eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › konstruktywny czas spedzony w aucie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 1. Data: 2015-01-23 11:20:56
    Temat: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: g...@g...com

    Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie
    mam wiece pomyslow ponad:
    * radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos pozytecznego
    dowiedziec)
    * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth)

    Z rzeczy ktorych nie probowalem:
    * audiobooki
    * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator
    * nauka jezyka obcego przez telefon
    * obrazanie obcych ludzi przez CB ;)

    A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    bajcik


  • 2. Data: 2015-01-23 11:36:57
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: masti <g...@t...hell>

    g...@g...com wrote:

    > A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    uważamy na drogę
    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 3. Data: 2015-01-23 12:20:45
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:d3c74a79-af22-4f5c-99e1-91cf10760108@go
    oglegroups.com...

    > Z rzeczy ktorych nie probowalem:
    > * audiobooki

    Zdecydowanie polecam

    > * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator

    Syntezator szybko męczy swoją monotonią.

    > * nauka jezyka obcego przez telefon

    Nie przez telefon tylko w formie audiobooka. Dla przypomnienia sobie języka
    jest ok. Do nauki od podstaw może być trudno - bo trzeba by się skupić, ale
    zawsze coś zostanie bo się człowiek osłuchuje.

    > * obrazanie obcych ludzi przez CB ;)

    Jeśli Ci to umila życie :-)

    > A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    Ja czasem mam taki okres że spędzam w aucie po kilka godzin dziennie przez
    miesiąc lub dwa. Najpierw próbowałem słuchać radia ale to bez sensu - w
    kółko te same piosenki i dowcipy na żenującym poziomie, albo głupie
    wypowiedzi polityków. Dawniej jeszcze program 2 PR miał ciekawe audycje
    popularno-naukowe i reportaże ale od czasu gdy władzę tam przejął PiS radio
    to zostało kompletnie rozwalone i mimo, że później znowu zostało
    odpolitycznione to już nie jest takie jak dawniej. Dlatego przerzuciłem się
    na audiobooki. Najpierw przypomniałem sobie wiele szkolnych lektur, no i w
    końcu przesłuchałem te których w szkole nie chciało mi się czytać. A późnij
    zacząłem słuchać współczesnych książek. IMO najlepsze są reportaże:
    Kapuściński i książki quasi historyczne jak "Ja Klaudiusz" czy "Shogun"
    pokazujące inne lub dawne zwyczaje i kulturę.

    Dość strawne są też książki Christie czy Kinga oraz lekkie SF. Próbowałem
    też klasyki, ale to już wymaga większego skupienia i o ile Steinbeck czy
    Hemingway dadzą się przesłuchać to już taki Faulkner przez woje bardzo
    długie zdania i wtrącenia jest kompletnie niestrawny o Ulissesie Joyca w
    ogóle szkoda wspominać.

    Kiedyś liczyłem to mi wyszło że już ponad setkę książek "połknąłem" tracąc
    czas w samochodzie.

    W zeszłym roku za radą grupowiczów przypomniałem sobie j. niemiecki
    korzystając z kursu Deutche Welle. Kurs całkiem fajny, ale czasem musiałem
    słuchać lekcji po dwa lub trzy razy.

    Ps. Słuchanie książek lub nauka języka w aucie ma też tę zaletę że człowiek
    (przynajmniej ja) przestaje się wkurzać na zawalidrogi lub korki -> dłużej
    jadę to szybciej się dowiem co dalej (jak isę kończy książka) :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 4. Data: 2015-01-23 13:04:26
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    nad rzeczką opodal krzaczka, mieszkała KAczka Dziwaczka
    Lecz zamiast trzymać się rzeczki...

    mam 3 letnią córkę

    :)


    ToMasz


  • 5. Data: 2015-01-23 13:24:05
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości
    Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo
    na razie nie mam wiece pomyslow ponad:
    > * radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos
    > pozytecznego dowiedziec)

    Mozna. Mozna tez przesluchac zasoby mp3, ale jakos tak bardziej lubie
    radio

    > * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth)

    No, a jak druga strona akurat nie prowadzi, albo prowadzi i musi sie
    skupic ?
    Mozna, tylko wybieranie numeru utrudnione.

    >Z rzeczy ktorych nie probowalem:
    > * audiobooki
    > * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator

    e-bookow :-)
    Android ma dobry syntezator i calkiem niezle czyta ksiazki z plikow
    txt i innych.

    Ale uwaga ... jak sie czlowiek zaslucha w ksiazke, to sie moze
    zdekoncentrowac.
    A to sie moze skonczyc pojechaniem w zla droge, fotka z fotoradaru,
    albo wypadkiem.

    > * obrazanie obcych ludzi przez CB ;)

    O, to musi byc ciekawe :-)

    >A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    wlaczam dwie nawigacje i mam wystarczajaco duzo zajecia :-)

    J.


  • 6. Data: 2015-01-23 14:02:23
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: Robson <r...@...pl>

    W dniu 2015-01-23 o 11:20, g...@g...com pisze:
    > Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia).

    Słownik języka polskiego?




  • 7. Data: 2015-01-23 15:13:54
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: AA <c...@g...com>

    W dniu piątek, 23 stycznia 2015 12:21:29 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:

    > > * nauka jezyka obcego przez telefon
    >
    > Nie przez telefon tylko w formie audiobooka. Dla przypomnienia sobie języka
    > jest ok. Do nauki od podstaw może być trudno - bo trzeba by się skupić, ale
    > zawsze coś zostanie bo się człowiek osłuchuje.

    Prawda, ale tylko częściowo. Do nauki od podstaw dobre są programy Pimsleur, do
    kupienia bądź znalezienia na sieci - sam nauczyłem się tak w stopniu
    podstawowo-konwersacyjnym języka portugalskiego.

    Działa to tak, że nie wymaga pełnej uwagi, a język sam wchodzi do łba. Polecam.

    pozdr
    AA


  • 8. Data: 2015-01-23 15:27:17
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** pisze tak:

    > A co wy robicie ciekawego w czasie jazdy?

    Rozmyślam, wspominam od króla Cwieczka. Jak mi było przej. w komunie a
    jak mi teraz jest dobrze w tym kapitaliźmie.

    W samochodzie to miejsce gdzie niesamowicie odpoczywam. Nikt nie może
    pociągniąć za klamkę wsiąść i mi niarczeć na uchem bo samochód jest w
    ruchu. Poza tym rozmowa z kierowcą w czasie jazdy zabroniona :)

    --
    Piter

    golf mk2
    a jak twój samochód będzie jeździł po 28 latach?


  • 9. Data: 2015-01-23 16:17:10
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: rAzor <l...@k...ru>

    W dniu 2015-01-23 o 11:20, g...@g...com pisze:
    > Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na razie nie
    mam wiece pomyslow ponad:
    > * radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos pozytecznego
    dowiedziec)

    A jest takie? No rozumiem - zależy gdzie. A nawet jezeli lokalnie jest
    dostępne, to tylko lokalnie. Samochód ma tę właściwość, że się
    przemieszcza. W południowo-zachodniej Polsce takiego radia raczej nie
    złapiesz. A już w poweekendową noc z niedzieli na poniedziałek bankowo.
    No chyba, że ktoś ma tę cechę charakteru, że uwielbia samoleczenie,
    pozytywne wibracje i radosne rzędolenie pani Dobroń i słuchaczy w PR3.
    Tak cyklicznie sobie pielgrzymuję i często się wpieniałem, że nie ma
    czym pozytywnie pobudzić mózgu - Dobroń doprowadza do szału, Radio
    Teheran (też w PR3) nuudzi i męczy egzotycznym pitoleniem (ktoś tego
    słucha?), RMF-y, Zetki dobijają playlistami i sklepanymi przebojami, PR1
    jeszcze czasami potrafi zaskoczyć, ale rzadko, no można też się modlić,
    a nawet zadzwonić, ale ciężko trzymać kółko i różaniec jednocześnie.

    > * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth)

    W nocy? A w czasie pracy? Nie, nie to.

    > Z rzeczy ktorych nie probowalem:
    > * audiobooki

    Bingo! To jest to! Wypróbowane - działa.
    Mało tego - to nie muszą być audiobooki sensu stricte. Z filmów
    popularnonaukowych, dokumentalnych (i innych też) można sobie
    wyekstrahować ścieżki dźwiękowe i spokojnie słuchać. :-) Mój patent!
    Polecam.


    > * czytanie tekstow (stronek? usenetu?) przez syntezator

    Bez sensu.

    > * nauka jezyka obcego przez telefon

    Pożyteczne, a nawet i rozrywkowe jeśli się jedzie w gronie rodzinnym.

    > * obrazanie obcych ludzi przez CB ;)

    Świetny pomysł! Zwłaszcza jeśli chcesz się popisać przed żoną,
    nastoletnim synem ("tata, ja tez mogę zasunąć wiązankę?") lub oczarować
    panią twego serca.

    --
    Delete: <Message-Id: *@news.albasani.net>, <NNTP-Posting-Host:
    *.speranza.aioe.org>


  • 10. Data: 2015-01-23 20:30:14
    Temat: Re: konstruktywny czas spedzony w aucie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Uzytkownik <g...@g...com> napisal w wiadomosci grup
    dyskusyjnych:d3c74a79-af22-4f5c-99e1-91cf10760108@go
    oglegroups.com...
    > Zastanawiam sie co mozna robic w samochodzie (oprodz prowadzenia). Bo na
    > razie nie mam wiece pomyslow ponad:
    > * radio z ciekawymi tresciami/wywiadami (z ktorych mozna sie czegos
    > pozytecznego dowiedziec)
    > * pogaduchy telefoniczne (zest. glosnomowiacy albo bluetooth)
    >
    > Z rzeczy ktorych nie probowalem:
    > * audiobooki

    Polecam.
    Dobry czytnik ebooków potrafi niezle czytac na glos i ma wyjscie na
    sluchawki - dalej juz prosto zeby sluchac dowolnej ksiazki w samochodzie.


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: