kiedy klepie sie ai dla botow to jest pewna
glowna procedura owego ai, tam gdzie bot
sprawdza aktualne warunki (zewn i wewn) i
podejmuje decyzje nt swoich dzialan

niekoniecznie jest to dlugie (moze miec kilkanascie
linijek) i zwykle zawiera jakas doze ifów

pytanie jak to nazwac (owa procedure), bo jakas
krotka nazwa by sie przydala a nie mam pojecia
jak to nazwac (ew mozna mowic 'centralna procedura ai'
ale nie jest to za dobre przydaloby sie cos krotkiego
i wlasciwego)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<f...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> kiedy klepie sie ai dla botow to jest pewna
> glowna procedura owego ai, tam gdzie bot
> sprawdza aktualne warunki (zewn i wewn) i
> podejmuje decyzje nt swoich dzialan
>
> niekoniecznie jest to dlugie (moze miec kilkanascie
> linijek) i zwykle zawiera jakas doze ifów

Z nazwą procedury to przesadziłeś, ale AI dla
botów to fajna sprawa. Myślałem jakiś czas temu o
grze w której dwie drużyny mają podobne zadanie
jak w sokobanie, czyli trzeba przepchnąć diamenty
do slotów. W dodatku drużyny mogą sobie przeszkadzać,
np. ustawiać lasery i odbijać je lustrami. Jak
napisać bota do takiej gry żeby zachowywał się
sensownie?
Pozdrawiam



>
> pytanie jak to nazwac (owa procedure), bo jakas
> krotka nazwa by sie przydala a nie mam pojecia
> jak to nazwac (ew mozna mowic 'centralna procedura ai'
> ale nie jest to za dobre przydaloby sie cos krotkiego
> i wlasciwego)
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> z ta nazwa... (blad w gazecie wycial mi tresc)

pytam o nazwe, nazwa jest wazna a nie wiem jak to mozna
nazwac, nie przychodza mi do glowy dobre nazwy, myslalem cos
jak np dispatcher bota albo 'decyzjal' - ale sa kiepskie
- to do co nazwy ogólnej

pozatym nie wiem jak nazwac sama procedury w kodzie,
jest z tym problem, poki co mam cos w ordzaju moveBota(int i)
ale samo move to procedura wywolywana nizej a tu powinna
byc jakas ogolna nazwa

> ...jak w sokobanie...

co do sokobana to nie przepadam za tego rodzaju grami, ostatnio
wspominam raczej swietną grę 'spy vs spy' gdzie szpieg na wyspie
mogl np wykopac dol i zamaskowac go galeziami i piachem a drugi
mogl w niego wpasc - to byla dobra gra (inna dobra gra to 'operation
stealth' - nigdy nie gralem tylko czytalem w 'top secret' i widzialem
filmik na youtube )




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<f...@g...pl> napisał(a):

> > z ta nazwa... (blad w gazecie wycial mi tresc)
>
> pytam o nazwe, nazwa jest wazna a nie wiem jak to mozna
> nazwac, nie przychodza mi do glowy dobre nazwy, myslalem cos
> jak np dispatcher bota albo 'decyzjal' - ale sa kiepskie
> - to do co nazwy ogólnej
Nazwa procedury to ważna rzecz, ale czas (którego ponoć nie
ma) jest jeszcze ważniejszy. Może trzeba wziąć pierwszą
lepszą nazwę, a zmienić można zawsze. To jedna z wielu
zalet języków kompilowanych że pokaże wszystkie miejsca
użycia.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

to pozniej jest juz w tym momencie, zle nazwy dla waznych
rzeczy to pewne obciazenie i nalezaloby poprawiac, dla mniej
waznych mam cala mase zlych nazw (wiekszosc moich nazw w kodzie
to niestety zle nazwy)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<f...@g...pl> napisał(a):

> to pozniej jest juz w tym momencie, zle nazwy dla waznych
> rzeczy to pewne obciazenie i nalezaloby poprawiac, dla mniej
> waznych mam cala mase zlych nazw (wiekszosc moich nazw w kodzie
> to niestety zle nazwy)
No ale co na to można poradzić? Programista czasami używa złej
nazwy, czasami przeciętnej, czasami bardzo dobrej. Gdy
założenia projektu na drugi dzień się zmienią, to ta bardzo
dobra nazwa może też się okazać kiepska. Używa się najlepszej
jaka w danej chwili przychodzi do głowy, potem jeśli warto to
się zmienia. Ja np. gdy mam gorszy dzień, to zamiast pisać kod,
zajmuję się komentowaniem, dokumentowaniem, albo właśnie lepszym
podziałem na klasy i funkcje, lepiej dobieram parametry, nadaję
lepsze nazwy. Czasami wycinek kodu zamieniam wręcz na liba żeby
użyć w innych programach.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Sat, 21 Apr 2012 15:43:24 +0000 (UTC), f...@N...gazeta.pl
napisał(a):

> pytanie jak to nazwac (owa procedure), bo jakas
> krotka nazwa by sie przydala a nie mam pojecia
> jak to nazwac (ew mozna mowic 'centralna procedura ai'
> ale nie jest to za dobre przydaloby sie cos krotkiego
> i wlasciwego)

ja ci podpowiem, nawet napisze całą procedurę:

void podejmij_decyzje()
{
for(int i=0 ; i<100 ; ++i)
std::cout << "nie bede wypisywal glupot na pl.comp.programming"
<< std::endl;
}

--
Mały troll

do góry

M.M. <m...@g...pl> napisał(a):

> <f...@g...pl> napisał(a):
>
> > to pozniej jest juz w tym momencie, zle nazwy dla waznych
> > rzeczy to pewne obciazenie i nalezaloby poprawiac, dla mniej
> > waznych mam cala mase zlych nazw (wiekszosc moich nazw w kodzie
> > to niestety zle nazwy)
> No ale co na to można poradzić? Programista czasami używa złej
> nazwy, czasami przeciętnej, czasami bardzo dobrej. Gdy
> założenia projektu na drugi dzień się zmienią, to ta bardzo
> dobra nazwa może też się okazać kiepska. Używa się najlepszej
> jaka w danej chwili przychodzi do głowy, potem jeśli warto to
> się zmienia. Ja np. gdy mam gorszy dzień, to zamiast pisać kod,
> zajmuję się komentowaniem, dokumentowaniem, albo właśnie lepszym
> podziałem na klasy i funkcje, lepiej dobieram parametry, nadaję
> lepsze nazwy. Czasami wycinek kodu zamieniam wręcz na liba żeby
> użyć w innych programach.

co do tematu zlych nazw to mysle ze nalezy sie zajac tematem
i podszkolic w tym temacie, przede wszystkim nauczyc odrozniac
co jest zla nazwa a co dobra i dlaczego * - swoje move bota moze
przemianuje tymczasowo na wykonaj bota, jest zdeczko lepsze
choc tez nie calkiem)

* grupowicze mogliby sie wypowiedziec bo jest to praktyczny temat
w ktorym wielu ma pewnie wyrobione jakotakie nawyki lepsze niz
moje,





--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

<f...@g...pl> napisał(a):
> co do tematu zlych nazw to mysle ze nalezy sie zajac tematem
> i podszkolic w tym temacie, przede wszystkim nauczyc odrozniac
> co jest zla nazwa a co dobra
Dobra to taka która pomaga zrealizować założony cel, zła to taka
która nie pomaga, albo wręcz przeszkadza. Często celem jest szybkie
napisanie aplikacji, więc zbytnie dumanie nad dobrymi nazwami nie
przybliży nikogo do tego celu, bo dumanie samo w sobie zajmuje czas :)

Niemniej nazwy muszą pomagać w poruszaniu się w kodzie. Moje nazwy
są... hmmm... nie wiem.... chyba średniej jakości. Zwykle są długie bo
mam rozdzielczość 1600px :) Na nazwę wpływa w znacznej mierze to jakie
parametry przyjmuje. Często dobra nazwa parametrów jest równie
wymowna jak nazwa samej procedury. Na pewno jeśli nie mam w danej
chwili dobrego pomysłu na nazwę to biorę pierwszą lepszą.
Często (jak już pisałem) po zmianach projektowych te dopracowane funkcje jak i
ich nazwy stają się mało użyteczne, więc i tak i tak wymagają poprawek.

Co innego w bibliotekach wykorzystywanych w wielu projektach, albo w
zestawach procedur wielokrotne używanych choćby w jednym programie. Jeśli
coś ma być wiele razy używane to warto to dopracować.

Dla wyznaczania następnego ruchu krowy z Twojej gry być może dobrą nazwą
jest:
Ruch następnyRuch( Plansza plansza , Krowa krowa );

Ale gdy okaże się po zmianach projektowych że w grze mają być i krowy i
węże, tamta nazwa robi się słaba. Lepsze byłyby:
Ruch następnyRuchKrowy( Plansza plansza , Krowa krowa );
Ruch następnyRuchWeza( Plansza plansza , Waz waz );

Po kolejnych zmianach/rozbudowach może okazać się że ruch krowy i ruch
węża mają podobny kod, np. jakieś wspólne inicjalizacje. Nie wystarczy
już jedna nazwa na ruchu, potrzeba:

void ruchInicjalizacja( Plansza plansza , Ruch &ruch );
Ruch ruchWlasciwyKrowy( Plansza plansza , Krowa krowa );
Ruch ruchWlasciwyWeza( Plansza plansza , Waz waz );

Przedrostek następny w pierwszej wersji wydawał się dobry, nazwa miała
jak na moje oko dobrą długość. Po kilku zmianach okazuje się że nazwa
z nim byłaby zbyt długa....

Konkretna definicja dobrej nazwy zmienia się od kontekstu.
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

M.M. <m...@g...pl> napisał(a):

> <f...@g...pl> napisał(a):
> > co do tematu zlych nazw to mysle ze nalezy sie zajac tematem
> > i podszkolic w tym temacie, przede wszystkim nauczyc odrozniac
> > co jest zla nazwa a co dobra
> Dobra to taka która pomaga zrealizować założony cel, zła to taka
> która nie pomaga, albo wręcz przeszkadza. Często celem jest szybkie
> napisanie aplikacji, więc zbytnie dumanie nad dobrymi nazwami nie
> przybliży nikogo do tego celu, bo dumanie samo w sobie zajmuje czas :)
>

są 'projekty' ktore szybkie pisanie nie calkiem obejmuje bo nie
chodzi o to by to szybko napisac tylko przede wszystkim by to
wogole napisac, i jak sie pisze to sie mysli jak napisac to lepiej
a nie szybciej (choc wiadomo ze dotyczy to bardziej tworczych
projektow a nie po prostu funkcjonalnych - ja sam medytuje zauwazalna
ilosc czasu





> Niemniej nazwy muszą pomagać w poruszaniu się w kodzie. Moje nazwy
> są... hmmm... nie wiem.... chyba średniej jakości. Zwykle są długie bo
> mam rozdzielczość 1600px :) Na nazwę wpływa w znacznej mierze to jakie
> parametry przyjmuje. Często dobra nazwa parametrów jest równie
> wymowna jak nazwa samej procedury. Na pewno jeśli nie mam w danej
> chwili dobrego pomysłu na nazwę to biorę pierwszą lepszą.
> Często (jak już pisałem) po zmianach projektowych te dopracowane funkcje
jak i
> ich nazwy stają się mało użyteczne, więc i tak i tak wymagają poprawek.
>
> Co innego w bibliotekach wykorzystywanych w wielu projektach, albo w
> zestawach procedur wielokrotne używanych choćby w jednym programie. Jeśli
> coś ma być wiele razy używane to warto to dopracować.
>
> Dla wyznaczania następnego ruchu krowy z Twojej gry być może dobrą nazwą
> jest:
> Ruch następnyRuch( Plansza plansza , Krowa krowa );
>
> Ale gdy okaże się po zmianach projektowych że w grze mają być i krowy i
> węże, tamta nazwa robi się słaba. Lepsze byłyby:
> Ruch następnyRuchKrowy( Plansza plansza , Krowa krowa );
> Ruch następnyRuchWeza( Plansza plansza , Waz waz );
>
> Po kolejnych zmianach/rozbudowach może okazać się że ruch krowy i ruch
> węża mają podobny kod, np. jakieś wspólne inicjalizacje. Nie wystarczy
> już jedna nazwa na ruchu, potrzeba:
>
> void ruchInicjalizacja( Plansza plansza , Ruch &ruch );
> Ruch ruchWlasciwyKrowy( Plansza plansza , Krowa krowa );
> Ruch ruchWlasciwyWeza( Plansza plansza , Waz waz );
>
> Przedrostek następny w pierwszej wersji wydawał się dobry, nazwa miała
> jak na moje oko dobrą długość. Po kilku zmianach okazuje się że nazwa
> z nim byłaby zbyt długa....
>
> Konkretna definicja dobrej nazwy zmienia się od kontekstu.
> Pozdrawiam
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry