Polatałem przez weekend FX50s i chyba się zakochałem.

Z suvów, to miałem X3 2.0d i mam jeszcze Yeti.
Trochę jeździłem Blazerem, Durango, ML'em GLK, Q7, Touaregiem
i traktorami (kaszjak, autlander).

I oprócz koszmarnego spalania, to FX50s zajebiste auto.
Komfortowe, ma pierdolnięcie (390KM V8 5 litrów), wnętrze całkiem
ładne, dobrze trzyma się drogi.

Jakim SUVem jeszcze się tak fajnie lata?
Ma ktoś jakieś doświadczenia i może coś polecić?

Podobno fajne jeszcze jest Cayene Turbo Range Rover Sport?
Ma ktoś jakieś doświadczenia?

do góry

>W dniu niedziela, 6 lipca 2014 22:50:17 UTC+2 użytkownik megrims napisał:

A z tych oblatanych to pod wzgedem komfortu jazdy - cisza + zawieszenie - to co
wypadlo najlepiej? co najwygodniejsze i dlaczego z usa?

do góry

W dniu niedziela, 6 lipca 2014 22:50:17 UTC+2 użytkownik megrims napisał:
> Polatałem przez weekend FX50s i chyba się zakochałem.
>
>
>
> Z suvów, to miałem X3 2.0d i mam jeszcze Yeti.
>
> Trochę jeździłem Blazerem, Durango, ML'em GLK, Q7, Touaregiem
>
> i traktorami (kaszjak, autlander).
>
>
>
> I oprócz koszmarnego spalania, to FX50s zajebiste auto.
>
> Komfortowe, ma pierdolnięcie (390KM V8 5 litrów), wnętrze całkiem
>
> ładne, dobrze trzyma się drogi.
>
>
>
> Jakim SUVem jeszcze się tak fajnie lata?
>
> Ma ktoś jakieś doświadczenia i może coś polecić?
>
>
>
> Podobno fajne jeszcze jest Cayene Turbo Range Rover Sport?
>
> Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Po chuj 400 koni jak w mieście się do niczego nie przydadzą a za miastem wolno jechać
tyle ile wolno. Chyba tylko dla szpanu.

do góry

W dniu 2014-07-07 17:30, k...@g...com pisze:
>
>
> Po chuj 400 koni jak w mieście się do niczego nie przydadzą a za miastem wolno
jechać tyle ile wolno. Chyba tylko dla szpanu.
>

to ile według ciebie jest wystarczające?

p.s. nie wiem 'po chuj' ludzie pokupowali pralki automatyczne, przecież
frania też prała...

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Do miasta mały samochód i max 40 koni. Na trasy 150 koni to świat co potrzeba.

do góry

W dniu poniedziałek, 7 lipca 2014 17:45:11 UTC+2 użytkownik dddddddd napisał:
> W dniu 2014-07-07 17:30, k...@g...com pisze:
>
> >
>
> >
>
> > Po chuj 400 koni jak w mie�cie si� do niczego nie przydadz� a za miastem
wolno jechaďż˝ tyle ile wolno. Chyba tylko dla szpanu.
>
> >
>
>
>
> to ile wed�ug ciebie jest wystarczaj�ce?
>
>
>
> p.s. nie wiem 'po chuj' ludzie pokupowali pralki automatyczne, przecieďż˝
>
> frania te� pra�a...
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam
>
> �ukasz

Porównać samochód do prali, wybacz, mógł tylko idiota. Samochód jak będzie miał 1000
koni sam nie pojedzie.

do góry

W dniu 2014-07-06 22:50, megrims pisze:
> Podobno fajne jeszcze jest Cayene Turbo Range Rover Sport?
> Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Range rover (po prostu, nie sport, nie evoque i inne wersje dla
fryzierów) z 5.0 v8 z kompresorem - daje radę...
Miałem przypadek RS6 vs coś takiego na prostej (zapewne dłubanego, ale i
tak) - i trochę się można zdziwić, jak RS6 zostaje objechane przez auto
o kształcie kiosku ruchu i rozmiarze kontenera morskiego.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

W dniu 2014-07-06 22:50, megrims pisze:

> Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Czat snobów w sali obok.



--
MN

do góry

On Sun, 06 Jul 2014 22:50:17 +0200, megrims <m...@i...pl>
wrote:

>Polatałem przez weekend FX50s i chyba się zakochałem.
>
>Z suvów, to miałem X3 2.0d i mam jeszcze Yeti.
>Trochę jeździłem Blazerem, Durango, ML'em GLK, Q7, Touaregiem
>i traktorami (kaszjak, autlander).
>
>I oprócz koszmarnego spalania, to FX50s zajebiste auto.
>Komfortowe, ma pierdolnięcie (390KM V8 5 litrów), wnętrze całkiem
>ładne, dobrze trzyma się drogi.
>
>Jakim SUVem jeszcze się tak fajnie lata?
>Ma ktoś jakieś doświadczenia i może coś polecić?
>
>Podobno fajne jeszcze jest Cayene Turbo Range Rover Sport?
>Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Tak. Jadakem hamburgery zlotym widelcem

A.L.

do góry

On 07/07/2014 16:30, k...@g...com wrote:

> Po chuj 400 koni jak w mieście się do niczego nie przydadzą a za miastem wolno
jechać tyle ile wolno. Chyba tylko dla szpanu.

Bo jak ktoś jeździ jak kogutek, to faktycznie do niczego mu się nie
przyda. Z koni trzeba umieć zrobić użytek tak jak Boguś/Frog. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l

do góry