eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Co zamiast stacjonarnego tp?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2010-07-10 10:57:02
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    Piotr M pisze:
    > Dnia 10-07-2010 o 12:40:47 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >
    >> Piotr M pisze:
    >>> Dnia 10-07-2010 o 12:25:50 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >>>
    >>>> Piotr M pisze:
    >>>>
    >>>>>>>
    >>>>>>>> Internetu stacjonarnego juz sie do tego nie domowi.
    >>>>>>> Jakiego internetu?
    >>>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> na przyklad takiego
    >>>>>>
    >>>>>> http://www.era.pl/pl/indywidualni/uslugi-porady/inte
    rnet/internet_stacjonarny
    >>>>>>
    >>>>> To chyba zły przykład, bo to internet dla tych co mają telefon
    >>>>> stacjonarny w TP
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>> Dokladnie o to mi chodzilo.
    >>>> Era oferuje pseudostacjonarny telefon reklamujac jako stacjonarny.
    >>> Ale to jest normalny telefon stacjonarny :)
    >>>
    >>>> Bez kabla nie mozemy skorzystac z wielu uslug - tak wiec telefon
    >>>> pseudostacjonarny jest jednak ograniczona funkcjonalnie namiastka i
    >>>> jako taki powinien byc oferowany.
    >>>> Tymczasem w ofertach nie jest to zaznaczone.
    >>> Co Ty piszesz za głupoty :D Jakich usług?
    >>> A to może inaczej napiszę jak w poprzednim poście. Taki internet od
    >>> Ery możesz mieć nie dlatego, że jest telefon stacjonarny TP (bo to
    >>> tak w skrócie), tylko dlatego że tam ma kable TP. Usługa jest
    >>> świadczona bo tam są kable TP. Więc co ma do tego telefon
    >>> stacjonarny? Telefon stacjonarny to nie są kable. Możesz być nawet na
    >>> Księżycu (jak tam będzie internet) i mieć telefon stacjonarny.
    >>>
    >>
    >>
    >> Z kabli od TP nie skorzystasz, o ile nie masz tam uslugi.
    >
    > Ale to jest polityka TP (marketing), a po drugie umowy między
    > operatorami, a nie sprawy techniczne.
    >
    >> Jesli twierdzisz przeciwnie, to bardzo prosze o link do zrodel,
    >
    > Są np miejsca co Netia dostarczy internet po kablach TP a user nie musi
    > mieć telefonu.


    I bierze za to dodatkowa oplate - cena utrzymania kabli + cena pakietu -
    sprawdzalem w cennikach i regulaminach.

    >
    >> bo mamy w rodzinie jedno miejsce, gdzie kilka lat temu zrezygnowano z
    >> telefony TP, bez prucia kabli. Prosze o informacje jak moge je
    >> wykorzystac, nie placac TP 30 bodajze zl miesiecznie za utrzymanie
    >> przewodow. :)
    >
    > Zależy na co (i komu) TP pozwoli wykorzystać swoje kable to będziesz
    > miał. A i nawet chyba TP nie ma 100% władzy nad nimi, bo są regulacje
    > ustawowe.
    >

    Za korzystanie z kabli sie placi doprowadzajacemu albo tepsie.
    Jak dotad nic (poza swoimi ogolnymi wywodami) nie wpisales konstruktywnego.


  • 22. Data: 2010-07-10 11:12:59
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 10-07-2010 o 12:57:02 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):

    > Piotr M pisze:
    >> Dnia 10-07-2010 o 12:40:47 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >>> Piotr M pisze:
    >>>> Dnia 10-07-2010 o 12:25:50 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >>>>
    >>>>> Piotr M pisze:
    >>>>>
    >>>>>>>>
    >>>>>>>>> Internetu stacjonarnego juz sie do tego nie domowi.
    >>>>>>>> Jakiego internetu?
    >>>>>>>>
    >>>>>>>
    >>>>>>>
    >>>>>>> na przyklad takiego
    >>>>>>>
    >>>>>>> http://www.era.pl/pl/indywidualni/uslugi-porady/inte
    rnet/internet_stacjonarny
    >>>>>> To chyba zły przykład, bo to internet dla tych co mają telefon
    >>>>>> stacjonarny w TP
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>>
    >>>>> Dokladnie o to mi chodzilo.
    >>>>> Era oferuje pseudostacjonarny telefon reklamujac jako stacjonarny.
    >>>> Ale to jest normalny telefon stacjonarny :)
    >>>>
    >>>>> Bez kabla nie mozemy skorzystac z wielu uslug - tak wiec telefon
    >>>>> pseudostacjonarny jest jednak ograniczona funkcjonalnie namiastka i
    >>>>> jako taki powinien byc oferowany.
    >>>>> Tymczasem w ofertach nie jest to zaznaczone.
    >>>> Co Ty piszesz za głupoty :D Jakich usług?
    >>>> A to może inaczej napiszę jak w poprzednim poście. Taki internet od
    >>>> Ery możesz mieć nie dlatego, że jest telefon stacjonarny TP (bo to
    >>>> tak w skrócie), tylko dlatego że tam ma kable TP. Usługa jest
    >>>> świadczona bo tam są kable TP. Więc co ma do tego telefon
    >>>> stacjonarny? Telefon stacjonarny to nie są kable. Możesz być nawet na
    >>>> Księżycu (jak tam będzie internet) i mieć telefon stacjonarny.
    >>>>
    >>>
    >>>
    >>> Z kabli od TP nie skorzystasz, o ile nie masz tam uslugi.
    >> Ale to jest polityka TP (marketing), a po drugie umowy między
    >> operatorami, a nie sprawy techniczne.
    >>
    >>> Jesli twierdzisz przeciwnie, to bardzo prosze o link do zrodel,
    >> Są np miejsca co Netia dostarczy internet po kablach TP a user nie
    >> musi mieć telefonu.
    >
    >
    > I bierze za to dodatkowa oplate - cena utrzymania kabli + cena pakietu -
    > sprawdzalem w cennikach i regulaminach.

    A co to ma do rzeczy? Wiadomo że nie za darmo.
    Usługa Netii jest możliwa nie dlatego że jest telefon stacjonarny, a
    dlatego że są kable. No chyba że założą Ci modem 56 kb/s i dadzą nr
    dostępowy :)

    >>> bo mamy w rodzinie jedno miejsce, gdzie kilka lat temu zrezygnowano z
    >>> telefony TP, bez prucia kabli. Prosze o informacje jak moge je
    >>> wykorzystac, nie placac TP 30 bodajze zl miesiecznie za utrzymanie
    >>> przewodow. :)
    >> Zależy na co (i komu) TP pozwoli wykorzystać swoje kable to będziesz
    >> miał. A i nawet chyba TP nie ma 100% władzy nad nimi, bo są regulacje
    >> ustawowe.
    >>
    >
    > Za korzystanie z kabli sie placi doprowadzajacemu albo tepsie.
    > Jak dotad nic (poza swoimi ogolnymi wywodami) nie wpisales
    > konstruktywnego.

    Bo nie zrozumiałeś?
    Istnienie telefon stacjonarnego, nie jest równoznaczne z istnieniem kabli.
    Oferta Ery na internet którą przytoczyłeś, nie jest możliwa dlatego że
    jest telefon stacjonarny tylko tak naprawdę dlatego że tam są kable TP :)

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 23. Data: 2010-07-10 11:27:26
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    Piotr M pisze:

    >> Za korzystanie z kabli sie placi doprowadzajacemu albo tepsie.
    >> Jak dotad nic (poza swoimi ogolnymi wywodami) nie wpisales
    >> konstruktywnego.
    >
    > Bo nie zrozumiałeś?
    > Istnienie telefon stacjonarnego, nie jest równoznaczne z istnieniem
    > kabli. Oferta Ery na internet którą przytoczyłeś, nie jest możliwa
    > dlatego że jest telefon stacjonarny tylko tak naprawdę dlatego że tam są
    > kable TP :)
    >

    Po prostu oferta Ery nie jest oferta telefonu stacjonarnego, a
    pseudotelefonem stacjonarnym, bez typowych funkcjonalnosci z nim
    zwiazanych - czemu uparles sie zaprzeczac.

    Cala usluga polega na ograniczaniu funkcji komorkowych, przywiazujac
    aparat do konkretnej strefy, rekompensujac to nizsza cena.



    Era ogolnie ma problemy z definiowaniem oferty.

    Oferuja internet stacjonarny WIMAX (radiowka), ktory jednak nie jest
    uznawany za stacjonarny, gdy kierujac sie nazwa i umiejscowieniem oferty
    w grupie internetu stacjonarnego chcemy skorzystac przy nim z promocji
    Superzestawu.


  • 24. Data: 2010-07-10 11:52:59
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 10-07-2010 o 13:27:26 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):

    > Po prostu oferta Ery nie jest oferta telefonu stacjonarnego, a
    > pseudotelefonem stacjonarnym, bez typowych funkcjonalnosci z nim
    > zwiazanych - czemu uparles sie zaprzeczac.

    Zaprzeczam bo nie chcesz przyjąć do wiadomości jednej rzeczy. Telefon
    stacjonarny nie jest jednoznaczny z tym że masz kable TP czy jakiekolwiek
    kable. Może ponad 20 lat temu tak było.. Kiedyś to było jasne i
    niepodważalne.

    > Cala usluga polega na ograniczaniu funkcji komorkowych, przywiazujac
    > aparat do konkretnej strefy, rekompensujac to nizsza cena.

    :)
    Ale głupoty piszesz. Tak naprawdę cała usługa rozchodzi się o ten numer
    stacjonarny. Bo obecnie telefon stacjonarny nic więcej nie oznacza jak
    właśnie taki numer i z nim związane aspekty.

    > Era ogolnie ma problemy z definiowaniem oferty.

    Tu chodzi o rozwój techniki i technologi. Możesz mieć nawet telefon
    stacjonarny w komórce z dowolnej strefy polskiej, nawet 10 numerów na raz
    i to nawet niezależnie czy jesteś w Warszawie, Meksyku czy Tokio, aby był
    zasięg GSM (3G) lub wifi. Ludzie dzwoniący na każdy z nich dodzwonią się.

    Czasy się zmieniają.
    Możesz siedzieć i nogi moczyć na Bahama i mieć firmę z siedzibą a nawet
    biurem w Warszawie przy Marszałkowskiej, mimo że tam nigdy nie byłeś i nie
    będziesz bo po prostu dzierżawisz adres. A korespondencję listową będą Ci
    przysyłać pod dowolny adres. I być pod numerami stacjonarnymi jakimi
    chcesz tez możesz być. I właściwie Twoja firma niczym nie będzie się
    różnić dla klientów co inne firmy, poza tym że Ty jako właściciel nie
    spotkasz ich osobiście, bo przecież jesteś na Bahama cały czas i od
    początku :) Obecnie nawet często nie ma potrzeby osobistych kontaktów,
    większość załatwiają przedstawiciele.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 25. Data: 2010-07-10 17:49:55
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    Piotr M pisze:
    > Dnia 10-07-2010 o 13:27:26 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >
    >> Po prostu oferta Ery nie jest oferta telefonu stacjonarnego, a
    >> pseudotelefonem stacjonarnym, bez typowych funkcjonalnosci z nim
    >> zwiazanych - czemu uparles sie zaprzeczac.
    >
    > Zaprzeczam bo nie chcesz przyjąć do wiadomości jednej rzeczy. Telefon
    > stacjonarny nie jest jednoznaczny z tym że masz kable TP czy
    > jakiekolwiek kable. Może ponad 20 lat temu tak było.. Kiedyś to było
    > jasne i niepodważalne.



    Uwazam, ze nei tylko "kiedys".




    >> Cala usluga polega na ograniczaniu funkcji komorkowych, przywiazujac
    >> aparat do konkretnej strefy, rekompensujac to nizsza cena.
    >
    > :)
    > Ale głupoty piszesz. Tak naprawdę cała usługa rozchodzi się o ten numer
    > stacjonarny. Bo obecnie telefon stacjonarny nic więcej nie oznacza jak
    > właśnie taki numer i z nim związane aspekty.


    Jakie aspekty, jaki numer?
    Kozystajac z telefoni VOIP mozna miec numer traktowany jak stacjonarny,
    mimo, ze korzystamy z niego jak z komorki, z calego swiata.
    Tak wiec jakie aspekty ma telefon stacjonarny?



    >> Era ogolnie ma problemy z definiowaniem oferty.
    >
    > Tu chodzi o rozwój techniki i technologi. Możesz mieć nawet telefon
    > stacjonarny w komórce z dowolnej strefy polskiej, nawet 10 numerów na
    > raz i to nawet niezależnie czy jesteś w Warszawie, Meksyku czy Tokio,
    > aby był zasięg GSM (3G) lub wifi. Ludzie dzwoniący na każdy z nich
    > dodzwonią się.

    Piszesz nie na temat.
    era raz okresla swoj internet radiowy jako stacjonarny, to znowu wylacza
    go z tej puli, jesli oferta dotyczy internetu stacjonarnego.


    > Czasy się zmieniają.
    > Możesz siedzieć i nogi moczyć na Bahama i mieć firmę z siedzibą a nawet
    > biurem w Warszawie przy Marszałkowskiej, mimo że tam nigdy nie byłeś i
    > nie będziesz bo po prostu dzierżawisz adres. A korespondencję listową
    > będą Ci przysyłać pod dowolny adres. I być pod numerami stacjonarnymi
    > jakimi chcesz tez możesz być. I właściwie Twoja firma niczym nie będzie
    > się różnić dla klientów co inne firmy, poza tym że Ty jako właściciel
    > nie spotkasz ich osobiście, bo przecież jesteś na Bahama cały czas i od
    > początku :) Obecnie nawet często nie ma potrzeby osobistych kontaktów,
    > większość załatwiają przedstawiciele.
    >
    Powyzej rowniez nie na temat.


  • 26. Data: 2010-07-10 17:58:01
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 10-07-2010 o 19:49:55 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):

    > Piotr M pisze:
    >> Dnia 10-07-2010 o 13:27:26 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):
    >>
    >>> Po prostu oferta Ery nie jest oferta telefonu stacjonarnego, a
    >>> pseudotelefonem stacjonarnym, bez typowych funkcjonalnosci z nim
    >>> zwiazanych - czemu uparles sie zaprzeczac.
    >> Zaprzeczam bo nie chcesz przyjąć do wiadomości jednej rzeczy. Telefon
    >> stacjonarny nie jest jednoznaczny z tym że masz kable TP czy
    >> jakiekolwiek kable. Może ponad 20 lat temu tak było.. Kiedyś to było
    >> jasne i niepodważalne.
    >
    >
    >
    > Uwazam, ze nei tylko "kiedys".

    Twoja sprawa..

    >>> Cala usluga polega na ograniczaniu funkcji komorkowych, przywiazujac
    >>> aparat do konkretnej strefy, rekompensujac to nizsza cena.
    >> :)
    >> Ale głupoty piszesz. Tak naprawdę cała usługa rozchodzi się o ten numer
    >> stacjonarny. Bo obecnie telefon stacjonarny nic więcej nie oznacza jak
    >> właśnie taki numer i z nim związane aspekty.
    >
    >
    > Jakie aspekty, jaki numer?
    > Kozystajac z telefoni VOIP mozna miec numer traktowany jak stacjonarny,

    Bo cały czas i dalej jest i będzie, stacjonarny :) Wg Ciebie, gdy
    przeniesiesz nr stacjonarny z TP (który masz od głębokiego PRLu :) ) do
    Ery, a później jeszcze do jakiegoś operatora Voip, a później jeszcze np do
    Netii, a później do UPC, to co? Już nie jest stacjonarny :)

    > mimo, ze korzystamy z niego jak z komorki, z calego swiata.
    > Tak wiec jakie aspekty ma telefon stacjonarny?

    Jak to jakie? Wszystkie cechy jakie ma nr stacjonarny a czym się różnią od
    mobilnego.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 27. Data: 2010-07-10 18:15:42
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 10-07-2010 o 19:49:55 krzysztofsf <k...@o...pl> napisał(a):

    >> Tu chodzi o rozwój techniki i technologi. Możesz mieć nawet telefon
    >> stacjonarny w komórce z dowolnej strefy polskiej, nawet 10 numerów na
    >> raz i to nawet niezależnie czy jesteś w Warszawie, Meksyku czy Tokio,
    >> aby był zasięg GSM (3G) lub wifi. Ludzie dzwoniący na każdy z nich
    >> dodzwonią się.
    >
    > Piszesz nie na temat.
    > era raz okresla swoj internet radiowy jako stacjonarny, to znowu wylacza
    > go z tej puli, jesli oferta dotyczy internetu stacjonarnego.
    >
    >
    >> Czasy się zmieniają.
    >> Możesz siedzieć i nogi moczyć na Bahama i mieć firmę z siedzibą a nawet
    >> biurem w Warszawie przy Marszałkowskiej, mimo że tam nigdy nie byłeś i
    >> nie będziesz bo po prostu dzierżawisz adres. A korespondencję listową
    >> będą Ci przysyłać pod dowolny adres. I być pod numerami stacjonarnymi
    >> jakimi chcesz tez możesz być. I właściwie Twoja firma niczym nie będzie
    >> się różnić dla klientów co inne firmy, poza tym że Ty jako właściciel
    >> nie spotkasz ich osobiście, bo przecież jesteś na Bahama cały czas i od
    >> początku :) Obecnie nawet często nie ma potrzeby osobistych kontaktów,
    >> większość załatwiają przedstawiciele.
    >>
    > Powyzej rowniez nie na temat.

