eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › strzeliło i zapaliło
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2013-02-14 22:13:50
    Temat: strzeliło i zapaliło
    Od: Imiglikos <f...@g...com>

    Witam,

    w moim 15 letnim francuskim szrocie (xsara z lpg) wartym mniej
    niż średnia wypłata netto w Polsce przy próbie odpalenia (na
    benzynie) strzeliło coś pod maską. Odpaliłem ponownie zbytnio
    się tym nie przejmując czego efektem było sporo dymu w aucie.
    Zapaliła się mata wygłuszająca co sprawiło mi dużo problemów.
    Wydaje mi się, że to ta część spowodowała sytuacje (nad nią
    wszystko się spaliło):

    http://imgur.com/U83OSbl

    Nie wiem co to jest bo się nie znam, wiem tylko tyle że szrot
    idzie na sprzedaż. Chciałbym się dowiedzieć czy jest duże
    prawdopodobieństwo na powtórzenie tej sytuacji i jak sobie z
    nią ew. poradzić bo muszę napisać o tym w ogłoszeniu.

    Dzięki


  • 2. Data: 2013-02-14 22:22:31
    Temat: Re: strzeliło i zapaliło
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-02-14 22:13, Imiglikos pisze:
    > Witam,
    >
    > w moim 15 letnim francuskim szrocie (xsara z lpg) wartym mniej
    > niż średnia wypłata netto w Polsce przy próbie odpalenia (na
    > benzynie) strzeliło coś pod maską. Odpaliłem ponownie zbytnio
    > się tym nie przejmując czego efektem było sporo dymu w aucie.
    > Zapaliła się mata wygłuszająca co sprawiło mi dużo problemów.
    > Wydaje mi się, że to ta część spowodowała sytuacje (nad nią
    > wszystko się spaliło):
    >
    > http://imgur.com/U83OSbl
    >
    > Nie wiem co to jest bo się nie znam, wiem tylko tyle że szrot
    > idzie na sprzedaż. Chciałbym się dowiedzieć czy jest duże
    > prawdopodobieństwo na powtórzenie tej sytuacji i jak sobie z
    > nią ew. poradzić bo muszę napisać o tym w ogłoszeniu.
    >
    > Dzięki
    >
    Wygląda na zaworek bezpieczeństwa, takie gówno które w przypadku
    detonacji LPG w kolektorze wypuszcza ciśnienie poza kolektor aby go nie
    rozerwać.

    Najwidoczniej popuszcza Ci zawór od gazu i przez noc gaz nagromadził się
    w kolektorze, próba odpalenia spowodowała jego zapłon, ciesz się że
    zawór zadziałał i kolektor masz cały :)
    A tę wytłumienie maski wywal.

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 3. Data: 2013-02-14 22:30:16
    Temat: Re: strzeliło i zapaliło
    Od: Imiglikos <f...@g...com>

    W dniu czwartek, 14 lutego 2013 22:22:31 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:

    > Najwidoczniej popuszcza Ci zawór od gazu i przez noc gaz nagromadził się
    > w kolektorze, próba odpalenia spowodowała jego zapłon, ciesz się że
    > zawór zadziałał i kolektor masz cały :)
    > A tę wytłumienie maski wywal.

    Nie stało auto długo. Jechałem na gazie, przyjechałem pod sklep,
    odpaliłem po 20min (zawsze odpala na benzynie) i bum. Nigdy tak
    nie miałem a auto było u gazownika miesiąc temu i mówił że nic
    się nie dzieje. Wręcz powiedział że jak na swój wiek to na tej
    instalacji jeszcze parę lat pojeżdżę. Matę wywale, przynajmniej
    (teoretycznie) już się więcej nie zajara ;). Mam tylko nadzieje
    że przewody żadne nie ucierpiały bo jakiś kilometr przejechałem,
    zatrzymałem się jak się dym spod maski zaczął wydobywać i mi
    wypełnił kabinę.


  • 4. Data: 2013-02-14 22:33:15
    Temat: Re: strzeliło i zapaliło
    Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2013-02-14 22:30, Imiglikos pisze:
    > W dniu czwartek, 14 lutego 2013 22:22:31 UTC+1 użytkownik Lewis napisał:
    >
    >> Najwidoczniej popuszcza Ci zawór od gazu i przez noc gaz nagromadził się
    >> w kolektorze, próba odpalenia spowodowała jego zapłon, ciesz się że
    >> zawór zadziałał i kolektor masz cały :)
    >> A tę wytłumienie maski wywal.
    >
    > Nie stało auto długo. Jechałem na gazie, przyjechałem pod sklep,
    > odpaliłem po 20min (zawsze odpala na benzynie) i bum. Nigdy tak
    > nie miałem a auto było u gazownika miesiąc temu i mówił że nic
    > się nie dzieje. Wręcz powiedział że jak na swój wiek to na tej
    > instalacji jeszcze parę lat pojeżdżę. Matę wywale, przynajmniej
    > (teoretycznie) już się więcej nie zajara ;). Mam tylko nadzieje
    > że przewody żadne nie ucierpiały bo jakiś kilometr przejechałem,
    > zatrzymałem się jak się dym spod maski zaczął wydobywać i mi
    > wypełnił kabinę.
    >

    Popatrz czy nie masz nigdzie roztopionej izolacji.
    Tak czy siak gaz Ci się zapalił no i masz efekt :)

    --
    Pozdrawiam
    Lewis


  • 5. Data: 2013-02-15 00:21:55
    Temat: Re: strzeliło i zapaliło
    Od: "h.w.d.p." <h...@i...yfd>

    > Nie wiem co to jest bo się nie znam, wiem tylko tyle że szrot
    > idzie na sprzedaż. Chciałbym się dowiedzieć czy jest duże
    > prawdopodobieństwo na powtórzenie tej sytuacji i jak sobie z
    > nią ew. poradzić bo muszę napisać o tym w ogłoszeniu.

    najprosciej wywalic to co sie zapalilo.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: