W dniu 2010-02-16 15:32, Maciej Muran pisze:
> Użytkownik "1634Racine" <1...@R...pl> napisał
>> Protestujecie w Orange? Tupiecie? dzwonicie do bok-u? piszecie pisma?
>> jaki skutek? czyli jak radzic sobie ze spamem Orange?
>
> Ja protestuję werbalnie telefonując do BOK. Co oczywiście jest bez
> sensu, ale też braku reakcji bym sobie nie wybaczył. Obecnie (od ok. 2
> tygodni) rozpatrywana jest moja reklamacja: dostałem sms-a, chociaż nie
> powinienem go dostać, bo jestem na liście tych, którzy nie chcą sms-ów
> "z reklamami". Podobno to "system" się pomylił i sam z siebie go wysłał.
>
> Obiecuję sobie, że jeśli sytuacja się powtórzy, to skieruję pisma do
> UOKiK i GIODO. Na rozprawę w sądzie grodzkim nie liczę ale niech ktoś
> wie, że mnie to wkurwia ;)
> W Orange jestem od grudnia 2009 z abo 'tylko sim'. Tych esów nie
> przysyłają dużo ale do cholery, jeśli czegoś sobie nie życzę, to mają to
> uszanować, bo im za to płacę.
>
> A czy obietnicy dotrzymam, czas pokaże. Na razie mam ważniejsze sprawy
> na głowie...
>
> Maciek.

ja nie protestuję tylko grzecznie raz zgłosiłem, musiałęm podać jedynie
nr z jakich przychodzą i ORANGE załatwiło problem wzorowo.