http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/amm

"Uważamy, że kupowanie dodatkowych funkcji powinno odbywać się tylko
w dwóch przypadkach. Pierwszy jest taki, kiedy do auta zostaje
wprowadzona nowa opcjonalna funkcja, która nie była dostępna w momencie
zakupu samochodu. ... Drugi przypadek to taki, w którym oferujemy jakiś
rodzaj usługi opartej na subskrypcji. Przykładowo takie funkcje jak
lokalizowanie samochodu czy zdalne jego otwieranie oraz zamykanie. Aby
było to możliwe, musimy utrzymać infrastrukturę, serwery, więc wiąże się
to z realnymi stałymi kosztami z naszej strony.
"

Tak rodzą się kwadratowe pierdy.

do góry

On Wed, 28 Dec 2022 20:32:15 +0100, ii wrote:
> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/amm
>
> "Uważamy, że kupowanie dodatkowych funkcji powinno odbywać się tylko
> w dwóch przypadkach. Pierwszy jest taki, kiedy do auta zostaje
> wprowadzona nowa opcjonalna funkcja, która nie była dostępna w momencie
> zakupu samochodu. ... Drugi przypadek to taki, w którym oferujemy jakiś
> rodzaj usługi opartej na subskrypcji. Przykładowo takie funkcje jak
> lokalizowanie samochodu czy zdalne jego otwieranie oraz zamykanie. Aby
> było to możliwe, musimy utrzymać infrastrukturę, serwery, więc wiąże się
> to z realnymi stałymi kosztami z naszej strony.
> "
> Tak rodzą się kwadratowe pierdy.

Ale o co chodzi?
Wzglednie prawde napisali.

J.

do góry

W dniu 29.12.2022 o 11:57, J.F pisze:
> On Wed, 28 Dec 2022 20:32:15 +0100, ii wrote:
>> http://niusy.pl/@motoryzacja.interia.pl/amm
>>
>> "Uważamy, że kupowanie dodatkowych funkcji powinno odbywać się tylko
>> w dwóch przypadkach. Pierwszy jest taki, kiedy do auta zostaje
>> wprowadzona nowa opcjonalna funkcja, która nie była dostępna w momencie
>> zakupu samochodu. ... Drugi przypadek to taki, w którym oferujemy jakiś
>> rodzaj usługi opartej na subskrypcji. Przykładowo takie funkcje jak
>> lokalizowanie samochodu czy zdalne jego otwieranie oraz zamykanie. Aby
>> było to możliwe, musimy utrzymać infrastrukturę, serwery, więc wiąże się
>> to z realnymi stałymi kosztami z naszej strony.
>> "
>> Tak rodzą się kwadratowe pierdy.
>
> Ale o co chodzi?
> Wzglednie prawde napisali.

Chcą sprzedawać dostęp do twojego samochodu za pomocą systemu zamiast
klucza, który nie wymaga żadnego systemu, serwerów i innych ciulstw :-)

Natomiast wymaga otwartości dotyczących technik używanych do
zabezpieczenia, których oni nie chcą ujawnić by nie stracić monopolu.

Takie systemu nawet gdyby miały wymagać jakiegoś systemu to system ten
powinien być niezależny od producenta.

do góry