eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 31. Data: 2010-07-21 14:14:14
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: "kamil" <k...@s...com>

    "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> wrote in message
    news:4c45fbea$0$19183$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Po pierwsze to tekst o którym dyskutujemy zapewne nie został napisany
    > przez inżyniera, a redaktora serwisu, który niekoniecznie ma jakiekolwiek
    > pojęcie o fizyce gazów.
    >
    > Co więcej - taki inżynier, który zapewne jest niezrównany jeżeli chodzi o
    > dobór ciśnienia w oponach w bolidzie F1, również może nie mieć o tym
    > pojęcia, ani nie wiedzieć kto to był Clapeyron.
    >
    > W większości branż można być cenionym, mieć wyniki, a nie mieć podstaw
    > teoretycznych. Ja to zawsze lubię wszystko wiedzieć i rozumieć, ale wielu
    > ludzi nie ma takich potrzeb.
    >
    > I już się nie raz o tym przekonałem, że ludzie będący na poziomie
    > mistrzowskim w tym co robili, okazali się albo nie mieć podstaw
    > teoretycznych, albo mieć kompletnie nieprawdziwe przekonanie o wydawałoby
    > się istotnych rzeczach.

    Wyslij im CV moze? Z takimi podstawami teoretycznymi szybko zostaniesz
    glownym inzynierem McLarena. Kasa, kobiety i slawa czekaja. ;)


    Przepraszam za uszczypliwosc, ale polacy jak zawsze sa ekspertami w
    medycynie, pilce noznej i teraz takze doborze wypelnienia opon w F1.

    Pozdrawiam
    kamil


  • 32. Data: 2010-07-21 20:01:02
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    kamil pisze:

    >> I już się nie raz o tym przekonałem, że ludzie będący na poziomie
    >> mistrzowskim w tym co robili, okazali się albo nie mieć podstaw
    >> teoretycznych, albo mieć kompletnie nieprawdziwe przekonanie o
    >> wydawałoby się istotnych rzeczach.
    >
    > Wyslij im CV moze? Z takimi podstawami teoretycznymi szybko zostaniesz
    > glownym inzynierem McLarena.

    Ale te podstawy to nie jest nic niezwykłego - poziom szkoły średniej.
    Wikipedia (
    http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Clapeyron
    a_%28stan_gazu_doskona%C5%82ego%29
    ), podręczniki, cokolwiek.

    > Przepraszam za uszczypliwosc, ale polacy jak zawsze sa ekspertami w
    > medycynie, pilce noznej i teraz takze doborze wypelnienia opon w F1.

    Ekspertem można być w swojej wąskiej dziedzinie i niekoniecznie
    interesować się podstawami teoretycznymi danej dziedziny.

    Ja już kiedyś słyszałem mistrza polski w żeglarstwie, który miał
    dokładnie odwrotne do rzeczywistości pojęcie o podstawach teorii żeglowania.
    Porozmawiałem też sobie z gościem który przygotowuje elektronikę do
    silników wyczynowych, również do RSMP który twierdził że przekaźnik
    służy do płynnej regulacji napięcia i w żaden sposób nie dał się
    przekonać że jest inaczej.
    I w jednym i drugim przypadku nie było mowy o pomyłce, a po prostu braki
    w wiedzy.

    I tak naprawdę co z tego?

    Ci goście zarabiają tym, że mają wyczucie którego inni nie mają, a nie
    za to że posiadają książkową wiedzę którą każdy może sobie przyswoić.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: