eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2010-07-06 09:30:36
    Temat: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: "Maciek" <k...@X...pl>

    Mam prosbe o ocene usterki, czy to objaw typowy tylko dla tarcz czy zwrocic
    uwage na cos jeszcze?

    Samochod prowadzi sie swietnie. W pelnym zakresie predkosci, leci jak po
    szynach. W jezdzie miejskiej z predkosciami rzedu 50/60km/h wszystko jest
    ok. Problem zaczyna sie podczas hamowania z powyzej 70 km/h. Wystepuje
    drzenie kierownicy, na zasadzie im mocniejsze dohamowanie-mocniejsze
    drzenie. Zaciagniecie recznego przy tej predkosci nie daje objawow zadnych
    drgawek. Zawiecha nie rozklekotana, nic nie stuka, nic nie puka, luzu na
    kierownicy brak. W samochodzie na wiosne byly wymieniane wszystkie 4 tarcze
    i klocki. Obecnie maja zrobiony przebieg ~3kkm. Pierwsze "set" kilometrow
    przejechalem jak z jajkiem na pokladzie.

    Czy te objawy wskazuja jednoznacznie, ze za drgawki odpowiedzialne sa
    przednie tarcze?
    Kiepsko jest znowu robic od nowa hamulce. Moze przetoczyc? Czy to
    nieoplacalny polsrodek?
    Ile za to orientacyjnie biora w Kraku (gdzie najlepiej to zrobic)?
    Jezeli nowe tarcze, czy zostawic stare klocki?
    Teraz za namowa mechanika mam wentylowane Brembo, czy jest firma, ktorej
    tarcze mniej sie gna?

    Pozdrawiam
    Maciek


  • 2. Data: 2010-07-06 09:35:48
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: krzysiek82 <s...@u...pl>

    Maciek pisze:
    > Czy te objawy wskazuja jednoznacznie, ze za drgawki odpowiedzialne sa
    > przednie tarcze?

    u mnie właśnie problemem były tarcze, wytrzymały zaledwie miesiąc
    (diagnoza serwisu producenta tarcz wada fabryczna)

    > Kiepsko jest znowu robic od nowa hamulce. Moze przetoczyc? Czy to
    > nieoplacalny polsrodek?

    Czy ja wiem czy kiepsko, wymieniasz i zapominasz o temacie, szkoda czasu
    na przetaczanie skoro tarcze to jakieś grosze.

    > Ile za to orientacyjnie biora w Kraku (gdzie najlepiej to zrobic)?
    > Jezeli nowe tarcze, czy zostawic stare klocki?

    Jeśli klocki nie są zjechane to tak.

    > Teraz za namowa mechanika mam wentylowane Brembo, czy jest firma, ktorej
    > tarcze mniej sie gna?

    tarcze się gną z powodu wady fabrycznej lub złego użytkowania od razu po
    wymianie.

    --
    krzysiek82


  • 3. Data: 2010-07-06 10:10:25
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Maciek pisze:

    > jest ok. Problem zaczyna sie podczas hamowania z powyzej 70 km/h.
    > Wystepuje drzenie kierownicy, na zasadzie im mocniejsze
    > dohamowanie-mocniejsze drzenie.

    Czy zauważyłeś zależność od stopnia rozgrzania tarcz?
    Jeśli biją nawet gdy są zimne (pierwsze większe hamowanie) to
    powinno to wyjść również przy pomiarze bicia (u mechanika, czujnikiem
    zegarowym) a w takim wypadku nie sądzę aby były problemy z reklamacją
    przy tak skromnym przebiegu.

    Jeśli biją tylko ciepłe to znaczy że się jakoś krzywo rozszerzają...
    nie miałem takiego przypadku ale podobno to możliwe, i bardziej
    kłopotliwe przy reklamacji

    > Czy te objawy wskazuja jednoznacznie, ze za drgawki odpowiedzialne sa
    > przednie tarcze?

    Jest jeszcze niewielka szansa że były niestarannie zamontowane, tzn
    bez dokładnego oczyszczenia pola styku tarczy i piasty. Albo, że to
    bije któraś piasta. To wszystko można sprawdzić i pomierzyć.

    > Kiepsko jest znowu robic od nowa hamulce. Moze przetoczyc? Czy to
    > nieoplacalny polsrodek?

