eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Virgin Mobile
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 1. Data: 2014-05-15 00:11:51
    Temat: Virgin Mobile
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 2. Data: 2014-05-15 06:22:35
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 2014-05-15 00:11, Eneuel Leszek Ciszewski napisał/a:
    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    > następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.
    >
    No popatrz, jaki Ty jesteś nieszczęśliwy, z każdej strony ktoś chce Ci
    zrobić na złość.


    --
    Czarek


  • 3. Data: 2014-05-15 07:15:22
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: "Serwis" <s...@i...com.pl>

    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    > następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.

    Urzekla mnie twoja historia



  • 4. Data: 2014-05-15 09:57:40
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 15 May 2014 00:11:51 +0200 osobnik zwany Eneuel Leszek
    Ciszewski napisał:

    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów następnego dnia -- do
    > dziś nie ma tych dokumentów.

    ożeń się ze Stokrotką. Będziecie idealnie dobraną parą. Jedno wielkie
    chodzące nieszczęście :)



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 5. Data: 2014-05-15 11:28:09
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: AL <a...@s...tam.pl>

    On 2014-05-15 00:11, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    > następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.
    >

    to zadzwon lub napisz emaila do nich.

    Moze paczka zaginela po drodze, moze kurier wyrzucil ja do kosza, moze
    ktos nie wcisnal guzika w systemie, moze .....




  • 6. Data: 2014-05-15 13:14:03
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-05-15 00:11, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    > następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.
    >

    Czyli najwyraźniej olewają klienta. Już sama nazwa operatora odrzuca.
    Dziewica na rynku rządzonym przez kapitalistów..


  • 7. Data: 2014-05-15 13:24:26
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Warto przeczytać tylko kilkanaście ostatnich linijek tego postu.

    "Czarek" ll1fec$k7a$...@u...news.interia.pl

    > No popatrz, jaki Ty jesteś nieszczęśliwy,

    Słabo dziś widzę -- pewni dlatego, nie dostrzegam...

    > z każdej strony ktoś chce Ci zrobić na złość.

    Na jaką złość? Widzisz gdzieś oddziaływanie Złego?
    Może i masz rację... Sztućce mi czernieją -- od
    czego? Od siarki!!! Chociaż nie... Jaja sobie
    robię, tedy i czernieją... To nie od Złego,
    ale od jaj. Kurzych jaj. Od razu uprzedzę
    pytania -- nie wkurzają mnie te jaja...


    "Serwis" 53744d73$0$2154$6...@n...neostrada.pl

    > Urzekla mnie twoja historia

    Która? Mam ich wiele. IMO każda jest urzekająca,
    a Ty po prostu starasz się wyprowadzić mnie
    z mej równowagi, pisząc 'historia' zamiast
    'absolutnie wszystkie historie'! Ale ja
    jestem powściągliwy i cierpliwy i jakoś
    zniosę te obelgi... Jem sporo jaj.
    Kurzych jaj -- a kury znoszą te jaja,.
    One znoszą, więc i ja zniosę...


    "masti" ll1s1k$s30$...@d...me


    > ożeń się ze Stokrotką. Będziecie idealnie dobraną parą. Jedno wielkie chodzące
    nieszczęście :)

    Chętnie bym to uczynił, ale jestem płochliwy i boję się
    tego, że da mi kosza. Albo co gorsza -- nie da! i w czym
    ja jaja poniosę do świecenia, gdy nadejdzie Wielkanoc?


    "AL" ll21b9$r81$...@d...me

    > to zadzwon

    Jasne! Zadzwoń! A kto za to zapłaci?!

    > lub napisz emaila do nich.

    To niby lepsza odpowiedź, ale nadal niepoprawna.
    Wiesz na czym polega jej niepoprawność? Jest nieco
    spóźniona. Skutki decyzji błędnej można skorygować,
    o ile decyzja zostaje podjęta na tak zwany czas.
    Decyzja niby poprawna, ale spóźniona jest (jakby
    to określić) bezwartościowa.

    > Moze paczka zaginela po drodze,

    Albo -- w drodze?....

    > moze kurier wyrzucil

    Możliwe, że przesyłka nie spotkała się
    z kurierem, ale pognała na Pocztę?...

    > ja do kosza,

    Do kosza z jajami niesionymi do świecenia na Wielkanoc?
    Więc być może i przesyłka zostanie poświęcona? Ciekawe
    -- w imię czego poświęcona... Bądź -- w imię kogo...

    > moze ktos nie wcisnal guzika

    Od marynarki? Lub od lotnictwa bądź od piechoty zmotoryzowanej?...

