W dniu 2010-10-18 11:40, Myjk pisze:
> 2010-10-18 11:31:10 BartekK
>
>> Czyli muszę zapiąć oscyloskop+analizator widma i obejrzeć jak
>> wygląda sygnał na tylnych głośnikach, czy to system audio/radio
>> to psuje, bo wtedy sama wymiana głośników niewiele da, trzeba by
>> dać dodatkowy wzmacniacz + regeneracja sygnału (pfuj) albo
>> wzmacniacz goniony sygnałem z przednich głośników (już lepiej,
>> ale gdzie wtedy fader)
>
> Jeśli chcesz coś poprawić, to przede wszystkim musisz wygłuszyć
> przednie drzwi, w drugiej kolejności dorzucić gwizdki (o ile ich nie
> ma -- skoro jest miejsce, to mogą być, a źle grać), w trzeciej
> kolejności wymienić przednie głośniki na coś lepszego. Tył w
> ogóle zostawić w spokoju, chyba że lubisz kierować z tylnych
> siedzeń. :P Czwarty krok, to podmiana wzmacniacza i ew. dodanie SUBa,
> a trzecia wywalenie w ogóle jednostki centralnej na rzecz czegoś
> "lepszego". Nie wiem jak w Oplu V, ale w Mazdach6 sama jednostka
> centralna daje dobry dzwięk, wystarczy RCA wyciągnąć i dać lepszy
> wzmacniacz. Oryginalny wzmacniacz BOSE daje niestety 2 omy -- ani pod
> to głośników znaleźć, ani wysterować sensownie.
Oj nie czytasz ze zrozumieniem chyba.
Przednie głośniki grają ZAJEBIŚCIE (nawet wg kolegi audiofaszysty
zboczeńca). Są gwizdki na górze, niskie tony są naprawdę ładne, przy
używanych przeze mnie głośnościach - nie potrzeba subwoofera, nawet na
ustawieniu neutralnym (eq płaski, basy 0, treble 0) gra bardzo ładnie i
nie chcę tego zmieniać.
Kształt pasma, poziom zniekształceń itp całkowicie mi pasuje. Osiągalny
poziom głośności - wystarczyłby, nie potrzebuje nic więcej z przodu.

W dodatku auto jest dobrze wygłuszone, jest to wersja OPC, wnętrze drzwi
jest pokryte pianko-asfaltem od wewnątrz, są piankowe wytłumienia,
wszystkie elementy typu cięgna itp mają tłumiki (po otwarciu tapicerki
drzwi od razu widać że jest inaczej niż w gołej vectrze).

Ale z tyłu z dzwiękiem jest dużo gorzej. Pasażerowie z tyłu mi narzekają
"weź zrób głośniej" a ja już mam z przodu głośno w sam raz, wręcz źle
się rozmawia. A gdy zrobię głośniej i poprawię faderem - to się słuchać
nie da.
Prosty test faderem:
50% tył/przód - siedząc z przodu gra ok, ale z tyłu jest cicho i marnie,
praktycznie można nie zauważyć że tam coś gra na dole drzwi.
100% front, 0% tył - przód gra pięknie, siedząc z przodu nie słychać różnicy
0% front, 100% tył - nagle robi się cicho, przytłumione, bez basów,
wysokich też mniej, jak przez telefon prawie ;)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173