    Jeśli było dobrze a się pokrzywiło w 3kkm to znaczy że najpewniej
    pokrzywi się znów.

    > Teraz za namowa mechanika mam wentylowane Brembo, czy jest firma, ktorej
    > tarcze mniej sie gna?

    ATE mają niezłe opinie...

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 4. Data: 2010-07-06 10:22:39
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: "Maciek" <k...@X...pl>

    > Czy ja wiem czy kiepsko, wymieniasz i zapominasz o temacie, szkoda czasu
    > na przetaczanie skoro tarcze to jakieś grosze.

    Grosze jak grosze, Harta czy inny wynalazek nie mam odwagi zakladac. W
    zaleznosci od firmy za zwykle tarcze ~220zl w gore. Do tego wymiana, sam nie
    mam czasu i ochoty grzebac z tym.

    > Jeśli klocki nie są zjechane to tak.

    Nie, nie zjechane, maja maly przebieg.

    Pozdrawiam
    Maciek


  • 5. Data: 2010-07-06 10:41:02
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: "Maciek" <k...@X...pl>

    > Czy zauważyłeś zależność od stopnia rozgrzania tarcz?
    > Jeśli biją nawet gdy są zimne (pierwsze większe hamowanie) to
    > powinno to wyjść również przy pomiarze bicia (u mechanika, czujnikiem
    > zegarowym) a w takim wypadku nie sądzę aby były problemy z reklamacją
    > przy tak skromnym przebiegu.

    Bicie na kierownicy jest zawsze, stopien nagrzania nieistotny. Z reklamacja
    kiepsko, mechanik u ktorego robilem na urlopie miesiecznym, a ja mam teraz
    sporo jazdy, potem skoleji ja ide na urlop i znowu sporo jazdy, prawie 2
    miesiace nie zobacze mechanika.

    > Jest jeszcze niewielka szansa że były niestarannie zamontowane, tzn
    > bez dokładnego oczyszczenia pola styku tarczy i piasty. Albo, że to
    > bije któraś piasta. To wszystko można sprawdzić i pomierzyć.

    Wiem, ze gosc wszystko czysci "na lustro", widzialem jego robote juz pare
    razy. Jezeli byloby bicie piasty to czy samochod dobrze by sie prowadzil a
    efekt drgawek moglby wystepowac tylko przy hamowaniu?

    > Jeśli było dobrze a się pokrzywiło w 3kkm to znaczy że najpewniej
    > pokrzywi się znów.

    Tak, wlasnie bylo. Wszystko ok a potem usterka.
    Uwazasz, ze jest duze prawdopodobienstwo? Dlaczego? Nie strasz mnie prosze
    bo na hamulce nie wyrobie :-)

    > ATE mają niezłe opinie...
    >
    Mozliwe, ze jezeli wymiana to wlasnie ATE. Tylko zbiles mnie z tropu
    ponownym krzywieniem.

    Pozdrawiam
    Maciek


  • 6. Data: 2010-07-06 11:22:37
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Maciek pisze:

    > Wiem, ze gosc wszystko czysci "na lustro", widzialem jego robote juz
    > pare razy. Jezeli byloby bicie piasty to czy samochod dobrze by sie
    > prowadzil a efekt drgawek moglby wystepowac tylko przy hamowaniu?

    To teoretycznie możliwe bo np. boczne bicie rzędu 0.5mm dla samego koła/opony
    to niewiele, ale dla tarczy to kosmos.
    Ale szansa że piasta skrzywiła się akurat w momencie wymiany tarcz - minimalna.

    >> Jeśli było dobrze a się pokrzywiło w 3kkm to znaczy że najpewniej
    >> pokrzywi się znów.
    >
    > Tak, wlasnie bylo. Wszystko ok a potem usterka.
    > Uwazasz, ze jest duze prawdopodobienstwo? Dlaczego? Nie strasz mnie
    > prosze bo na hamulce nie wyrobie :-)

    Po prostu, skoro tarcze miały jakąś mechaniczną wadę która spowodowała
    już ich skrzywienie, to nie widzę logicznego powodu aby nagle miało się
    to zatrzymać po przetoczeniu... myslisz że "ile miały się skrzywić to już
    się skrzywiły" i dalej to nie pójdzie? Wątpię...

    > Mozliwe, ze jezeli wymiana to wlasnie ATE. Tylko zbiles mnie z tropu
    > ponownym krzywieniem.

    Nieporozumienie. Miałem na myśli wyłącznie te stare tarcze po przetoczeniu.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 7. Data: 2010-07-06 19:09:26
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Maciek pisze:

    > Czy te objawy wskazuja jednoznacznie, ze za drgawki odpowiedzialne sa
    > przednie tarcze?

    Raczej tak.

    > Kiepsko jest znowu robic od nowa hamulce. Moze przetoczyc? Czy to
    > nieoplacalny polsrodek?

    Przetaczanie raczej jest bez sensu - jeżeli to wada materiałowa tarcz,
    to będą gięły się dalej.

    Pytanie czy tarcze zostały poprawnie założone - tzn. czy wszystko było
    równe i oczyszczone przy zakładaniu tarcz, najlepiej po montażu
    sprawdzić to czujnikiem zegarowym.


  • 8. Data: 2010-07-06 20:05:31
    Temat: Re: Drzenie kierownicy?
    Od: solar <s...@o...pl>

    To ja się podepnę.

    Mam Nissana xTraila 2003, 2l, benzyna.
    Kierownica i cały samochód zaczyna drżeć przy ok. 100 km/h. Przy 140-150
    prawie przestaje to być odczuwalne. Dziwne jeszcze jest to, że Przy tych
    100 km czasami drży mocniej, czasami słabiej.
    Na początku winiłem słusznie opony - były krzywe. Ale teraz z przodu są
    nowe, tylne są OK i drży nadal.
    Przy niższych prędkościach nic nie czuć, nic nie ściąga.


    --
    Solar www.solar.blurp.org GG 1834424
    "...człowiek jest bezwolnym elementem w trybach organizacji. Ma szerzyć
    słowo Boże w jedynie słusznej interpretacji zalecanej przez autorytet
    instytucji."
    św. Escriva de Balaguer y Albas


  • 9. Data: 2010-07-06 20:12:27
    Temat: Re: Drzenie kierownicy, pokrzywione tarcze?
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    Maciek pisze:
    >
    >> Jest jeszcze niewielka szansa że były niestarannie zamontowane, tzn
    >> bez dokładnego oczyszczenia pola styku tarczy i piasty. Albo, że to
    >> bije któraś piasta. To wszystko można sprawdzić i pomierzyć.

    i jeśli masz taką możliwość zrób to sam (pomiar)
    >
    > Wiem, ze gosc wszystko czysci "na lustro", widzialem jego robote juz
    > pare razy. Jezeli byloby bicie piasty to czy samochod dobrze by sie
    > prowadzil a efekt drgawek moglby wystepowac tylko przy hamowaniu?
    poszukaj moich lamentów na grupie z ostatniego pół roku. Miałem takie
    przeboje z xsarą i jak sie okazało krzywymi piastami. aż sie niechce
    wierzyć ze 6setek w czasie jazdy nie czuć, a podczas hamowania jest
    drżenie. Co gorsza z czasem narasta - tarcze sie krzywią bardziej.


    >
    >> ATE mają niezłe opinie...
    mnie sie tez ATE pogięły. JEdź do kogoś kto ma czujnik zegarowy. JEśli
    byś chciał przetaczać to tylko na aucie.

    ToMasz


  • 10. Data: 2010-07-06 22:57:06
    Temat: Re: Drzenie kierownicy?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    solar pisze:
    > To ja się podepnę.
    >
    > Mam Nissana xTraila 2003, 2l, benzyna.
    > Kierownica i cały samochód zaczyna drżeć przy ok. 100 km/h. Przy 140-150
    > prawie przestaje to być odczuwalne. Dziwne jeszcze jest to, że Przy tych
    > 100 km czasami drży mocniej, czasami słabiej.
    > Na początku winiłem słusznie opony - były krzywe. Ale teraz z przodu są
    > nowe, tylne są OK i drży nadal.
    > Przy niższych prędkościach nic nie czuć, nic nie ściąga.

    Krzywe koło, źle wyważone, lub po prostu coś lata w środku (np. woda).
    Inna przyczyna to wykończone amortyzatory - w takim przypadku koło
    skacze już przy minimalnym niewyważeniu.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: