"LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> wrote:

>> Nie sprawdzę tego akumulatora już dokładniej, bo poszedł na złom razem z
>> samochodem, z którego pochodził, ale dał radę zasilić pompę paliwa na czas
>> potrzebny do wypompowania ok. 35 litrów i jeszcze dodatkowo zasilić
>> rozrusznik tak, żeby przejechać kilkanaście metrów (na samym rozruszniku,
>> bo silnik już nie odpalał) na miejsce parkingowe. Także nie taki trup...
>
> Dlaczego oddałeś go na złom bez reanimacji? Nie miałeś litości nad takim
> rodzynkiem? :) To był bohater a Ty go... Niedobry Adam, niedobry :)

Ja bym go trzymał, ale:

a) to nie mój :)
b) posypała się skrzynia, a naprawa przekroczyłaby wartość samochodu
c) złom stał rok a OC płacić trzeba
d) przez ten rok zdążyła wyrosnąć w nim trawa... :)

--
Zając dowiedział się że jego synowi ktoś w knajpie wybił wszystkie
zęby. Wchodzi do knajpy i mówi:
- Kto mojemu synowi wybił wszystkie zęby?
Wstaje niedźwiedź:
- Ja! Bo co?
- Ano, chciałem się spytać gdzie można znaleźć dobrego dentystę...

do góry

W dniu 22.03.2021 o 14:17, Arnold Ziffel pisze:
> Zenek Kapelinder <4...@g...com> wrote:
>
>> Nie wiesz czy wrócił do żywych bo tego nie sprawdziłeś.
>
> Wrócił wystarczająco żebym się zdziwił.
>
dziwi mnie (nas) Twoje zdziwienie. wpakowałeś w bądź co bądź akumulator
kilkadziesiąt amperogodzin, a odebrałeś przez chwilkę 5 Amper w
nieokreślonym czasie. te 5 amper to ułamek jego wydajności, na poziomie
1%. również pojemność 5 amper razy... 10 sekund to (o ile dobrze
szacuję) 360siąta część jego pojemności. tak więc pytasz jak to możliwe
że martwy akumulator ożył w 1% - norma powiadam.
Energia którą w niego włożyłeś, w dużej mierze zamieniła się na ciepło.
jak go "odsiarczyłeś" to teraz musiałbyś wymienić elektrolit.
Jak go parę razy naładujesz i rozładujesz - daj znać co wyszło. moim
zdaniem - nie ważne czy stał rok czy 10 lat - masz szanse na 5-10%
pojemności z takim samym ograniczeniem prądu rozurchowego.
możesz też zrobić coś innego. oddaj go na złom, a za otrzymane fundusze
kup akumulatory 18650. w zależności co chesz uzyskać -czasami takie
rozwiązanie może być korzystniejsze.

ToMasz

do góry