eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › polskie tablice
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 41. Data: 2015-11-04 09:02:12
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2015-11-03 o 17:21, J.F. pisze:
    > Nie bardzo sie zgodze. Zdarza sie u nas pozyczyc samochod, albo np
    > jedynego trzezwego posadzic za kolkiem.
    > A tu niepotrzebne utrudnienie.

    Jeśli będzie można mu wykupić OC np jednodniowe SMSem za 10zł, to czemu nie?
    Poza tym można mechanizmy połączyć: kierowca albo samochód będzie musiał
    mieć OC. Od właściciela będzie zależało czy chce ubezpieczyć samochód (4
    kierowców w rodzinie, jedno auto) czy kierowcę (1 kierowca w rodzinie, a
    2 auta, motocykl i quad)


    Pozdrawiam


  • 42. Data: 2015-11-04 15:55:44
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: Marcin Kiciński <m...@g...com>

    W dniu sroda, 4 listopada 2015 09:02:40 UTC+1 uzytkownik Miroo napisal:
    >
    > Jesli bedzie mozna mu wykupic OC np jednodniowe SMSem za 10zl, to czemu nie?
    > Poza tym mozna mechanizmy polaczyc: kierowca albo samochod bedzie musial
    > miec OC. Od wlasciciela bedzie zalezalo czy chce ubezpieczyc samochod (4
    > kierowcow w rodzinie, jedno auto) czy kierowce (1 kierowca w rodzinie, a
    > 2 auta, motocykl i quad)
    >

    Utopia. Pomijajac juz fakt, ze byloby to niekorzystne finansowo dla firm
    ubezpieczeniowych, to istotniejsze jest, ze zyjemy w kraju patologicznych
    kombinatorow i w efekcie takich zmian, wiekszosc jezdzilaby bez zadnego OC
    i byloby to duzo trudniejsze do weryfikacji niz dzisiejszy wymog posiadania
    OC na samochod.

    Pozdrawiam
    MK


  • 43. Data: 2015-11-04 18:46:26
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: LEPEK <g...@w...pl>

    W dniu 2015-11-03 o 23:14, J.F. pisze:

    > Obecne sa dosc trwale, ale bez rejonizacji powinny starczyc na dluzej
    > :-)
    No, ale co za problem dorobić? W prywatnym zakładzie? Toż to tylko kawał
    blachy, lub plastiku.


    > Nie trzeba, ale pamietaj ze obecny system minister wprowadzil gdy
    > w Polsce Internet jeszcze nie byl powszechny, lacza nie byly
    > powszechne, komputerow bylo mniej pod strzechami, komorki GSM dopiero
    > wchodzily, a kraj nie mial pieniedzy na centralna ewidencje ..
    Po pierwsze centralna ewidencja i tablice na całe życie samochodu będzie
    tańsze. I skoro teraz są możliwości, to można to zmienić. Wcale nie
    twierdzę, że trzeba było to zrobić w 2004 r.

    > Ale teraz urzad moze szybko zobaczyc ze to nie jego i odeslac.
    Dżizasss! Mnożysz te przeciwności losu, jakby to było nie wiadomo co.
    Z resztą - skoro postuluję brak obowiązku wożenia DR, OC itp. to co
    policja ma zatrzymać? Tablice? Wpis w systemie - i załatwione. Potem
    diagnosta wpis 'odptaszkowuje' i voila.

    > No co - tak jak tablicami, wyblakle jakies, trzeba wymienic :-)
    Tyle, że nie było wyblakłe, ani nic. Po prostu przejechałem obok
    radiowozu 'wziuuuuu', a miałem 'pyrpyrpyr' i państwo władza miało
    wrażenie, że przekroczyłem prędkość, ale nie miało jak udowodnić.
    Finalnie zatrzymało mi dowód za odprysk na szybie. Po czym wysłało od
    siebie po 7 dniach - a pokwitowanie właśnie na 7 dni było. Zanim doszedł
    dokument do urzędu... A można to załatwić 'bezpapierowo'.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
    Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
    Majesty YP125R SE068 sqter'08
    MX-5 II NB FL B6-ZE rdstr'03


  • 44. Data: 2015-11-04 19:17:49
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:n1dg5t$nck$...@s...aioe.org...
    W dniu 2015-11-03 o 23:14, J.F. pisze:
    >> Obecne sa dosc trwale, ale bez rejonizacji powinny starczyc na
    >> dluzej
    >> :-)
    >No, ale co za problem dorobić? W prywatnym zakładzie? Toż to tylko
    >kawał blachy, lub plastiku.

    No, u nas obecnie pewien problem jest. Bo to za zewoleniem urzedu itp.
    Problem ogolnie znikomy, zadzwoni sie, zrobia, odbierze czy poczta
    wysla.

    Ale ja o aspekcie finansowym - skoro jedne tablice na samochodzie, to
    ze 20 lat beda.
    Czy obecne tyle wytrzymaja, czy obywatele zaczna protestowac, ze im
    bubla sprzedali.
    Teraz problemu niemal nie ma, bo sie auto wczesniej przerejestrowuje.

    >> Nie trzeba, ale pamietaj ze obecny system minister wprowadzil gdy
    >> w Polsce Internet jeszcze nie byl powszechny, lacza nie byly
    >> powszechne, komputerow bylo mniej pod strzechami, komorki GSM
    >> dopiero
    >> wchodzily, a kraj nie mial pieniedzy na centralna ewidencje ..
    >Po pierwsze centralna ewidencja i tablice na całe życie samochodu
    >będzie tańsze. I skoro teraz są możliwości, to można to zmienić.
    >Wcale nie twierdzę, że trzeba było to zrobić w 2004 r.

    Teraz mozna. No ale jak sie minister przyzwyczail do 8 znakow, to nie
    ma potrzeby :-)

    >> No co - tak jak tablicami, wyblakle jakies, trzeba wymienic :-)
    >Tyle, że nie było wyblakłe, ani nic. Po prostu przejechałem obok
    >radiowozu 'wziuuuuu', a miałem 'pyrpyrpyr' i państwo władza miało
    >wrażenie, że przekroczyłem prędkość, ale nie miało jak udowodnić.
    >Finalnie zatrzymało mi dowód za odprysk na szybie. Po czym wysłało od
    >siebie po 7 dniach - a pokwitowanie właśnie na 7 dni było. Zanim
    >doszedł dokument do urzędu... A można to załatwić 'bezpapierowo'.

    No to wymienisz szybko szybe, a oni po 7 dniach wprowadza do systemu.
    I bedziesz wisial jako ten, co jezdzi z zatrzymanym dowodem :-)

    J.


  • 45. Data: 2015-11-04 23:10:36
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "J.F."



    > b) miejsc by na parkingach zabraklo. No chyba, ze nie wolno by ich
    > trzymac na publicznym terenie.
    > ---
    > Naprawdę trzymałbyś swój czasowo nieużywany samochód na publicznym
    > parkingu
    > ?

    A gdzie mam trzymac ? Nie mam stodoly, ani prywatnego parkingu :-)
    ---
    Myślę, że jeśli ten samochód chcesz jeszcze kiedyś używać to nie postawisz
    go na dłużej nawet na prywatnym parkingu spółdzielni pod blokiem :-)


  • 46. Data: 2015-11-05 09:11:21
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > Ja pier... cisną się na usta najgorsze przekleństwa, kto odpowiada za
    > ten burdel, czy w tym kraju naprawdę nic nie może być porządne? Stare,
    > czarne blachy to przy tym było mistrzostwo stylu, kunsztu i elegancji.
    Sa bardziej uregulowane niz sie Tobie wydaje.
    Hint: przy zaslonieciu kawalka znaku na podstawie pozycji i jakis
    krzywizn sa w stanie w 100% odczytac litere-cyfre.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 47. Data: 2015-11-05 10:14:36
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: w...@g...com

    W dniu środa, 4 listopada 2015 15:55:45 UTC+1 użytkownik Marcin Kiciński napisał:
    w kraju patologicznych
    > kombinatorow i w efekcie takich zmian, wiekszosc jezdzilaby bez zadnego OC
    > i byloby to duzo trudniejsze do weryfikacji niz dzisiejszy wymog posiadania
    > OC na samochod.

    To prawda ale to smutne. To jak z progami spowalniającymi, 1/100 debili jeździ za
    szybko - to stawia się próg dla 99 normalnych. I to te 99 jeszcze tych progów żąda.

    Co do ubezpieczeń OC to myślę, że dla wszystkich byłyby wygodne ubezpieczenia OC
    ogólne, czy w kogoś wjedziesz samochodem, czy zalejesz mieszkanie, czy wybijesz szybę
    to masz OC. Dodatkowo obowiązkowe OC dla firm (koparki, autokary) ale ty chyba już
    funkcjonuje. Powszechność gwarantowała by niską cenę na osobę. Trochę jak
    brrrrr....zus.

    Pozdrawiam
    W


  • 48. Data: 2015-11-05 10:46:40
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-11-05 o 10:14, w...@g...com pisze:
    > Powszechność gwarantowała by niską cenę na osobę.

    Żebyś się nie zdziwił.
    Zobacz sobie na przykład ile kosztuje OC w życiu prywatnym (na szkody
    niesamochodowe) na sumę 20 000 000 zł (czyli 5 000 000 euro) - znacznie
    wyżej niż samo typowe OC na samochód, pomijając już fakt, że w jednej
    polisie tak wysokiego ubezpieczenia nie kupisz.

    --
    Liwiusz


  • 49. Data: 2015-11-05 14:43:05
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 5 Nov 2015 10:46:40 +0100, Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Zobacz sobie na przykład ile kosztuje OC w życiu prywatnym (na
    szkody
    > niesamochodowe) na sumę 20 000 000 zł (czyli 5 000 000 euro)

    No i niby jaką szkodę na taką max. kwotę może os. fizyczna dokonać
    i z założeniem, że się mieści w pojęciu odpowiedzialności cywilnej?

    --
    Marek


  • 50. Data: 2015-11-05 18:51:47
    Temat: Re: polskie tablice
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik

    Co do ubezpieczeń OC to myślę, że dla wszystkich byłyby wygodne
    ubezpieczenia OC ogólne, czy w kogoś wjedziesz samochodem, czy zalejesz
    mieszkanie, czy wybijesz szybę to masz OC.
    ---
    Byłoby wygodne gdyby w istocie zaspokajało szkody powstałe w wyniku
    wszystkich takich zdarzeń.

    Dodatkowo obowiązkowe OC dla firm (koparki, autokary) ale ty chyba już
    funkcjonuje.
    ---
    Od czego konkretnie firma miałaby się ubezpieczać jak pracownicy już
    ubezpieczeni, prezes ubezpieczony itd ?

    Powszechność gwarantowała by niską cenę na osobę. Trochę jak brrrrr....zus.
    ---
    Niską cenę i brak zwrotu ? :-)

    A jakby tak szkody finansować z podatku ... :-)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: