Dnia Mon, 14 Mar 2016 08:11:15 +0100, posscon napisał(a):

> witam
> poleccie jakas dobra nawigacje do samochodu.

Jeżeli chodzi o aplikacje na telefon:
- najczęściej używam Automapy na Adroida, bo prowadzi pod drzwi domu nawet
w jakichś dziurach zabitych dechami. Świetna baza POI: wpisujesz Bank BPH
Reda i prowadzi pod drzwi. Informacje o korkach zwykle ma całkiem z bani:
omija ulice, które są puste od kilku godzin i pcha w największy korek,
który powstał przed godziną.
- Here Maps - przyzwoicie wyznacza trasy, baza adresów znośna. Fajna, bo
offline i za darmochę, co bywa pożyteczne za granicą.
- Google Maps - darmowe. Chyba najlepsze informacje o korkach i
utrudnieniach. Za to jako nawigacja do nieznanych miejsc, to jest dramat.
Prowadzi według algorytmu opracowanego chyba przez pijanego taksówkarza -
do adresu dwie ulice dalej każe jechać dookoła całego miasta. I co
najgorsze: jak nie znajdzie ulicy Słonecznej w Bolszewie, to wesoło
prowadzi na Słoneczną w Wejherowie - tu tylko Automampa jest wiarygodna.

--
Pozdrawiam,
Przemek

do góry

On 14.03.2016 14:55, J.F. wrote:
> Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
> Mon, 14 Mar 2016 13:48:48 +0100, pwz <p...@o...eu> napisał(-a):
>>> Już tu koledzy pisali. Po kraju Yanosik,
>> Daj spokój, jako ostrzegacz to jakoś działa, ale nawigacja to pomyłka.
>
> Czemu - IMO dziala calkiem dobrze, a trasy wyznacza chyba lepiej niz
> Automapa offline.
> Glowny problem to Play - w trasie widze czesto "brak polaczenia". Na
> Plusie dzialalo dobrze :-)

Główny problem, to że na węzłach trzeba patrzeć na ekran, bo jak
słuchasz co gada, to raczej nie zrozumiesz;) On gadał jeszcze dobre 100m
za węzłem jak już dawno z niego zjechałem kierując się drogowskazami;)
No dobra - to było rok czy dwa temu i od tamtego czasu nei próbowałem.
Ponadto te wyświetlane mapy ma tak do dupy zwizualizowane, że nawet u
siebie w mieście po wyznaczeniu trasy nie wiem na pierwszy rzut oka
gdzie początek, gdzie koniec i którędy on właściwie chce jechać. Wiec
Yanosik w tle (podstawa) i google maps wystarcza.

Shrek.

do góry

Mon, 14 Mar 2016 17:46:44 +0100, w
<1us2eb4t72nwt.1k6o10eyv5gjb$.dlg@40tude.net>, "P.B." <p...@w...pl>
napisał(-a):

> - Google Maps - darmowe. Chyba najlepsze informacje o korkach i

Tutaj wtrącę, bo od kilku dni jeżdżę z Google Maps.

Informacje o korkach ma na poziomie najwyżej dobrym.
Raczej lepsze od Automapy (tu wystawiam ocenę dostateczną), ale na pewno dużo
gorsze od Naviexperta (tutaj wystawiam ocenę bardzo dobrą minus).
(w niedzielę Google wpakował mnie przy wjeździe do Wrocławia w największy
korek).
Czas dojazdu jest w GM jest już słaby, urywam spokojnie ze 20% po mieście (w NE
mam różnice pojedycznych minut)

Zaletą GM jest baza POI (jak to Google...), tutaj razem z AM są bardzo dobre,
NE odstaje na minus.

Podsumowując -- pojeżdżę sobie z GM jeszcze tydzień i wracam do NE.

do góry

Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nc74rg$kc5$...@n...news.atman.pl...
On 14.03.2016 14:55, J.F. wrote:
> Użytkownik radekp napisał w wiadomości grup
>>>> Już tu koledzy pisali. Po kraju Yanosik,
>>> Daj spokój, jako ostrzegacz to jakoś działa, ale nawigacja to
>>> pomyłka.
>> Czemu - IMO dziala calkiem dobrze, a trasy wyznacza chyba lepiej
>> niz
>> Automapa offline.

>Główny problem, to że na węzłach trzeba patrzeć na ekran, bo jak
>słuchasz co gada, to raczej nie zrozumiesz;)

I tak patrze.

>Ponadto te wyświetlane mapy ma tak do dupy zwizualizowane, że nawet u
>siebie w mieście po wyznaczeniu trasy nie wiem na pierwszy rzut oka
>gdzie początek, gdzie koniec i którędy on właściwie chce jechać.

Jako nawigacja niedorobek ma wiecej, w koncu dosc mloda,
no ale do celu prowadzi. Zazwyczaj :-)

>Wiec Yanosik w tle (podstawa) i google maps wystarcza.

Hm, a GM lepszy ? Wady jakby te same.

Yanosik na jednym i AM na drugim urzadzeniu, to jest dobry zestaw.
Dopoki jedna nie mowi "w lewo", a druga "w prawo" :-)

J.

do góry

Użytkownik "P.B." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1us2eb4t72nwt.1k6o10eyv5gjb$.dlg@40tude
.net...
>- Google Maps - darmowe. Chyba najlepsze informacje o korkach i
>utrudnieniach. Za to jako nawigacja do nieznanych miejsc, to jest
>dramat.
>Prowadzi według algorytmu opracowanego chyba przez pijanego
>taksówkarza -
>do adresu dwie ulice dalej każe jechać dookoła całego miasta. I co
>najgorsze: jak nie znajdzie ulicy Słonecznej w Bolszewie, to wesoło
>prowadzi na Słoneczną w Wejherowie

Taa - rok temu, bo teraz juz poprawili - wpisujesz Dlugosza Wroclaw
... i prowadzi na Zerniki Wroclawskie.

>- tu tylko Automampa jest wiarygodna.

Ostroznie. Miasto - Sroda Slaska. Ulica: Polna.

wyskakuja 4 podpowiedzi, i trzeba sie w maly druk wpatrzyc, ze kazda
Polna w innej wsi.

Google nie ma watpliwosci
https://www.google.pl/maps/place/Polna,+Sroda+slaska
i nic nie mowiac prowadzi do Komornik :-)

Tym razem napis jest jednak duzy :-)

Ostatnia obserwacja google maps - na telefonie nie da sie punktu
posredniego ustawic.


J.

do góry

On 15.03.2016 12:38, J.F. wrote:

>> Główny problem, to że na węzłach trzeba patrzeć na ekran, bo jak
>> słuchasz co gada, to raczej nie zrozumiesz;)
>
> I tak patrze.

Ja wolę na drogę;)

> Jako nawigacja niedorobek ma wiecej, w koncu dosc mloda,
> no ale do celu prowadzi. Zazwyczaj :-)
>
>> Wiec Yanosik w tle (podstawa) i google maps wystarcza.
>
> Hm, a GM lepszy ? Wady jakby te same.

Nie wiem jak z adresami po wioskach, bo nie mam potrzeby sprawdzać. Ale
na GM widać rzeki, lasy granice miast itp. Na yanosiku tylko drogi, więc
na pierwszy rzuty oka nawet swojego miasta nie poznaję;)

> Yanosik na jednym i AM na drugim urzadzeniu, to jest dobry zestaw.
> Dopoki jedna nie mowi "w lewo", a druga "w prawo" :-)

A po cholerę na yanosiku coś ustawiać - ma tylko krzyczeć o miśkach;)

Shrek

do góry

r...@k...pl w
<news:91rfebp4puhj677ieiu0qh9bf35is0lips@4ax.com>:

> (w niedzielę Google wpakował mnie przy wjeździe do Wrocławia w największy
> korek).

Dowody masz? Znaczy, że inna droga była "szypsza"...

--
'Tom N'

do góry

Tue, 15 Mar 2016 19:03:38 +0100, w
<1...@i...dyndns.org.invalid.16
0315.invalid>,
<4...@1...190338.invalid> (Tom N) napisał(-a):

> r...@k...pl w
> <news:91rfebp4puhj677ieiu0qh9bf35is0lips@4ax.com>:
>
> > (w niedzielę Google wpakował mnie przy wjeździe do Wrocławia w największy
> > korek).
>
> Dowody masz? Znaczy, że inna droga była "szypsza"...

Mam, bo widziałem przz okno :).

GM w ogóle potrafi zmienić trasę, gdy wykryje korek?

do góry

On Wed, 16 Mar 2016 12:40:40 +0100
"r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:



> GM w ogóle potrafi zmienić trasę, gdy wykryje korek?

Oczywiście że tak. Często na skrzyżowaniach w miejscach gdzie występuje alternatywna
trasa pokazuje Ci ją wraz z różnicami czasowymi i możliwością wyboru. A jeśli na
wyznaczonej trasie zdaży się coś co ją wydłuży to dostajesz komunikat wizualny i
dźwiękowy o możliwości zmiany trasy na krótszą czasowo.

--
pozdrawiam
szerszeń

do góry

Wed, 16 Mar 2016 13:37:47 +0100, w
<2...@t...pl>, szerszen <s...@t...pl>
napisał(-a):

> On Wed, 16 Mar 2016 12:40:40 +0100
> "r...@k...pl" <r...@k...pl> wrote:
>
>
>
> > GM w ogóle potrafi zmienić trasę, gdy wykryje korek?
>
> Oczywiście że tak. Często na skrzyżowaniach w miejscach gdzie występuje
alternatywna trasa pokazuje Ci ją wraz z różnicami czasowymi i możliwością wyboru. A
jeśli na wyznaczonej trasie zdaży się coś co ją wydłuży to dostajesz komunikat
wizualny i dźwiękowy o możliwości zmiany trasy na krótszą czasowo.

No to jeszcze tego nie doświadczyłem, choć raz mógł się wykazać.
Poczekam, może się doczekam.
Na razie widzę, że przewidywane czasy dojazdów są mniej lub bardziej z
kapelusza.

do góry