"TheGuru" i6g18k$2vv5$...@o...icpnet.pl

> w turystycznych miejscach trzeba innych zaakceptować.

I tak, i nie? Można na przykład:

-- wyskrobać
(ja dziś skrobałem całą noc pewne ptaszysko)

-- pstrykać wiele fotek i wybierać raz tę, raz tamtą część
(raz lewą, raz prawą -- gdy ludziska idąc z prawej na
lewą, zasłaniają raz tę, raz tamtę stronę budynku)

-- cierpliwie czekać na stosowny moment

-- szukać lepszych punktów widokowych ;)

-- usuwać niepotrzebne przedmioty

(wiem, wiem -- skrobanie i usuwanie jest zabronione, choć można
to robić cichcem komputerowo, mając do dyspozycji [ru]486 lub nowsze) ;)

Jak ponoć powiedział Adam Słodowy: Nie ma ludzi mniej zdolnych
i bardziej zdolnych, ale są mniej cierpliwi i bardziej cierpliwi. :)
Ja jestem cierpliwy. :)

-=-

Tylko goni, tylko goni, tylko goni żal... ;)
(bo nocka zarwana a ptaszysko takie sobie, choć doskrobałem
niemal do piksela, na długości skrobania ponad 9 kilopikseli)
Najpierw dłuugo myślałem, jak skrobnąć, później pomaskowałem,
aż w końcu wywaliłem wszystko i po prostu wyskrobałem... Raz
ogromnym pędzlem, raz mniejszym, i później najmniejszym...

Maskowanie trwałoby dłużej, bo i tak trzeba by było doczyścić... :)

Zamiast czyszczenie można by było postawić za ptaszyskiem
(wysokim na 2 metry) jakieś tło w chwili pstrykania... :)


Ja mam cierpliwość do skrobanek. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' e...@e...comyr.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....