On Sat, 23 Sep 2017 15:27:19 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> No ale nie chcialbys chyba, ze po wylaczeniu i wlaczeniu pradu np w
> czasie urlopu kuchenka zaczela grzac.

Jak niby z normalnym wyłącznikiem miałoby się to wydarzyć?

--
Marek

do góry

Dnia Sat, 23 Sep 2017 18:08:36 +0200, BaSk napisał(a):
> W dniu 2017-09-23 o 17:58, Paweł Pawłowicz pisze:
>> I koniecznie egzorcystę!
> >
> Hm, to mi przypomina dylemat:
> "co to takiego: H2O+ {znak ASCI szesnastkowo: 0086}"
> Wiesz?

Tylko nie ASCII, ASCII takich cudow nie miala, no i 7 bit tylko.

Dagger ... sztylet ?


J.

do góry

W dniu 23.09.2017 o 18:08, BaSk pisze:
> W dniu 2017-09-23 o 17:58, Paweł Pawłowicz pisze:
>> I koniecznie egzorcystę!
> >
> Hm, to mi przypomina dylemat:
> "co to takiego: H2O+  {znak ASCI szesnastkowo: 0086}"
> Wiesz?

:-)

do góry

Dnia Sat, 23 Sep 2017 17:58:43 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):
>>> Dużo, dużo tańsze są, nie opowiadaj banialuków...
>>> http://allegro.pl/filtr-wody-osmoza-ro7-helix-pro-10
0gpd-gratis-07-i6945170997.html
>>>
>
> A filtr z linku powinien Ci się podobać:
> "Główne właściwości promieni FIR:
> aktywacja cząsteczek wody znajdujących się w organizmie ludzkim
> usuwanie tłuszczów, substancji chemicznych i toksyn z krwioobiegu
> poprawa działania układu nerwowego
> obniżanie kwasowości organizmu
> podnoszenie poziomu tlenu
> oczyszczanie organizmu"
>
> Out-fucking-standing!

Ale gdzie te promienie FIR tam sa i o to jest ?

Bo w rehabilitacji stosuje sie IR, czasem laserowe ... i chyba jakos
podobnie pisza :-)

J.

do góry

"JaNus" <bez@adresu> wrote in message
news:59c67e38$0$5143$65785112@news.neostrada.pl...
>> A znalazłbyś pewnie coś taniej bez elementów niepotrzebnych, jak
>> zbędny jonizator czy inne filtry węglowe już po osmozie
>>
> Wskazany filtr jest "producentem" wody na-mineralizowanej, zaś woda
> miękka to taka, co nie zawiera "soli twardości", ale i pozostałe
> minerały są w niej zbędne. Widziałem takie filtry, i one kosztowały
> ponad 2 kafle...

Namineralizowanej?? Czy to jakaś pomyłka? :-)

Filtr odwróconej osmozy usuwa około 90-99% wszystkiego co
w tej wodzie jest - woda z odwróconej osmozy podobna jest
do wody destylowanej.

> I zdecydowanie bym *nie* rezygnował z filtra węglowego
> (przedłuży on żywotność innych pod-filtrów),

Chodziło mi o filtr węglowy jaki często sprzedawcy wciskają
PO osmozie, aby usuwać z wody gazy jakie przeszły przez osmozę.
Według mnie jest to zbędny stopień filtracji bo wszelkie gazy
ulotnią się same, zwłaszcza w wodzie podgrzewanej na herbatę.

> jonizatora,
> zaś nawet dodatkowo zażyczyłbym sobie jeszcze tzw. "magnetyzer".

To znaczy że uległeś pseudonauce i wierzysz w magię.

do góry

"Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
news:59c684b3$0$15207$65785112@news.neostrada.pl...
> A filtr z linku powinien Ci się podobać:
> "Główne właściwości promieni FIR:
> aktywacja cząsteczek wody znajdujących się w organizmie ludzkim
> usuwanie tłuszczów, substancji chemicznych i toksyn z krwioobiegu
> poprawa działania układu nerwowego
> obniżanie kwasowości organizmu
> podnoszenie poziomu tlenu
> oczyszczanie organizmu"
>
> Out-fucking-standing!

Oj, to żałuję że zrobiłem niechcący sprzedawcy-oszołomowi reklamę.

Powinienem się staranniej przyłożyć do poszukania lepszej (tańszej?) oferty.

Taki zestaw powinien się składać tylko z 4 elementów:
- filtr cząstek stałych
- filtr aktywowany węgla przed membraną (bo chlor i chloraminy niszczą
membranę)
- membranę z restryktorem przepływu
- zbiornik z pęcherzem i kranikiem do zamontowania na zlewie.

Reszta jest zbędna i są to pierdoły niepotrzebne do niczego.
Zwłaszcza jakieś ponowne mineralizatory, które mogą jedynie
nadać wodzie jakiś smak, jeśli to lubisz, ale do zdrowia niepotrzebne.

do góry

Dnia Sat, 23 Sep 2017 11:36:54 -0500, Pszemol napisał(a):
> "JaNus" <bez@adresu> wrote in message
>>> A znalazłbyś pewnie coś taniej bez elementów niepotrzebnych, jak
>>> zbędny jonizator czy inne filtry węglowe już po osmozie
>>>
>> Wskazany filtr jest "producentem" wody na-mineralizowanej, zaś woda
>> miękka to taka, co nie zawiera "soli twardości", ale i pozostałe
>> minerały są w niej zbędne. Widziałem takie filtry, i one kosztowały
>> ponad 2 kafle...
>
> Namineralizowanej?? Czy to jakaś pomyłka? :-)
>
> Filtr odwróconej osmozy usuwa około 90-99% wszystkiego co
> w tej wodzie jest - woda z odwróconej osmozy podobna jest
> do wody destylowanej.

A poniewaz taka woda jest niezdrowa, to w zestawie znajdziesz
jonizator/mineralizator.


J.

do góry

"JaNus" <bez@adresu> wrote in message
news:59c60e2a$0$649$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-09-23 o 09:15, J.F. pisze:
>> IMO to po takiej "niedogotowanej" wodzie jakies swinstwa w herbacie
>> plywaja.
>>
> Onegdaj przeczytałem knigę niejakiego Pochliebkina, o sekretach parzenia
> herbaty, i przytaczał on różne przepisy, i kulisy. Napisał, że
> prawidłowo zaparzona - obowiązkowo powinna mieć taką "brudną" (z
> wyglądu) piankę, przynajmniej w imbryku, w którym się ją parzy. Jak nie
> ma tej pianki, to znaczy, że użyto wody zbyt gorącej, "zgotowanej".

A co eksperci od herbaty piszą o wodzie którą zagotowałeś,
wybąblowałeś a potem lekko ostudziłeś do tej docelowej temp. 90C?

>> Ale to moze byc kwestia wody...
>>
> Jak najlepsza, bardzo "miękka" woda - jest podstawą! Lepszy napar
> uzyskasz z dość miernych listków, lecz dobrej wody, niż "odwrotnie":
> świetnego gatunku, zalanego kiepską, zbyt twardą wodą.

Twarda woda, czyli taka o wysokim pH, daje herbatę o ciemnym,
bardziej brązowym kolorze.
Miękka woda, czyli o pH 7, daje herbatę o jasnym, bardziej czerwonym
kolorze.

>> i moze cukru.
>>
> Prawdziwy herbaciarz na tych, co słodzą cesarski napój - patrzy z
> pogardą. Słodzić ją można jedynie wtedy, gdy podaje się ze śmietanką,
> czy zagęszczonym mlekiem (bawarka).

Nauczyłem się pić niesłodką u Chinczyków w restauracjach...
Gorzka, gorąca i niesłodka - idealna do ich często tłustych i pikantnych
Szeczuańskich potraw!

do góry

"Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc.pl.> wrote in message
news:59c68266$0$642$65785112@news.neostrada.pl...
> Długotrwałe parzenie powoduje ekstrakcję garbników. Czy to jest korzystne,
> czy nie? To zależy, w nadmiarze tak. Jak wszystko.

Lubię tą gorzkość i cierpkość garbników w mocnej herbacie :-))

> Przy długim parzeniu zachodzą reakcje kluczowe do rozwinięcia "tureckiego"
> aromatu. Jeszcze raz zachęcam do spróbowania :-)

Co to za reakcje? Napiszesz więcej?

do góry

"JaNus" <bez@adresu> wrote in message
news:59c6779b$0$15206$65785112@news.neostrada.pl...
> Eee, nie! Woda po przegotowaniu traci rozpuszczone w niej gazy,

Traci je już w czasie gotowania dużo wcześniej...
Woda o 40C ma dużo mniej gazów niż woda o temperaturze 20C.

> inny smak, niż "niedogotowana", i o tę "inność" chodzi. Najlepsza jest z
> szybkopłynących, wysokogórskich strumieni, i oczywiście "niedogotowana".

Zimna woda w górskich strumykach ma najwięcej w niej rozpuszczonego
powietrza. Wystarczy ją przynieść do domu, zagrzać w mieszkaniu
i już zawartość w niej powietrza spadnie dramatycznie, nawet nie musisz
gotować.

> Ale nie uświadczysz takiej nawet w "specjalizowanych", herbacianych
> sklepach. Zaś tacy, co to parzą ją z użyciem wody oligoceńskiej, są w
> "mylnym błędzie": oligocenka jest wielokroć bardziej twarda, niż
> najgorsza nawet kranówa, wysysana przez wodociągi z wody rzecznej.

No i ta kranówa kranówie nie równa, bo w jednych rejonach
kraju będziesz mieć w kranie wodę twardą w innych miękką,
zależnie od tego skąd ta woda jest... wodociągi oczyszczają
wodę ale nie zmieniają zbytnio jej profilu w stosunku do
zbiornika z którego ją czerpią. Ja piję wodę z jez Michigan.

do góry