eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Diesel to taka droga sprawa?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2010-04-12 20:19:08
    Temat: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
    taka że wtryskiwacze do wymiany.

    Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).

    Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w szczególności).

    No i tu pojawia się taka kwestia, że jeżeli na każde 100kkm trzeba
    dorzucić 7500zł na nowe wtryskiwacze, to po przejechaniu każdych 100km
    trzeba odłożyć do świnki skarbonki równowartość 2l oleju napędowego na
    poczet przyszłej naprawy.
    Czyli cała oszczędność paliwa w silniku diesla bierze w łeb.

    To powyżej to wyliczenia dla tzw. "metody niedruciarskiej", czyli ASO i
    wymiana wszystkiego co się wyda podejrzane.
    Pytanie teraz o "druciarstwo" - bo można wtryskiwacze regenerować. Czy
    to jest zabieg wart polecenia (głównie chodzi o kwestie trwałości)?

    Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
    jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie
    kąpiel w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie
    i warto zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?


  • 2. Data: 2010-04-12 20:37:24
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 12 Apr 2010 20:19:08 +0200, Tomasz Pyra wrote:
    >Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
    >taka że wtryskiwacze do wymiany.
    >Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).

    >Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    >faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w szczególności).
    >No i tu pojawia się taka kwestia, że jeżeli na każde 100kkm trzeba
    >dorzucić 7500zł na nowe wtryskiwacze,

    Ty sie spytaj czy podobnie nie wyglada sprawa w TFSI :-)


    >To powyżej to wyliczenia dla tzw. "metody niedruciarskiej", czyli ASO i
    >wymiana wszystkiego co się wyda podejrzane.

    Pytanie raczej po ile sa takie wtryskiwacze dostepne.
    Wymienic podejrzewam ze nie trudno.

    >Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
    >jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie
    >kąpiel w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie
    >i warto zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?

    Jak masz wydac 7500 na wymiane wtryskiwaczy, to chyba jednak warto
    zaryzykowac.


    J.


  • 3. Data: 2010-04-12 20:38:07
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: "Pan Piskorz" <p...@b...pl>

    > Czyli cała oszczędność paliwa w silniku diesla bierze w łeb.

    Wyposażając się w 2. nowe auto przeprowadziłem
    podobną kalkulację.
    Z takim właśnie wnioskiem. TOC silnika benzynowego przy moim sposobie
    eksploatacji auta wychodzi znacznie taniej. 100kkm na wolnossącym silniku
    benzynowym nie zrobi żadnego wrażenia.
    P.


  • 4. Data: 2010-04-12 20:51:35
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Tomasz Pyra pisze:
    > Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
    > taka że wtryskiwacze do wymiany.
    >
    > Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).
    >
    > Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    > faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
    > szczególności).
    >

    Nie wtryskiwacze w dieslu, bo wprowadzasz tylko niepotrzebny zamet,
    tylko w TDCI.
    Ja mam wtryskiwacze w jednym dieslu, ktore maja ponad 300kkm, byly
    wyciagane w celu sprawdzenia przy okazji innej naprawy i nic im nie
    dolegalo. Ale to nie jest TDCI.
    W drugim dieslu maja juz blisko 200kkm i tez nic im nie dolega (ten
    diesel to juz jest CR)

    > Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
    > jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie
    > kąpiel w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie
    > i warto zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?

    Skutecznie regenerowalo sie wtryskiwacze do pomp rotacyjnych i
    rzedowych, do CR juz nie.
    Druga rzecz, ze ten kolega to powinien wymienic nie wszystkie, tylko ten
    uszkodzony wtryskiwacz i wyjdzie duzo taniej i nie jest to zadne
    druciarstwo jak sie komus moglby wydawc (tdci ma wtryskiwacze
    piezoelektryczne).

    --
    Karolek


  • 5. Data: 2010-04-12 20:58:36
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>

    Tomasz Pyra pisze:

    > Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    > faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
    > szczególności).

    Bzdura, jesli chcesz to odniesc do wszystkich silnikow diesla, bo moj
    samochod ma 220kkm i nie wymienialem ani turbiny (a niby tak padaja) ani
    wtryskiwaczy (maja idealna korekcje, sprawdzalem) ani sprzegla ani kola
    dwumasowego a nie jezdze wolno i spokojnie.

    --
    Pozdrawiam,
    Maciek


  • 6. Data: 2010-04-12 21:01:27
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: to <t...@a...xyz>

    Tomasz Pyra wrote:

    > Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
    > taka że wtryskiwacze do wymiany.

    Czy to pewny przebieg, czy też "rocznik 2002, 100 tys. km, niemiecka
    książka serwisowa z 2007"?

    > Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).

    Chyba słabo się rozglądał...

    > Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    > faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
    > szczególności).

    Jakie to dokładnie TDCI? Jakie auto? Jaki rocznik?

    --
    cokolwiek


  • 7. Data: 2010-04-12 21:22:18
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hpvosr$epk$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > To powyżej to wyliczenia dla tzw. "metody niedruciarskiej", czyli ASO i
    > wymiana wszystkiego co się wyda podejrzane.
    > Pytanie teraz o "druciarstwo" - bo można wtryskiwacze regenerować. Czy to
    > jest zabieg wart polecenia (głównie chodzi o kwestie trwałości)?

    Na bazarze alledrogo nowe (tak przynajmniej zeznają sprzedawcy) wtryskiwacze
    do tdci sprzedają po ok. 950zł. Wychodzi ok. 4tys. za komplet... Nadal
    kosmos, ale sporo taniej niż ASO (zakładam, że wtryski zamontuje "pierwszy
    lepszy" mechanik za ułamek kwoty, którą zażądało ASO).

    Regenerację oferują za niecałe 250zł + części (cholera wie ile). Jeżeli
    wyjdzie za komplet mniej więcej połowa kwoty nowych (czyli w okolicach
    2tys.) to IMHO warto zaryzykować. Dają rok gwarancji, więc w razie czego
    zdąży popędzić szrota... ;-)

    > Bo patrząc na ceny domyślam się że regeneracja wtryskiwacza diesla to
    > jakiś większy zabieg niż w przypadku wtryskiwaczy w benzynie, gdzie kąpiel
    > w wanience ultradźwiękowej rozwiązuje 90% problemów. Czy może nie i warto
    > zaryzykować samo czyszczenie wtryskiwacza?

    W przypadku zwykłych wtrysków (np. starsze VW) można wymienić całe bebechy,
    zostawiając praktycznie tylko obudowę. Koszt ok. 1-1,2tys. zł (zależy czy
    podzespoły Boscha, czy "włoszczyźna"). Po takim zabiegu podobno można
    traktować taki wtrysk jak nowy i przy okazji "moc przybywa" (np. wtryski z
    wersji 90KM, po regeneracji i małym tuningu pozwalają uzyskać ok. 105-110KM
    :-).
    W przypadku wtrysków CR operacja jest droższa (j.w.), ale podejrzewam, że
    zasada jest podobna. W końcu to nie jest technologia kosmiczna ;-)

    Pozdrawiam
    Czabu


  • 8. Data: 2010-04-12 21:43:20
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    Maciej Browarczyk pisze:
    > Bzdura, jesli chcesz to odniesc do wszystkich silnikow diesla, bo moj
    > samochod ma 220kkm i nie wymienialem ani turbiny (a niby tak padaja) ani
    > wtryskiwaczy (maja idealna korekcje, sprawdzalem) ani sprzegla ani kola
    > dwumasowego


    W pełni się z tym zgadzam.

    >a nie jezdze wolno i spokojnie.
    >

    I może właśnie dlatego nie wymieniałeś? :)
    Dwumasa w kole zamachowym nienawidzi przeciążania na zbyt niskich
    obrotach. Wtryskiwacze - no cóż, im też się przydaje lekki przedmuch -
    tryb taksówkarski przyspiesza ich dobicie.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90


  • 9. Data: 2010-04-12 21:43:30
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    to pisze:
    > Tomasz Pyra wrote:
    >
    >> Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza
    >> taka że wtryskiwacze do wymiany.
    >
    > Czy to pewny przebieg, czy też "rocznik 2002, 100 tys. km, niemiecka
    > książka serwisowa z 2007"?

    A to pewności do końca nigdy nie ma, tyle że tak ogólnie kilka rzutów
    oka w internet i wygląda na to że co 100kkm to się po prostu psuje.
    Niezależnie czy auto nowe z salonu, czy ma już 400kkm i czwarty komplet
    wtryskiwaczy na pokładzie.

    No i raczej patrzyłem po forach Mondeo, może mniej diesli ogólnie.

    >
    >> Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części).
    >
    > Chyba słabo się rozglądał...

    No to jest ASO w którym ma jakąś częściową gwarancję (która wtryskiwaczy
    nie obejmuje) i której utratą go straszą jak to będzie wymieniał gdzie
    indziej. Tyle że prawdopodobnie nie ma sensu trzymania takiej gwarancji
    która nic mu nie daje.

    Tyle że tu jest pytanie o jakość tego wszystkiego.
    W ASO za 7500zł dostanie zapewne to co szło na pierwszy montaż. Wytrzyma
    to więc zapewne znowu 100kkm i również się rozleci.

    Za 1000zł można kupić takie wtryskiwacze np. 4max-a, tylko pytanie co to
    jest warte? Wytrzyma też 100kkm, więcej czy może mniej?

    Bo też chodzi o to żeby nie zrobić oszczędności na 2000zł, a za rok nie
    ponawiać całej imprezy.

    >> Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć
    >> faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
    >> szczególności).
    >
    > Jakie to dokładnie TDCI? Jakie auto? Jaki rocznik?

    Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM


  • 10. Data: 2010-04-12 22:00:33
    Temat: Re: Diesel to taka droga sprawa?
    Od: R2r <b...@m...net.pl>

    W dniu 2010-04-12 20:58, Maciej Browarczyk pisze:
    > Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i
    >> ponoć faktycznie wtryskiwacze w dieslu żyją 100kkm (a w TDCI już w
    >> szczególności).
    >
    > Bzdura, jesli chcesz to odniesc do wszystkich silnikow diesla, bo moj
    > samochod ma 220kkm i nie wymienialem ani turbiny (a niby tak padaja) ani
    > wtryskiwaczy (maja idealna korekcje, sprawdzalem) ani sprzegla ani kola
    > dwumasowego a nie jezdze wolno i spokojnie.
    >
    To tak jak z moim dCi, choć ma dopiero 180 kkm.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    ____

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: