-
1. Data: 2019-12-09 08:42:24
Temat: Spoldzielnie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,254906
38,korupcyjna-spoldzielnia-z-komendzie-oskarzona-pra
wie-cala-drogowka.html
"Takiej sprawy na Śląsku jeszcze nie było. Policjanci z Żor zmieniali
ustawienia laserowych radarów i wymuszali na kierowcach łapówki. Za
pieniądze puszczali też wolno tych, którzy jeździli po pijanemu. O
korupcję oskarżono prawie wszystkich funkcjonariuszy wydziału ruchu
drogowego. - Wzięli prawie 180 tysięcy złotych łapówek - twierdzą
śledczy.
Biuro Spraw Wewnętrznych [policja w policji - przyp. red.] oraz
prokuratura w Gliwicach ustaliły, że policjanci z wydziału ruchu
drogowego komendy w Żorach w 2014 r. zawarli nieformalne porozumienie.
Na jego mocy przez cztery lata łapówki otrzymane od kierowców dzielono
równo pomiędzy mundurowych z poszczególnych patroli. W proceder
zaangażowani byli prawie wszyscy pracujący w żorskiej drogówce
funkcjonariusze wraz z zastępcą naczelnika. Najstarszy miał 40,
najmłodszy 7 lat służby."
180 tys w 4 lata na kilka osob to niewele. Takie tam 500+/-.
Ciekawe co to za "zmieniali ustawienia".
Kasowali zdjecia/filmy ?
Polak Potrafi :-)
https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,95519,25374933
,korupcyjna-spoldzielnia-w-komendzie-lapowki-byly-st
alym-zrodlem.html
"Przez kilka lat policjanci z gliwickiej drogówki, wykorzystując
mylące kierowców znaki w rejonie węzła Sośnica, wymuszali na nich
łapówki. Brali pieniądze i alkohol od tych, którzy jeździli za szybko,
poruszali się niesprawnymi pojazdami czy prowadzili tiry bez
uprawnień.
I tak np. na skrzyżowaniu ulicy Pszczyńskiej z ulicą Okrężną stał
znak B-33 podnoszący prędkość z 50 do 70 km/h. Tuż obok znajdowało się
jednak kolejne skrzyżowanie, które zgodnie z przepisami odwoływało to
podwyższenie dopuszczalnej prędkości. Kilkaset metrów dalej znowu stał
znak B-33.To oznaczało, że na tym odcinku występowały naprzemiennie
dwie różne dopuszczalne prędkości, co dla wielu kierowców było
nieczytelne. I większość z nich uważała, że można się tam poruszać z
prędkością 70 km/h. Policjanci z drogówki wykorzystywali to i mierzyli
prędkość pojazdów tam, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
Wielu kierowców poruszało się tam z prędkością przekraczającą 100
km/h, co powinno skutkować odebraniem im prawa jazdy. Tak się jednak
nie działo. Powód? W zamian za łapówkę policjanci przymykali na to oko
i wypisywali mandaty w wysokości 100 zł."
J.
-
2. Data: 2019-12-09 19:59:56
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>
> https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,254906
38,korupcyjna-spo
> ldzielnia-z-komendzie-oskarzona-prawie-cala-drogowka
.html
>
> "Takiej sprawy na Śląsku jeszcze nie było. Policjanci z Żor
> zmieniali ustawienia laserowych radarów i wymuszali na kierowcach
> łapówki. Za pieniądze puszczali też wolno tych, którzy jeździli po
> pijanemu. O korupcję oskarżono prawie wszystkich funkcjonariuszy
> wydziału ruchu drogowego. - Wzięli prawie 180 tysięcy złotych
> łapówek - twierdzą śledczy.
> Biuro Spraw Wewnętrznych [policja w policji - przyp. red.] oraz
> prokuratura w Gliwicach ustaliły, że policjanci z wydziału ruchu
> drogowego komendy w Żorach w 2014 r. zawarli nieformalne
> porozumienie. Na jego mocy przez cztery lata łapówki otrzymane od
> kierowców dzielono równo pomiędzy mundurowych z poszczególnych
> patroli. W proceder zaangażowani byli prawie wszyscy pracujący w
> żorskiej drogówce funkcjonariusze wraz z zastępcą naczelnika.
> Najstarszy miał 40, najmłodszy 7 lat służby."
>
> 180 tys w 4 lata na kilka osob to niewele. Takie tam 500+/-.
>
Nie badz naiwny...
Jeżeli rzeczywiście sie poumawiali i zrobili z tego dodatkowe zrodło
utrzymania to te 180k to oni pewnie w 2 miesiace robili a nie w 4 lata...
A ja myslałem ze temat łapówkarstwa w drogówce juz umarł...
Kiedys to sie działo.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
-
3. Data: 2019-12-09 22:36:42
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-12-09 08:42, J.F. wrote:
>
> https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,254906
38,korupcyjna-spoldzielnia-z-komendzie-oskarzona-pra
wie-cala-drogowka.html
>
> "Takiej sprawy na Śląsku jeszcze nie było. Policjanci z Żor zmieniali
> ustawienia laserowych radarów i wymuszali na kierowcach łapówki. Za
> pieniądze puszczali też wolno tych, którzy jeździli po pijanemu. O
> korupcję oskarżono prawie wszystkich funkcjonariuszy wydziału ruchu
> drogowego. - Wzięli prawie 180 tysięcy złotych łapówek - twierdzą
> śledczy.
> Biuro Spraw Wewnętrznych [policja w policji - przyp. red.] oraz
> prokuratura w Gliwicach ustaliły, że policjanci z wydziału ruchu
> drogowego komendy w Żorach w 2014 r. zawarli nieformalne porozumienie.
> Na jego mocy przez cztery lata łapówki otrzymane od kierowców dzielono
> równo pomiędzy mundurowych z poszczególnych patroli. W proceder
> zaangażowani byli prawie wszyscy pracujący w żorskiej drogówce
> funkcjonariusze wraz z zastępcą naczelnika. Najstarszy miał 40,
> najmłodszy 7 lat służby."
>
> 180 tys w 4 lata na kilka osob to niewele. Takie tam 500+/-.
>
> Ciekawe co to za "zmieniali ustawienia".
> Kasowali zdjecia/filmy ?
> Polak Potrafi :-)
>
>
> https://gliwice.wyborcza.pl/gliwice/7,95519,25374933
,korupcyjna-spoldzielnia-w-komendzie-lapowki-byly-st
alym-zrodlem.html
> "Przez kilka lat policjanci z gliwickiej drogówki, wykorzystując
> mylące kierowców znaki w rejonie węzła Sośnica, wymuszali na nich
> łapówki. Brali pieniądze i alkohol od tych, którzy jeździli za szybko,
> poruszali się niesprawnymi pojazdami czy prowadzili tiry bez
> uprawnień.
Pierwsza to ?
http://niusy.pl/@kielce.wyborcza.pl/a9b
Rozgonić to ścierwo
-
4. Data: 2019-12-10 15:52:25
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-12-09 o 19:59, Budzik pisze:
> A ja myslałem ze temat łapówkarstwa w drogówce juz umarł...
> Kiedys to sie działo.
>
Osobiście znam człowieka, któremu 20 lat temu zabrano prawo jazdy za
alkohol. Odwozi codziennie dzieci do szkoły, przywozi, dom, praca,
szkoła, wakacje itd. Powiedział, że:
a. kontrole są tak rzadkie, że nie ma co się stresować;
b. gdy jednak zdarzy się kontrola, to zawsze ma w samochodzie 1500,- i
to rozwiązuje problem braku dokumentu.
Ta kwota padła z 10 lat temu. Teraz pewnie więcej.
W każdym razie - jeździć, nie przejmować się.
-
5. Data: 2019-12-10 16:06:58
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
IMHO to kawał grosza, tak powiedzmy raz do roku.
-----
> zawsze ma w samochodzie 1500,- i to rozwiązuje problem braku dokumentu.
-
6. Data: 2019-12-10 17:59:54
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>> A ja myslałem ze temat łapówkarstwa w drogówce juz umarł...
>> Kiedys to sie działo.
>>
> Osobiście znam człowieka, któremu 20 lat temu zabrano prawo jazdy za
> alkohol. Odwozi codziennie dzieci do szkoły, przywozi, dom, praca,
> szkoła, wakacje itd. Powiedział, że:
> a. kontrole są tak rzadkie, że nie ma co się stresować;
> b. gdy jednak zdarzy się kontrola, to zawsze ma w samochodzie 1500,- i
> to rozwiązuje problem braku dokumentu.
>
> Ta kwota padła z 10 lat temu. Teraz pewnie więcej.
> W każdym razie - jeździć, nie przejmować się.
Mysle ze zupełnie inny ciezar gatunkowy byłby w sytuacji gdyby jezdził na
bani a nie kiedy jezdzi bez prawka...
Ale prawda jest taka ze 20 lat temu 50zł w dowodzie rejestracyjnym
rozwiazywało wiekszosc sytuacji.
Natomiast nie wiem czy alkoholowych bo sam nie miałem przyjemnosci a i
inni nie szczególnie chetnie sie takimi historiami chwala.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
-
7. Data: 2019-12-10 18:24:57
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: Kris <k...@g...com>
>IMHO to kawał grosza, tak powiedzmy raz do roku.
Ponad ćwierć wieku autem już jeżdżę.
Przyjąć można ok 15-20tys km rocznie.
Kontroli policyjnych przez ten czas może 5 miałem
-
8. Data: 2019-12-11 00:15:09
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5defb493$0$550$6...@n...neostrada.
pl...
>IMHO to kawał grosza, tak powiedzmy raz do roku.
A co ma zrobic - sedziemu zaplacic, zeby mu PJ oddali ?
A kontrole sa rzadsze i widac co roku nie placi :-)
-----
> zawsze ma w samochodzie 1500,- i to rozwiązuje problem braku
> dokumentu.
J.
-
9. Data: 2019-12-13 11:15:56
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-12-10 o 18:24, Kris pisze:
>> IMHO to kawał grosza, tak powiedzmy raz do roku.
>
> Ponad ćwierć wieku autem już jeżdżę.
> Przyjąć można ok 15-20tys km rocznie.
> Kontroli policyjnych przez ten czas może 5 miałem
>
Pamiętam, że kiedy byłem dzieckiem i jeździłem z rodzicami 126p, to
zdarzały się tzw. "rutynowe kontrole". Tzn. ojciec jedzie normalnie,
zgodnie z przepisami, przy drodze stoi Milicjant z lizakiem, machnie,
sprawdzi dokumenty i jedziemy dalej. To było rzadkie, ale była
świadomość, że może się przytrafić. I to motywowało, żeby mieć wszystko
w porządku z papierami itp.
Jeżdżąc w obecnych czasach nigdy nie miałem tego typu kontroli, a w
ciągu ostatnich 10 lat 1 raz (jeden) przytrafiła mi się kontrola
trzeźwości w postaci szybkiego dmuchnięcia przez okno, bez sprawdzania
dokumentów.
Co kilkanaście dni w mediach ogłaszane są policyjne akcje typu
"prędkość", "telefon" itp. - nigdy nie zauważyłem jakiegokolwiek śladu
tych medialnych akcji w postaci kontroli na realnej drodze. Taniej
wychodzi, żeby Biuro Prasowe KGP przesłało do mediów komunikat o
planowanej akcji, niż wysyłać policjantów, żeby sterczeli przy drodze.
Ogólnie władza przyjęła postawę, żeby kierowcom nie dokuczać, bo to są
wyborcy i jakby ktoś dostał mandat, to mógłby w następnych wyborach nie
zagłosować na naszą opcję. Dotyczy to wszystkich opcji.
-
10. Data: 2019-12-14 15:44:40
Temat: Re: Spoldzielnie
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 2019-12-10 o 15:52, Poldek pisze:
> Ta kwota padła z 10 lat temu. Teraz pewnie więcej.
> W każdym razie - jeździć, nie przejmować się.
Gość się zacznie przejmować jak się coś wydarzy na drodze z jego winy.
Ubezpieczyciel się wypnie na niego i będzie pokrywał szkody z własnej
kieszeni. Ale stłuczka to i tak pikuś, co jak będzie coś poważniejszego?