eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank godny zaufania...? › Re: Bank godny zaufania...?
  • Data: 2021-01-29 18:35:56
    Temat: Re: Bank godny zaufania...?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "witrak()" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:e3fdfa31-cb3a-4de2-a85a-876afe531b52n@g
    ooglegroups.com...
    On Thursday, January 28, 2021 at 4:26:58 PM UTC+1, Krzysztof Halasa
    wrote:
    >> Nie wiem o początku, ale niestety bitcoin dokładnie do tego służy.
    >> Służy właściwie głównie do 2 rzeczy:
    >> - żeby posiadacze pierwszych bitcoinów wydoili nowych tzw.
    >> "inwestorów"
    >> - żeby bardziej świadoma część tzw. "rynku" doiła część mniej
    >> świadomą.

    >Czym się różni obrót całkowicie abstrakcyjnym bitcoinem od obrotu
    >czymkolwiek na Foreksie ? Czy ktoś spekulujący tam na ropie jest w
    >sytuacji innej niż spekulujący na bitcoinie (pomijam tutaj kwestie
    >techniczne bezpieczeństwa takich transakcji, zresztą na Foreksie
    >"mały" inwestor też nie jest bezpieczny). Przecież z faktu, że to
    >jest towar, nie wynika absolutnie nic - nie wezmę sobie 10 100
    >baryłek ropy do schowania w garażu. Jeszcze teoretycznie złoto może
    >mogłbym...

    Ale tu masz techniczna sprawe, ze na forexie nie handlujesz towarem,
    tylko kontraktami.
    Czyli czyms jakby abstrakcyjnym.

    Jesli jednak kupujesz na dluzej dolary/funty/euro/zloto ... no bo ropy
    to faktycznie nie kupisz, nie masz zbiornika.
    Za dolarami stoi amerykanska gospodarka, tak szybko i latwo nie padna
    ... chociaz ... poczekamy, zobaczymy.
    Za euro stoi pol europejskiej gospodarki.
    Za CHF stoi ... no, przekonanie swiata, bo na pewno nie szwajcarska
    gospodarka :-)

    A za bitcoinem nie stoi nic ...

    >A opcje już absolutnie niczym się nie różnią od bitcoina - operuje
    >się na czystej abstrakcji.
    >Skoro wydymanie naiwnych jest dopuszczalne na Foreksie, to jedyna
    >różnicą jest brak kontroli nad przepływem bitcoina, co jest solą w
    >oku "wielkich" - rządów, banków itd.

    Hm, czy tak bankom cos przeszkadza bitcoin ... jak sie okaze, ze mozna
    i na tym zarobic, to pewnie nie.
    Bo nad przeplywem ... banki razem moze i cos kontroluja, ale kazdy z
    osobna to przeciez nie.

    Rzadom moze i troche przeszkadza.

    >> Nie żeby to jakieś wyjątkowe było. Spekulacje, papiery śmieciowe,
    >> to nie
    >> jest żadna nowość. W tym przypadku różnica jest tylko taka, że te
    >> "papiery" są absolutnie śmieciowe (nie mają pokrycia w niczym),

    >A do kogo mogą mieć pretensje udziałowców funduszy hedgingowych
    >grających na shortach, których zorganizowania akcja paru milionów
    >"małych" inwestorów r/WallStreetBets pozbawiła zarobków i wpędziła w
    >takie straty,

    W zasadzie do nikogo - przeciez wiadomo, ze to ryzykowny rynek byl.
    A fundusz ... albo sumarycznie przyniesie zysk, albo strate i padnie
    ...

    >że owi wielcy doprowadzili do zablokowania kont tej "grupki" na FB i
    >serwera Discord wbrew wszelkim zasadom - pod pretekstami nie
    >trzymającymi się kupy.

    A i działania Robinhood (blokada możliwości zakupów GME - GameStock)
    są właśnie przykładem wydymania drobnych, którzy - działając tak, jak
    to normalnie robią duzi - popsuli szyki tym ostatnim.

    >> > Natomiast oczywiście to, co się robi z tymi walutami, czyli
    >> > spekulacja
    >> > (w sensie ekonomicznym) to jest coś, co jest uznane za
    >> > dopuszczalne -
    >> Owszem. Amber Goldy i podobne im GetBacki też są w tym sensie
    >> uznane za
    >> dopuszczalne. Mi się jednak nie podobają.
    >
    >> Aaa, zapomniałem - haracze za odszyfrowywanie plików opłacane
    >> w bitcoinie też są "uznane za dopuszczalne". W końcu - usługa :-)

    >Bzdury... nie słyszałem o w miarę rozwiniętym państwie, w którym
    >schematy piramidowe byłyby tolerowane przez prawo.

    Po ilus tam aferach, a i to nie wiadomo czy wszedzie, i ile nowych
    nabiora, zanim sie okaze, ze to piramida.

    >O wymuszeniach nie wspomnę...
    >Chyba w tym sarkazmie posunąłeś się za daleko - do całkowitego
    >oderwania od rzeczywistości włącznie.

    Ale tak jakos wychodzi, ze najwieksza korzysc z bitcoina to przestepcy
    maja ...

    A wymuszenia ... nie bedzie bitcoina, to powstana legalne firmy, co
    beda odszyfrowywaly, srednio drogo, bo "my umiemy łamac kody".
    A czy ustalisz powiazania z tymi, co szyfruja ... niekoniecznie :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1