> Jesli chodzi o zdjecia to nie ma o czym dyskutowac - na pewno jest to
> dobry
> wybor. Co do filmow - na dzien dzisiejszy podane przez Ciebie zestawy sa w
> tyle
> w porownaniu nawet do najtanszych kamer video jesli chodzi o autofocus,
> zoomowanie i stabilizacje obrazu. Pewnie za rok to sie zmieni bo widac
> duzy
> postep ale na ta chwile nieustanne bzyczenie autofocusa moze doprowadzic
> do
> furii. Tym bardziej, jesli zamierza sie krecic biegajace dzieciaki. W
> kamerach
> video matryca jest mikroskopijna - duzo mniejsza od kompaktow, w
> rezultacie
> optyka tez jest odpowiednio malych rozmiarow. W rezultacie nawet w tanich
> kamerach otrzymuje sie bardzo jasny obiektyw (1:1.8) i cichy, skuteczny
> autofocus, gdyz soczewka jest malutka i bardzo szybko mozna ja
> przemieszczac w
> celu ustawienia ostrosci. Budowa kamery jest taka, ze mikrofon jest
> odseparowany
> od mechanizmow w zwiazku z czym nie nagrywaja sie zadne przeszkadzajace
> dzwieki.
> Poza tym mamy w lustrach efekt "rolling shutter" w zwiazku z czym
> obserwujemy
> szarpanie obrazu przy szybkim poruszaniu kamera. Sprobuj teraz porownac
> material
> z lustrzanki z porzadnym nagraniem DV w PAL z przeplotem. Moze sie to
> wydawac
> dziwne, ale mniej meczy obraz nagrany z przeplotem, bowiem nagrane 50
> polobrazow
> na sekunde mniej meczy niz 25 pelnych obrazow itd. Tak wiec filmy w
> lustrach -
> tak, ale jeszcze zaczekalbym na lepsze obiektywy - patrz Lumix i jego
> GH1/GH2 -
> jak na razie najlepsze (choc drogie) polaczenie kamery i aparatu...
>
> Adameck
>
> --

Zdawałem sobie z tego sprawę, że z powodu dużej matrycy a w konsekwencji
małej GO, autofokus będzie miał co robić. Słyszałem, że będzie go słychać na
filmach.
Potraktowałem to jako dodatek do foto.
Dzisiaj odbieram aparat :)

Krzysiek