-
11. Data: 2025-03-07 12:16:20
Temat: Re: koniec zdupy wymysłów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 7 Mar 2025 07:09:31 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 06-03-2025 o 15:05, J.F pisze:
>> On Thu, 6 Mar 2025 13:13:15 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 06-03-2025 o 12:32, J.F pisze:
>>>>>> A bloki ... wedle przepisów powinny mieć własne parkingi.
>>>>> Ale nie mają, przynajmniej nie w dostatecznej ilości.
>>>>
>>>> Wiekszość nowych chyba jednak ma
>>>
>>> Chyba jednak nie, skoro parkują po parkingach marketów na noc.
>>
>> A w okolicy same nowe bloki, czy także stare ?
>
> W najbliższej nowe.
> Na starych chcieli pozamykać wjazdy, żeby nowi mieszkańcy im nie
> podrzucali swoich samochodów.
A mogą?
tereny starych spółdzielni często nieuregulowane.
Może to wewnętrzna uliczka, którą można zamknąć, a może
publiczna/gminna.
Nie chiało się płacic podatku od nieruchomości przez 30 lat, to teraz
miasto może postawić parkomaty :-)
>>> , bo to warunek wydania pozwolenia na budowe.
>>> Widać łatwy do ominięcia.
>>
>> Nie wiem czy taki łatwy
>
> A ja wiem.
> Córka mieszka w czymś takim.
No i ile jest miejsc pod blokiem (tzn w podziemiu),
ile na terenie przyległym do bloku, a ile mieszkań?
>>, w dodatku klient powinien sam pytać o swoje
>> miejsce. > Aczkolwiek widzę taki nowy blok - jest hala garazowa podziemna,
>> jest parking naziemny ogolnodostępny - tzn dla mieszkanców, bo są
>> szlabany ... no cóz, miejsce w hali drogie, a po co kupować, skoro
>> można zaparkować na podwórku.
>
> Dokładnie o to idzie.
> A tam miejsc niet, albo bardzo mało.
Czyli jednak miejca w hali garażowej pod blokiem są?
>>> Studenci potrafią mieć więcej niż 1,5 auta na mieszkanie, dużo więcej,
>>> zwłaszcza jeśli po 8 mieszkają.....
>>
>> Może się zdarzyć, ale cóż - chyba nie będziemy wymagac 8 miejsc na
>> mieszkanie, to nie USA :-)
>
> Dlaczego nie?
> Nie widzę potrzeby zapchania blokami całej wolnej przestrzeni.
A widzisz sens zapychania starymi samochodami?
Co się stało - przecież dawniej byś postulował złomy zezłomować :-)
Od razu by się zrobiło miejsce na parkingach :-P
No cóż - sprawa jest polityczna.
Panstwowe przepisy wymagają podobno 1.5 miejsca na mieszkanie.
Deweloperzy ponoć walczą o zmniejszenie.
Pisz to Tuska albo do posłów, i tłumacz co o tym myślisz :-)
Na szczeblu miejskim - pisz do radnych. W końcu ich wybrałes.
Czy może przeprowadziłeś sie na wies do domku z ogródkiem,
straciłeś prawo głosu, ale chcesz mieszczuchom mówić, jak mają żyć?
:-P
Na szczeblu osobistym - widziały gały, co kupowały :-)
Natomiast tak ogólnie:
Możemy miasta robić "ściśniete". Wszędzie blisko - można piechotą,
można rowerem.
Możemy miasta robić "luźne". Bedzie gdzie rozstawić grilla, wyjść z
psem na spacer, z dzieckiem. Oraz będzie miejsce na parking.
Tudzież na szerokie drogi.
Tylko że wszędzie daleko, komunikacja miejska droga i powolna.
Trzeba mieć auto czy dwa, 3 ...
Starej zabudowy nie zmienisz. Nową ... jakich sobie radnych i posłów
wybierzesz, takie przepisy zrobią :-P
Ja we Wrocławiu widzę:
-miasto dopycha kazdą dziurę. Na część może nie ma wpływu, bo teren
prywatny, ktos sprzedał, deweloper kupił i chce zarobić.
częśc terenów chyba jednak miejska. Bardziej chodzi o centrum.
bo na peryferiach luźniej, ale wiadomo - deweloper jak kupi, to chce
jak najwięcej zarobić.
Wrocław poniemiecki - całe miasto było w 45 "państwowe".
-juz chyba z pół miasta jest w strefie płatnego parkowania.
Niektóre ponoć "na życzenie mieszkańców, którzy nie mają gdzie
zaparkować."
Mieszkańcy mają prawo do taniego abonamentu w swoim rejonie.
coś 100 zl rocznie. I sie robi ciut luźniej. Tylko ciut,
bo samochodów przecież nie ubyło.
Ale już pojechac gdzieś w inny rejon, to nie pojadą, bo tam też
strefa :-)
I urzędnicy są bardzo zadowoleni. Parkingów robić nie muszą,
miasto ma wpływy, KM ma wpływy, dróg dla samochodów robić nie muszą.
-a ja, jeden szary mieszkaniec, mam znikomy wpływ na wybory.
na Konfederację mam głosować, czy co?
Partię Kierowców założyc/przejąć/zaktywizować ?
>> te 1.5 wygląda dość rozsądnie ... a potem mieszkańcy są wygodni i chcą
>> miec 2 samochody :-)
>
> Albo i 3, czy 4, jak dzieci podrosną.
To potem odchodzą na własne mieszkanie.
>>> A to jeszcze było przed oddaniem osiedla w pobliżu, które żadnych
>>> parkingów nie ma, poza podziemnymi.
>>
>> No i tu się rodzą pytania:
>> -ile ma tych miejsc podziemnych, 1 na mieszkanie ?
>> -czy zostały sprzedane/przydzielone ?
>> -ile tam studentów czy Ukraincó po dwóch w pokoju.
>
> I dlatego 4 miejsca na mieszkanie byłoby ok.
> Ogólnodostępne.
To czemu córce takiego nie kupiłeś?
Troche ogólnodostępnych jak najbardziej postuluję, bo potem jadę w
gości i nie mam gdzie zaparkować :-)
Hm, a może KM powinienem pojechać? Napiłbym się jak szlachcic :-)
J.
-
12. Data: 2025-03-08 06:09:38
Temat: Re: koniec zdupy wymysłów
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 07-03-2025 o 12:16, J.F pisze:
> On Fri, 7 Mar 2025 07:09:31 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 06-03-2025 o 15:05, J.F pisze:
>>> On Thu, 6 Mar 2025 13:13:15 +0100, Cavallino wrote:
>>>> W dniu 06-03-2025 o 12:32, J.F pisze:
>>>>>>> A bloki ... wedle przepisów powinny mieć własne parkingi.
>>>>>> Ale nie mają, przynajmniej nie w dostatecznej ilości.
>>>>>
>>>>> Wiekszość nowych chyba jednak ma
>>>>
>>>> Chyba jednak nie, skoro parkują po parkingach marketów na noc.
>>>
>>> A w okolicy same nowe bloki, czy także stare ?
>>
>> W najbliższej nowe.
>> Na starych chcieli pozamykać wjazdy, żeby nowi mieszkańcy im nie
>> podrzucali swoich samochodów.
>
> A mogą?
Widać mogą.
Ale chyba upadło głosami mieszkańców.
>> Córka mieszka w czymś takim.
>
> No i ile jest miejsc pod blokiem (tzn w podziemiu),
> ile na terenie przyległym do bloku, a ile mieszkań?
Na oko tak z dwa razy za mało.
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,20366957,d
eweloper-wechta-dostal-zgode-na-blok-bez-miejsc-park
ingowych.html
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,19204256,p
rzez-dewelopera-nie-ma-gdzie-zaparkowac-przed-nowymi
-blokami.html
>
>>> , w dodatku klient powinien sam pytać o swoje
>>> miejsce. > Aczkolwiek widzę taki nowy blok - jest hala garazowa podziemna,
>>> jest parking naziemny ogolnodostępny - tzn dla mieszkanców, bo są
>>> szlabany ... no cóz, miejsce w hali drogie, a po co kupować, skoro
>>> można zaparkować na podwórku.
>>
>> Dokładnie o to idzie.
>> A tam miejsc niet, albo bardzo mało.
>
> Czyli jednak miejca w hali garażowej pod blokiem są?
Tak.
Zajęte.
>
>>>> Studenci potrafią mieć więcej niż 1,5 auta na mieszkanie, dużo więcej,
>>>> zwłaszcza jeśli po 8 mieszkają.....
>>>
>>> Może się zdarzyć, ale cóż - chyba nie będziemy wymagac 8 miejsc na
>>> mieszkanie, to nie USA :-)
>>
>> Dlaczego nie?
>> Nie widzę potrzeby zapchania blokami całej wolnej przestrzeni.
>
> A widzisz sens zapychania starymi samochodami?
Będzie mniej zapchana, jeśli będzie mniej bloków, to i mniej samochodów
do nich przynależnych.
>
> Co się stało - przecież dawniej byś postulował złomy zezłomować :-)
A to swoją drogą.
> Na szczeblu miejskim - pisz do radnych. W końcu ich wybrałes.
> Czy może przeprowadziłeś sie na wies do domku z ogródkiem,
Już dawno.
> straciłeś prawo głosu,
A to nie.
Ale średnio mnie to dotyczy, a córka też już nie przedłuży wynajmu,
właśnie przez to parkowanie.
> Na szczeblu osobistym - widziały gały, co kupowały :-)
Akurat tam nie bardzo - najpierw się kupiło, a potem developer wydymał
wszystkich z miastem na czele.
I to nie tylko w tym jednym miejscu, powtarzał te numery wielokrotnie.
>
>
> Natomiast tak ogólnie:
> Możemy miasta robić "ściśniete". Wszędzie blisko - można piechotą,
> można rowerem.
>
> Możemy miasta robić "luźne".
I tak być powinno.
> Tylko że wszędzie daleko, komunikacja miejska droga i powolna.
> Trzeba mieć auto czy dwa, 3 ...
I tak są.
>>> te 1.5 wygląda dość rozsądnie ... a potem mieszkańcy są wygodni i chcą
>>> miec 2 samochody :-)
>>
>> Albo i 3, czy 4, jak dzieci podrosną.
>
> To potem odchodzą na własne mieszkanie.
Z naciskiem na potem.
A na ich miejsce pojawiają się kolejne.
>> I dlatego 4 miejsca na mieszkanie byłoby ok.
>> Ogólnodostępne.
>
> To czemu córce takiego nie kupiłeś?
Ma miejsce do parkowania pod domem.
Ale jak wolą wynajmować coś w bloku, tu muszą pocierpieć.
>
> Troche ogólnodostępnych jak najbardziej postuluję, bo potem jadę w
> gości i nie mam gdzie zaparkować :-)
No właśnie.
-
13. Data: 2025-03-09 12:57:06
Temat: Re: koniec zdupy wymysłów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 06 Mar 2025 01:40:21 GMT, PiteR
> Wiecznie zepsuty parkotry i koniecznośc wracania z bilecikiem
> zniechecały do zakupów.
Ja biorę bilet do portfela i nie wracam z nim do samochodu.
Jak wcisną mandat, to im odeślę bilecik. Ale tyle lat minęło
i się nie zdarzyło.
Śmieszą mnie jęczydupy o te parkometry pod sklepami.
Dla zabawy ich nie stawiają, tylko głównie dlatego,
że sobie idioci prywatny parking zeń robią. U mnie
notorycznie był traktowany jak P+R, przyjeżdżali
z zadupia i parkowali całymi dniami aby się na
KM załapać, trzeba było czekać aż się miejsce
zwolni żeby wejść do sklepu. Teraz parkują pod
przedszkolem i szkołą, nie ma się w związku
z tym gdzie zatrzymać aby dziecko zaprowadzić.
--
Pozdor
Myjk
-
14. Data: 2025-03-09 21:40:41
Temat: Re: koniec zdupy wymysłów
Od: PiteR <e...@f...pl>
w <news:ko30pt5l1pen.dlg@myjk.org>
dnia Sun, 09 Mar 2025 11:57:06 GMT user Myjk pisze tak:
>> Wiecznie zepsuty parkotry i koniecznośc wracania z bilecikiem
>> zniechecały do zakupów.
>
> Ja biorę bilet do portfela i nie wracam z nim do samochodu.
> Jak wcisną mandat, to im odeślę bilecik. Ale tyle lat minęło
> i się nie zdarzyło.
Bileciki są już w odwrocie. Gdzie jeszcze są?
Pod Auchan i Intermarche już nie ma.
Pod Biedronką też nie.
--
Piter
# Nie Zawsze Gratem
strefa wolna od LPG DSG EGR DPF FSI TDI
-
15. Data: 2025-03-10 07:40:45
Temat: Re: koniec zdupy wymysłów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 09 Mar 2025 20:40:41 GMT, PiteR
> Bileciki są już w odwrocie. Gdzie jeszcze są?
Tak jak napisałem, wszędzie tam gdzie przyjeżdżają cebulaki
zajmujące parkingi sklepowe zostawiające samochody na 8-10h
żeby do pracy pojechać KM.
--
Pozdor
Myjk