    Wszystko na temat, czasy płynie i technologia idzie do przodu się
    zmieniają. Tkwisz przy swojej racji tak jakbyś nie uznawał obecnych
    aparatów telefonicznych bo nie mają tarczy. A bezprzewodowych tym bardziej
    nie bo nie :) Kablówka co Ci podłączy telefon stacjonarny (na kablu, a co)
    to powiesz że to nie jest stacjonarny, bo voip?

    IMO stacjonarka ma już jedyną cechę - nr stacjonarny. Można by powiedzieć
    że jeszcze jedną (chociażby z racji nazwy), że jest telefonem przywiązanym
    do jednego miejsca. Ale to właśnie przechodzi do lamusa. Bo to, że w
    stacjonarce sygnał idzie tylko kablem, to już dawno okryło się patyną i
    metrem kurzu.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 28. Data: 2010-07-10 18:30:28
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: krzysztofsf <k...@o...pl>

    Piotr M pisze:

    >
    > IMO stacjonarka ma już jedyną cechę - nr stacjonarny. Można by
    > powiedzieć że jeszcze jedną (chociażby z racji nazwy), że jest telefonem
    > przywiązanym do jednego miejsca. Ale to właśnie przechodzi do lamusa. Bo
    > to, że w stacjonarce sygnał idzie tylko kablem, to już dawno okryło się
    > patyną i metrem kurzu.


    http://tnij.org/hjli
    >


  • 29. Data: 2010-07-11 13:25:38
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 10 Jul 2010 12:46:31 +0200, Piotr M wrote:
    >Bo to zależy gdzie się mieszka i jakie jest ryzyko na "długotrwałą awarię
    >prądu". Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz była u mnie jakaś dłuższa jak
    >kilka godzin (nawet takiej nie pamiętam, może półgodzinna), a w sumie
    >przez ostatnie ponad 10 lat mieszkałem też w różnych miastach i nie

    Mozesz przez 10 lat nie miec ani jednej awarii pradu, a przyjdzie rok
    trzynasty, naplynie ci wody po komin, i z instalacji komunalnych tylko
    telefon kablowy bedzie dzialal :-)

    J.


  • 30. Data: 2010-07-11 14:28:16
    Temat: Re: Co zamiast stacjonarnego tp?
    Od: "Krzysiek" <k...@g...w.pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:0fhj36lik3cpcp61ocpss6o913ac2set47@4ax.com...
    > On Sat, 10 Jul 2010 12:46:31 +0200, Piotr M wrote:
    >>Bo to zależy gdzie się mieszka i jakie jest ryzyko na "długotrwałą awarię
    >>prądu". Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz była u mnie jakaś dłuższa jak
    >>kilka godzin (nawet takiej nie pamiętam, może półgodzinna), a w sumie
    >>przez ostatnie ponad 10 lat mieszkałem też w różnych miastach i nie
    >
    > Mozesz przez 10 lat nie miec ani jednej awarii pradu, a przyjdzie rok
    > trzynasty, naplynie ci wody po komin, i z instalacji komunalnych tylko
    > telefon kablowy bedzie dzialal :-)

    Przez kilkanaście lat moja rodzinka miała telefon na kablu w Sandomierzu na
    Hucie, osiedlu-wyspie które ocalało w powodzi. Telefon stacjonarny w TPSA
    zamilkł z.chwilą przyjścia pierwszej wody. Do dzisiaj NIE JEST AKTYWNY!!!
    TPSA zażądała podań od powodzian by nie musieli płacic abonamentu, podań
    poświadczonych przez burmistrza że sa z terenu zalanego. Kiedy pomagałem
    rodzinie załatwiać sprawę w Sandomierzu w TPSA pani nawet nie chciała
    przyjąć podania o zaniechanie pobierania abonamentu .(za takie coś powinna
    wylecieć z pracy na pysk). Skończyło się na dyspozycji przeniesienia
    telefonu do Ery (jako stacjonarnego). I teraz rodzina płaci ok 50% mniej,
    telefon działa od momentu wyjścia ze sklepu i działa na obrszarze całego
    Sandomierza - tyle wynosi strefa. I kompletnie nie przekonasz mnie o tym co
    napisałeś. Powódź to tragedia ale telefony na kablu jako pierwsze wysiadają.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: