony troszke to malo wygodne
bedzie.
Poza tym: nie pamietam czy D40 ma LV albo chocby potwierdzanie ostrosci
przy manualu... Ale to by sie bardzo przydalo... Ustawianie ostrosci
przy glebi liczonej w milimetrach na malutkiej matowce bez klina
do przyjemnosci nie nalezy... :/

pozdrawiam,
Vituniu.