W dniu 2010-08-19 19:02, Tadeusz Smal pisze:

> Może podrzuciłbyś jakieś argumenty przeciwko nikonom a szczegolnie D70
> :)

Nie ma sensu.
Wielokrotnie bawiłem się Nikonem D70 i uważam, że jest to bardzo dobry
aparat. Ma jednak wady związane z wiekiem użytej technologii, jak i
polecany D50, jednak w twoim przypadku wydaje mi się, że nie ma to
znaczenia, bo przy dobrym oświetleniu nie powinieneś mieć najmniejszych
problemów z jakością zdjęć z tego aparatu.

Nikon, Canon, Olympus, Sony, czy Pentax lub Panasonic produkują aparaty,
które są na podobnym poziomie pod każdym względem. Każda z firm ma też
coś wyjątkowego do zaproponowania. Nie ma wśród nich "Bentleyów", czy
"Mercedesów", są za to i Ople Astry i Mazdy 6.

Do twoich celów potrzebujesz stosunkowo dużej matrycy i taką zapewniają
już aparaty systemu 4/3 (i u4/3), chociaż najłatwiej efekt rozmycia
uzyskać z aparatami tzw.FF, czyli Canon 5D i nowsze modele, Nikon 3D i
wyższe, Sony 850 i 900(najtańsza opcja) z odpowiednim(czytaj jasnym)
obiektywem, choć obiektyw o świetle f/4-f/5,6 też zapewni ci wyraźne
rozmycie, które będzie odróżniać zdjęcie od tych zrobionych kompaktem z
małą matrycą.
Do makro zachowaj sobie obecny aparat i dokup najwyżej konwerter makro.
Efekty mogą cię mile zaskoczyć, a kłopot z wykonaniem tak samo dobrego
zdjęcia lustrzanką może cię zniechęcić.