    > w systemie,

    Opieki społeczno-bezużytecznej?

    > moze .....

    Jak widać -- jest ogromne pole, jeśli chodzi o możliwości.
    Można by nawet powiedzieć, że to ocean możliwości, bo chyba
    nie morze, zwłaszcza Kaspijskie, które bogate jest w ropę naftową...

    [coś mi mówi, że miałem tak pisać na innej grupie -- na
    polszczyźnie, ale zapewne to coś kłamie, być może nawet
    nieświadomie]

    -=-

    Zanim wskoczę do Meritum banku, przejdę
    [się?] spokojnie do meritum innego...

    Otóż napisałem do Dziewicy miłosny list i opisałem Jej
    swój problem dość szczegółowo, licząc na miłe przyjęcie
    z pocałunkiem, czy -- przez pocałunek... no i CMOK
    (Centrum Miłej Obsługi [Niemiłych Klientów]) daje
    odpowiedź wiążącą -- przesyłka wysłana, awizo numer
    itd...

    Idę tedy do pocztowej placówki (albo i do dwóch pocztowych
    placówek) aby spotkać się z przesyłką do mnie kierowaną. :)
    Po drodze być może kupię worki do odkurzacza, bo od piątku
    nie mam czym odkurzać, a trzeba to robić codziennie... Mam
    tylko worki do irlandzkiego heavy duty, ale to nie nadaje
    się do odkurzania mieszkania. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 8. Data: 2014-05-15 13:25:41
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Trybun" 5374a16a$0$2375$6...@n...neostrada.pl

    > Czyli najwyraźniej olewają klienta.

    Nie olewają! Odpowiedzieli bardzo szybko i podali
    numer awizo. Przesyłka najwyraźniej jest na Poczcie.

    > Już sama nazwa operatora odrzuca.

    Na razie twierdzę, że jest OK!!!

    > Dziewica na rynku rządzonym przez kapitalistów..

    Piłeś alkohol? Nie pisz!!! Nie piłeś alkoholu? -- wypij
    mleko, o ile nie szkodzi Tobie. Gdzie widzisz tych
    kapitalistów? Europoseł zarabia ponad 6 kilo euro na
    miesiąc. Nidmal tyle samo, co kardynał!!! To wg Ciebie
    kapitalizm?

    To raczej komunizm.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 9. Data: 2014-05-15 14:21:11
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: Trybun <I...@j...com>

    W dniu 2014-05-15 13:25, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    >> Dziewica na rynku rządzonym przez kapitalistów..
    >
    > Piłeś alkohol? Nie pisz!!! Nie piłeś alkoholu? -- wypij
    > mleko, o ile nie szkodzi Tobie. Gdzie widzisz tych
    > kapitalistów? Europoseł zarabia ponad 6 kilo euro na
    > miesiąc. Nidmal tyle samo, co kardynał!!! To wg Ciebie
    > kapitalizm?
    >
    > To raczej komunizm.
    >

    Mleko nie szkodzi tylko niemowlakom.
    Wszędzie, cały ten zgnły system jest podporządkowany dzieleniu ludzi na
    kasty. Nawet limitowane częstotliwości są przydzielane kapitalistycznym
    ryjom (wiecznie nienażartym) bez ich deklaracji że utworzą zasięg sieci
    dla tych z Polski "B" , tak że te świnie bez żadnych wykluczają całe
    rejony kraju z normalnego dostępu do sieci telefonii komórkowej, w
    mieście będą stawiać po 100 nadajników a na terenie pozamiejskim ani
    jednego... To samo z multipleksami telewizji cyfrowej - zawłaszcza je
    wiecznie nienażarty ryj, nadający powtórki przerywane reklamami, a
    blokuje dostęp do nadawania prawdziwym nadawcom, taki którym zależy nie
    tylko na zysku z reklam, takim dzięki którym i widz by miał jakąś
    uciechę z tej tv naziemnej.


  • 10. Data: 2014-05-15 17:15:04
    Temat: Re: Virgin Mobile
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" ll0pnd$1e2$...@n...news.atman.pl

    > Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
    > następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.

    Odebrałem, podpisałem, zaraz odeślę. :)

    Nie zawiniła Poczta, nie zawiniła Dziewica,
    zawiniłem ja, myśląc, iż otrzymałem list
    z sądu pracy dotyczący karty parkingowej.

    Polskie państwo ma pieniądze na:

    () parę pedagogów
    () parę orzeczników (marnej jakości)
    () sądy (w tym: prawników, personel
    pomocniczy taki jak sprzątaczki
    i inne osoby związane z sadami)

    ale nie ma pieniędzy na wydanie mi karty parkingowej,
    dzięki której będę mógł parkować tuż pod drzwiami
    hipermarketów, na sklepowych parkingach przygotowanych
    ludziom takim, jak ja.

    Polskie państwo ma pieniądze na:

    () badania rezonansem magnetycznym
    () operacje chirurgiczne kręgosłupa
    (dosłownie diabelnie! niebezpieczne!
    i zdecydowanie kontrowersyjne)

    ale nie ma pieniędzy na oglądanie wyników badań -- orzecznicy
    nawet okiem nie rzucili na wyniki badań przeprowadzonych
    rezonansem magnetycznym.

    -=-

    Z odebraniem listu nie śpieszyłem się, jako że ostatnio
    źle czuję się a uważałem, iż wyznaczenia daty rozprawy
    nie przesunę odebraniem (czy nieodebraniem) listu. Nie
    spodziewałem się otrzymania tak szybko listu od Dziewicy.

    -=-

    Kto mi powiedział (i kiedy? -- w jakich okolicznościach?)
    o przysługiwaniu mi karty parkingowej? Ano powiedziała mi
    specjalistka medycyny pracy w czasie OBOWIĄZKOWEJ prelekcji,
    która miała miejsce w czasie mego pobytu w szpitalu uzdrowiskowym
    (w sanatorium) zorganizowanym przez ZUS i opłaconym przez NFZ.

    Czy prelekcja dotyczyła mnie? Może była ,,uniwersalna''?
    Może znalazłem się tam przypadkowo?

    Na samym początku tej prelekcji wyjaśniono nam, że prelekcja
    dotyczy każdego, kto w swej karcie zabiegowej ma tę prelekcję
    jako obowiązkową. Każdy z nas przeszedł selekcję wielopoziomową:

    -- najpierw lekarz sporządził wniosek do ZUS, uznając zasadność
    leczenia sanatoryjnego, czyli także uznając uszkodzenie kręgosłupa

    -- następnie orzecznik ZUS wyeliminował wnioski wg niego niewłaściwe,
    kierując do sanatorium tylko te osoby, które mają stosowne
    uszkodzenia kręgosłupa

    -- aż wreszcie lekarze w sanatorium dokonali ostatecznej selekcji
    i segregacji [odpadów]

    Aby było jaśniej -- za kartę płacę ja, za miejsce parkingowe
    płaci sklep... Płaci sklep, płaci Urząd Miasta itd., ale mnie
    najmocniej interesują te miejsca, które są opłacane przez sklepy.
    Mnie -- te, ale innych być może interesują także inne miejsca.
    Aby było jasne -- tak chory jak ja może chodzić, jeździć rowerem,
    ale nie może dźwigać ciężarów (czasami i parę kilogramów to już
    za dużo) nie może biegać (trząść się) i nie może siedzieć. Ja
    do tego nie mogę pochylać głowy. Jeżdżenie samochodem w poszukiwaniu
    wolnego miejsca dla kogoś, kto z trudem wytrzymuje siedzenie,
    a z większym trudem siedzenie i trzęsienie, jest raczej smutne...




    Gdy składałem wniosek -- powiedziono mi, abym przygotował
    fotografię do karty, którą gdzieś (nie pamiętam już gdzie)
    miałem zanieść, aby taką kartę otrzymać. :) W czasie tego
    składania, zanim powiedziono mi o fotografii, zapoznano
    się pobieżnie z wynikami (czy raczej -- z opisami) moich
    badań przeprowadzonych rezonansem magnetycznym.

    -=-

    I jeszcze jedno. Co to znaczy -- nie mogę siedzieć,
    nie mogę biga, nie mogę pochylać głowy...

    Kto z Was może przebywać w pomieszczeniu, w którym
    panuje temperatura sięgająca 120 stopni Celsjusza?
    Nikt? Kłamcy!! Oszuści!! Symulanci!!! Możecie bez
    trudu włożyć rękę do piekarnika, w którym jest nie
    120 stopni Celsjusza, ale 250 stopni Celsjusza...

    Pytanie -- jak długo możecie wytrzymać w tej temperaturze?...
    Mogę pochylić głowę, ale nie mogę mieć pochylonej przez
    minutę czy dłużej. 15 sekund -- to raczej nieprzekraczalna
    ,,dawka''.

    Jak piszę? Zwykle -- leżąc na łóżku.

    Nieco podobne wygląda siedzenie na krześle czy
    fotelu -- mogę usiąść, ale nie mogę tak siedzieć
    paru godzin bez przerwy.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: