jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.

Ale co dokladnie uchwalil?
Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?

J.

do góry

W dniu 2021-11-02 o 11:25, J.F pisze:
>
> jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.
>
> Ale co dokladnie uchwalil?
> Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?
Przecież już jest, już podawałem link-a. Dla Ciebie skopiuję jeszcze raz :)\

""Dziś 300 zł - jutro co najmniej 2 tys., dziś maksymalnie 500 zł -
jutro nawet 8 tys. Oto kwoty mandatów obowiązujące dziś i po zmianach,
których przegłosowania w Sejmie domaga się rząd Mateusza Morawieckiego."
"Najgroźniejsze jednak dla kierowców są... minimalne stawki mandatów,
jakie przewiduje rządowy projekt ustawy. Te, w przypadku wielu
wykroczeń, mają wzrosnąć... od 75 do nawet 175 razy!"
"Natomiast minimalne stawki grzywien przypisane w projekcie za
poszczególne wykroczenia - tego każdy powinien obawiać się najbardziej!
To właśnie minimalne stawki mandatów zrujnują budżety rodzinne wielu
kierowców, a niewypłacalnych zaprowadzą za kratki."
"Dziś Kodeks wykroczeń przewiduje za dowolne wykroczenie grzywnę, a ta
wynosi od 20 do 5 tys. zł. W niektórych przypadkach maksymalna stawka
grzywny to 3 tys. zł, a w niektórych 1 tys. zł. Minimalna stawka to
jednak 20 zł."
"Jest też rozporządzenie, które określa wysokość mandatów za
poszczególne wykroczenia i jest to rodzaj punktu odniesienia dla
policjanta czy strażnika gminnego, który nakłada mandat. To, że
"mandatownik" policjanta przewiduje za coś 350 zł, nie znaczy jednak, że
kara ma wynieść dokładnie tyle. Policjant może ukarać sprawcę
upomnieniem albo uznać, że sprawca formalnie popełnił wykroczenie, ale
nie spowodował zagrożenia - i dać 100 zł mandatu. Może też stwierdzić,
że 350 zł to za mało - i dać sądowi szansę, by ukarał mocniej. Sąd może
- w każdym wypadku - biorąc pod uwagę i okoliczności, i postawę sprawcy,
i jego sytuację - dać karę surowszą albo symboliczną - minimalna grzywna
to zawsze 20 zł. Rząd chce, aby to się zmieniło i żeby sąd nie mógł już
"folgować" kierowcom - bez względu na okoliczności. Mają w tym pomóc
minimalne stawki grzywien za poszczególne wykroczenia, przy czym
minimalne kary są nawet 7-krotnie wyższe niż obecne stawki maksymalne!"
"Projekt ustawy przewiduje niezwykle skomplikowany i w wielu punktach
nieczytelny system recydywy: dziś popełniłeś banalne wykroczenie
normalnie zagrożone niższym mandatem, ale masz już na koncie inne
wykroczenie popełnione np. 1,5 roku temu - dlatego uznajemy cię za
pirata drogowego i zapłacisz co najmniej 3 tys. zł. Co najmniej 3 tys.
zł - a więc wystarczy stwierdzenie winy, abyś nie miał szans na
obniżenie kary! Wśród wykroczeń, które powodują wystąpienie "recydywy",
są poważne sprawki (np. nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu), ale też
znacznie mniej niebezpieczne - np. utrudnianie lub tamowanie ruchu. "


No chyba ich porąbało,nawet na zachodzie nie ma takich stawek dla tzw
zwykłych ludzi.
Jak na razie to projekt,zobaczymy co z tego wyjdzie.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/man
daty-dla-kierowcow-dzis-i-po-zmianach-porownanie/hm9
8584



--
Janusz

do góry

W dniu 2021-11-02 o 11:25, J.F pisze:
>
> jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.
>
> Ale co dokladnie uchwalil?
> Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?
Coś źle wysłałem, masz jeszcze raz

"Dziś 300 zł - jutro co najmniej 2 tys., dziś maksymalnie 500 zł - jutro
nawet 8 tys. Oto kwoty mandatów obowiązujące dziś i po zmianach, których
przegłosowania w Sejmie domaga się rząd Mateusza Morawieckiego."
"Najgroźniejsze jednak dla kierowców są... minimalne stawki mandatów,
jakie przewiduje rządowy projekt ustawy. Te, w przypadku wielu
wykroczeń, mają wzrosnąć... od 75 do nawet 175 razy!"
"Natomiast minimalne stawki grzywien przypisane w projekcie za
poszczególne wykroczenia - tego każdy powinien obawiać się najbardziej!
To właśnie minimalne stawki mandatów zrujnują budżety rodzinne wielu
kierowców, a niewypłacalnych zaprowadzą za kratki."
"Dziś Kodeks wykroczeń przewiduje za dowolne wykroczenie grzywnę, a ta
wynosi od 20 do 5 tys. zł. W niektórych przypadkach maksymalna stawka
grzywny to 3 tys. zł, a w niektórych 1 tys. zł. Minimalna stawka to
jednak 20 zł."
"Jest też rozporządzenie, które określa wysokość mandatów za
poszczególne wykroczenia i jest to rodzaj punktu odniesienia dla
policjanta czy strażnika gminnego, który nakłada mandat. To, że
"mandatownik" policjanta przewiduje za coś 350 zł, nie znaczy jednak, że
kara ma wynieść dokładnie tyle. Policjant może ukarać sprawcę
upomnieniem albo uznać, że sprawca formalnie popełnił wykroczenie, ale
nie spowodował zagrożenia - i dać 100 zł mandatu. Może też stwierdzić,
że 350 zł to za mało - i dać sądowi szansę, by ukarał mocniej. Sąd może
- w każdym wypadku - biorąc pod uwagę i okoliczności, i postawę sprawcy,
i jego sytuację - dać karę surowszą albo symboliczną - minimalna grzywna
to zawsze 20 zł. Rząd chce, aby to się zmieniło i żeby sąd nie mógł już
"folgować" kierowcom - bez względu na okoliczności. Mają w tym pomóc
minimalne stawki grzywien za poszczególne wykroczenia, przy czym
minimalne kary są nawet 7-krotnie wyższe niż obecne stawki maksymalne!"
"Projekt ustawy przewiduje niezwykle skomplikowany i w wielu punktach
nieczytelny system recydywy: dziś popełniłeś banalne wykroczenie
normalnie zagrożone niższym mandatem, ale masz już na koncie inne
wykroczenie popełnione np. 1,5 roku temu - dlatego uznajemy cię za
pirata drogowego i zapłacisz co najmniej 3 tys. zł. Co najmniej 3 tys.
zł - a więc wystarczy stwierdzenie winy, abyś nie miał szans na
obniżenie kary! Wśród wykroczeń, które powodują wystąpienie "recydywy",
są poważne sprawki (np. nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu), ale też
znacznie mniej niebezpieczne - np. utrudnianie lub tamowanie ruchu. "


No chyba ich porąbało,nawet na zachodzie nie ma takich stawek dla tzw
zwykłych ludzi.
Jak na razie to projekt,zobaczymy co z tego wyjdzie.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/man
daty-dla-kierowcow-dzis-i-po-zmianach-porownanie/hm9
8584



--
Janusz

do góry

On 02/11/2021 11:02, Janusz wrote:
> W dniu 2021-11-02 o 11:25, J.F pisze:
>>
>> jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.
>>
>> Ale co dokladnie uchwalil?
>> Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?
> Coś źle wysłałem, masz jeszcze raz
>
> No chyba ich porąbało,nawet na zachodzie nie ma takich stawek dla tzw
> zwykłych ludzi.
> Jak na razie to projekt,zobaczymy co z tego wyjdzie.
>
> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/man
daty-dla-kierowcow-dzis-i-po-zmianach-porownanie/hm9
8584
>

Z tym zachodem to tez jest roznie ale w Polsce zawsze staramy sie
wymyslec kolo od nowa. W zeszlym roku dostalem mandat we FR z tego co
pamietam 40 Euro za 76/70kmh. Uwzgledniajac przeklamania licznika
(3.2kmh) mialem pewnie ~80kmh. Te 40 Euro to bylo w promocji typu zaplac
w ciagu 30 dni bo inaczej urosnie do 80. W UK natomiast masz dwie opcje:

Przy ograniczeniu np do 30mph (~50kmh): przy przekroczeniu predkosci o
5mph (10%+2mph - niektore hrabstwa maja 10%+3mph) oferuja ci cos w
rodzaju kursu zbijajacego punkty w Polsce. Z tym, ze tych punktow w
ogole nie dostajesz, a sam kurs mozesz odbyc raz na chyba 3 lata.
Natomiast juz przy przekroczeniu o 20mph (50mph) jest sprawa w sadzie,
ktory cie moze uniewinnic jesli miales dobry powod. Np. sad moze ci nie
cofnac uprawnien jesli np. potrzebujesz samochodu aby dojezdzac do
pracy, a masz kredyt/alimenty/jestes jedynym zywicielem rodziny. Sa
ludzie, ktorzy maja po 100 punktow (limit=12) i nadal legalnie jezdza.

W przypadku ograniczenia do 70mph (autostrady lub dwupasmowe) na kurs
mozesz isc przy przekroczeniu o 9mph, a do sadu cie wzywaja powyzej 96mph.

I teraz to co w jakis sposob wplywa na wyobraznie, a czego nie ma w
Polsce to punkty, ktore zwiekszaja kwote ubezpieczenia OC/AC, a za brak
ubezpiecznia (wylapuja z kamer na drogach) auto jedzie na lawecie na
policyjny parking i masz sprawe w sadzie.

Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich
rozwiazac zamiast wymyslac wszystko od nowa.

do góry

On Tue, 2 Nov 2021 12:02:07 +0100, Janusz wrote:
> W dniu 2021-11-02 o 11:25, J.F pisze:
>> jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.
>>
>> Ale co dokladnie uchwalil?
>> Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?
> Coś źle wysłałem, masz jeszcze raz
>
> "Dziś 300 zł - jutro co najmniej 2 tys., dziś maksymalnie 500 zł - jutro
> nawet 8 tys. Oto kwoty mandatów obowiązujące dziś i po zmianach, których
> przegłosowania w Sejmie domaga się rząd Mateusza Morawieckiego."

> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/man
daty-dla-kierowcow-dzis-i-po-zmianach-porownanie/hm9
8584

Ale to byl projekt.

PiS co prawda projektow zmieniac nie lubi :-)

J.

do góry

W dniu 02.11.2021 o 12:29, K pisze:

> Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich
> rozwiazac zamiast wymyslac wszystko od nowa.

Przede wszystkim, to u nas mandat ( o ile nie jeżdzisz 100@50 albo nie
odpierdalasz naprawdę pojebanych akcji na oczach policji) to traktuje
się w katergorii pecha zupełnie oderwanego od twojego stylu jazdy. I nie
bez powodu. Po prostu policja ma to w dupie. Ustawi się gdzieś i łowi -
jak masz pecha to trafisz, jak nie masz pecha to możesz jeżdzić +30
przez dekadę. Więc nie ma poczucia, że mandaty odzwierciedlają cokolwiek
- po prostu jeden ma pecha inni nie. Trzeba bardzo aktywnie pechowi
pomagać, żeby cię dupnęli inaczej.

--
Shrek

do góry

On 02/11/2021 17:57, Shrek wrote:
> W dniu 02.11.2021 o 12:29, K pisze:
>
>> Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich
>> rozwiazac zamiast wymyslac wszystko od nowa.
>
> Przede wszystkim, to u nas mandat ( o ile nie jeżdzisz 100@50 albo nie
> odpierdalasz naprawdę pojebanych akcji na oczach policji) to traktuje
> się w katergorii pecha zupełnie oderwanego od twojego stylu jazdy. I nie
> bez powodu. Po prostu policja ma to w dupie. Ustawi się gdzieś i łowi -
> jak masz pecha to trafisz, jak nie masz pecha to możesz jeżdzić +30
> przez dekadę. Więc nie ma poczucia, że mandaty odzwierciedlają cokolwiek
> - po prostu jeden ma pecha inni nie. Trzeba bardzo aktywnie pechowi
> pomagać, żeby cię dupnęli inaczej.
>

No dokladnie to co napisalem w Polsce po prostu z mandatu, utraty
uprawnien czy braku ubezpiecznia nic nie wynika. A nakladanie mandatu w
wysokosci 5 czy 10k PLN na kogos kto jest bezrobotny, ma komornika na
glowie czy porusza sie autem wartym 2tys PLN zarejestrowanym na babcie
tylko poglebi patologie.

do góry

W dniu 02.11.2021 o 20:34, K pisze:
> On 02/11/2021 17:57, Shrek wrote:
>> W dniu 02.11.2021 o 12:29, K pisze:
>>
>>> Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich
>>> rozwiazac zamiast wymyslac wszystko od nowa.
>>
>> Przede wszystkim, to u nas mandat ( o ile nie jeżdzisz 100@50 albo nie
>> odpierdalasz naprawdę pojebanych akcji na oczach policji) to traktuje
>> się w katergorii pecha zupełnie oderwanego od twojego stylu jazdy. I
>> nie bez powodu. Po prostu policja ma to w dupie. Ustawi się gdzieś i
>> łowi - jak masz pecha to trafisz, jak nie masz pecha to możesz jeżdzić
>> +30 przez dekadę. Więc nie ma poczucia, że mandaty odzwierciedlają
>> cokolwiek - po prostu jeden ma pecha inni nie. Trzeba bardzo aktywnie
>> pechowi pomagać, żeby cię dupnęli inaczej.
>>
>
> No dokladnie to co napisalem w Polsce po prostu z mandatu, utraty
> uprawnien czy braku ubezpiecznia nic nie wynika. A nakladanie mandatu w
> wysokosci 5 czy 10k PLN na kogos kto jest bezrobotny, ma komornika na
> glowie czy porusza sie autem wartym 2tys PLN zarejestrowanym na babcie
> tylko poglebi patologie.

Nawet nie o to chodzi, a o to, że nieuchronność jest po prostu bliska
zeru. Nie ma powiązania między stylem jazdy a ilością mandatów (za
wyjątkiem naprawdę osstrych zawodników).


--
Shrek

do góry

Ponieważ tam jest społeczeństwo klasowe.


-----
> Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich rozwiazac

do góry

W dniu 02.11.2021 o 12:29, K pisze:
> On 02/11/2021 11:02, Janusz wrote:
>> W dniu 2021-11-02 o 11:25, J.F pisze:
>>>
>>> jaskolki donosza, ze nasz Sejm uchwalil w koncu nowe, lepsze mandaty.
>>>
>>> Ale co dokladnie uchwalil?
>>> Bo chyba trzeba czekac na taryfikator ?
>> Coś źle wysłałem, masz jeszcze raz
>>
>> No chyba ich porąbało,nawet na zachodzie nie ma takich stawek dla tzw
>> zwykłych ludzi.
>> Jak na razie to projekt,zobaczymy co z tego wyjdzie.
>>
>> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/man
daty-dla-kierowcow-dzis-i-po-zmianach-porownanie/hm9
8584
>>
>
> Z tym zachodem to tez jest roznie ale w Polsce zawsze staramy sie
> wymyslec kolo od nowa. W zeszlym roku dostalem mandat we FR z tego co
> pamietam 40 Euro za 76/70kmh. Uwzgledniajac przeklamania licznika
> (3.2kmh) mialem pewnie ~80kmh. Te 40 Euro to bylo w promocji typu zaplac
> w ciagu 30 dni bo inaczej urosnie do 80. W UK natomiast masz dwie opcje:
>
> Przy ograniczeniu np do 30mph (~50kmh): przy przekroczeniu predkosci o
> 5mph (10%+2mph - niektore hrabstwa maja 10%+3mph) oferuja ci cos w
> rodzaju kursu zbijajacego punkty w Polsce. Z tym, ze tych punktow w
> ogole nie dostajesz, a sam kurs mozesz odbyc raz na chyba 3 lata.
> Natomiast juz przy przekroczeniu o 20mph (50mph) jest sprawa w sadzie,
> ktory cie moze uniewinnic jesli miales dobry powod. Np. sad moze ci nie
> cofnac uprawnien jesli np. potrzebujesz samochodu aby dojezdzac do
> pracy, a masz kredyt/alimenty/jestes jedynym zywicielem rodziny. Sa
> ludzie, ktorzy maja po 100 punktow (limit=12) i nadal legalnie jezdza.
>
> W przypadku ograniczenia do 70mph (autostrady lub dwupasmowe) na kurs
> mozesz isc przy przekroczeniu o 9mph, a do sadu cie wzywaja powyzej 96mph.
>
> I teraz to co w jakis sposob wplywa na wyobraznie, a czego nie ma w
> Polsce to punkty, ktore zwiekszaja kwote ubezpieczenia OC/AC, a za brak
> ubezpiecznia (wylapuja z kamer na drogach) auto jedzie na lawecie na
> policyjny parking i masz sprawe w sadzie.
>
> Nie wiem dlaczego w Polsce nie mozemy skopiowac np. brytyjskich
> rozwiazac zamiast wymyslac wszystko od nowa.

Nie jesteśmy w Wielkiej Brytanii. Mamy zupełnie inny system prawny co
oczywiście nie ma znaczenia w obliczu tych obłąkańców, którzy przy nim
majstrują.

Dobromierz się wypowiedział :-)

http://niusy.pl/@youtube.com/ag2

do góry