Witam,
Wydaje mi się, że nie tak dawno zakupiona 105 macro Nikkora nie robi
wystarczająco ostrych zdjęć. Albo też ja coś źle robię, chociaż dzisiaj
robiłem fotki ze statywem i wydaje mi się, że nie są tak ostre jak
powinny być. Krawędzie obiektów są jakieś takie rozmyte.
Trochę fotek wrzuciłem tutaj:
http://www.8-bit.interbit.com.pl/nikkor
dla porównania zwykły kit 18-55 robi tak:
http://www.8-bit.interbit.com.pl/nikkor_18_55/

Może ktoś jest z Łodzi i pomógłby mi w testach? Może chciałby porobić
jakieś przykładowe fotki i pomóc ocenić czy ten posiadany przeze mnie
egzemplarz robi ostre fotki czy nie?
Cały weekend mam wolny, ewentualnie może w przyszłym tygodniu?
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

czy na zdjęciach napisów ich powierzchnia była równoległa do płaszczyzny
matrycy?
Jeżeli tak, to szkło jest dramatycznie skoszone.

do góry

Marcin [3M] pisze:
>
> czy na zdjęciach napisów ich powierzchnia była równoległa do płaszczyzny
> matrycy?
> Jeżeli tak, to szkło jest dramatycznie skoszone.
>

Witam,
Prawdę mówiąc to nie pamiętam dokładnie, ale raczej nie było pod kątem
prostym.
Ale czy najostrzejszy fragment jest wystarczająco ostry jak na to szkło?
Prawdę mówiąc oczekiwałem czegoś więcej.
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry

Użytkownik "GK" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3oat4$10p$1@inews.gazeta.pl...
> Marcin [3M] pisze:
>>
>> czy na zdjęciach napisów ich powierzchnia była równoległa do płaszczyzny
>> matrycy?
>> Jeżeli tak, to szkło jest dramatycznie skoszone.
>>
>
> Witam,
> Prawdę mówiąc to nie pamiętam dokładnie, ale raczej nie było pod kątem
> prostym.
> Ale czy najostrzejszy fragment jest wystarczająco ostry jak na to szkło?
> Prawdę mówiąc oczekiwałem czegoś więcej.
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
>
Imo to co najostrzejsze jest całkiem o'k.

Ja mam taki sposób testowania szkieł:

- miejskie blokowisko z dużej odległości - dość bezwzględnie wyłapuje błędy
centrowania.
- gazeta lub inna fakturowana powierzchnia z kilku metrów.
- jako macro - coś drobnego - n.p. banknot. Przy tym szkle płaszczyzna
ostrości powinna być płaską powierzchnią.

Pierwszy test możesz zrobić z łapy. Lepiej zrób fotkę w pochmurny dzień.
Przepalenia często można zinterpretować jako rozmycie. Jak wyjdzie źle -
użyj statywu.
Testy "z bliska" i "macro" tylko ze statywem. Ale IMO pierwszy test (na
dalekie plany) powinien powiedzieć najwięcej.

Nie podzielam Twojego entuzjazmu dla zdjęć z kita.

I jeszcze jedno - D80/D200 znane są z mocnego filtra AA, dlatego zdjęcia z
tych aparatów wyglądają tak jak wyglądają. Do tego nakłada się na wynik dość
chimeryczny CAM1000... Jeżeli możesz, przećwicz szkło na D300, lub na D700.
W drugim przypadku dowiesz się, czy nie ma jakichś grubych wad leżących poza
formatem DX.

do góry

Marcin [3M] pisze:

> Imo to co najostrzejsze jest całkiem o'k.
>
> Ja mam taki sposób testowania szkieł:
>
> - miejskie blokowisko z dużej odległości - dość bezwzględnie wyłapuje
> błędy centrowania.
> - gazeta lub inna fakturowana powierzchnia z kilku metrów.
> - jako macro - coś drobnego - n.p. banknot. Przy tym szkle płaszczyzna
> ostrości powinna być płaską powierzchnią.
>
> Pierwszy test możesz zrobić z łapy. Lepiej zrób fotkę w pochmurny dzień.
> Przepalenia często można zinterpretować jako rozmycie. Jak wyjdzie źle -
> użyj statywu.
> Testy "z bliska" i "macro" tylko ze statywem. Ale IMO pierwszy test (na
> dalekie plany) powinien powiedzieć najwięcej.
>
> Nie podzielam Twojego entuzjazmu dla zdjęć z kita.
>
> I jeszcze jedno - D80/D200 znane są z mocnego filtra AA, dlatego zdjęcia
> z tych aparatów wyglądają tak jak wyglądają. Do tego nakłada się na
> wynik dość chimeryczny CAM1000... Jeżeli możesz, przećwicz szkło na
> D300, lub na D700. W drugim przypadku dowiesz się, czy nie ma jakichś
> grubych wad leżących poza formatem DX.

Witam i dziękuję bardzo za rady: konkretne i pomocne.
Pozdrawiam,
Grzegorz

do góry