Mam dwie płytki. Musze je polaczyć ze sobą mechanicznie - konkretnie
jedna z nich ma stabilne mocowanie w 4 punktach, ale druga ma tylko
jedną śrubę mocującą. Ponieważ "prawie się stykają" to pytanie jest
nastepujące:

Czy istnieją jakieś gotowce do mocowania pcb ze sobą. Zalożenia są proste:

a) pcb na tym samym poziomie
b) nie chodzi o żadne styki, tylko o mechaniczną stabilizację
c) coś na śrubki

Wyobrażam sobie "profil plastikowy" typu H do którego mogę wsunąć
krawędzie obu i skręcić śrubkami. Są takie gotowe?

Na rozkład mocowań nie mam wypływu, ale na pcb mam. Dlatego szukam
możliwości stabilizacji jednego pcb przy pomocy drugiego.

do góry

> Na rozkład mocowań nie mam wypływu, ale na pcb mam. Dlatego szukam
> możliwości stabilizacji jednego pcb przy pomocy drugiego.

widzę, że pomysłów brak - więc może jednak np. dać złącze kątowe na
goldpinach ? Zaletą jest niski koszt i połączenie bez żadnych śrubek.

do góry

On 2013-10-27 21:59, sundayman wrote:
>> Na rozkład mocowań nie mam wypływu, ale na pcb mam. Dlatego szukam
>> możliwości stabilizacji jednego pcb przy pomocy drugiego.
> widzę, że pomysłów brak - więc może jednak np. dać złącze kątowe na
> goldpinach ? Zaletą jest niski koszt i połączenie bez żadnych śrubek.

Ba, mam tak teraz. Ale widziałem takie złaczki w radzieckim urzadzeniu
(to chyba był jakiś generator funkcyjny, ale to 20 lat mineło i nie
pamiętam dokładnie) i *wydaje* mi się że widziałem to również w jakimś
radiu produkcji PRL. Niestety nic współczesnego nie mam w ręku.

W ostateczności mogę wydłubać kawalek plastiku z dwoma dziurami i juz,
ale estetykę diabli wezmą.

do góry

> W ostateczności mogę wydłubać kawalek plastiku z dwoma dziurami i juz,
> ale estetykę diabli wezmą.

No a zamiast z plastyku zrobić z PCB ? Można sobie wtedy zrobić ładnie.
Z jakimiś specjalnymi frezowaniami i napisami w rodzaju "PCB SUPPORT -
DO NOT REMOVE !" :)

do góry

W dniu 2013-10-27 22:17, Sebastian Biały pisze:
> On 2013-10-27 21:59, sundayman wrote:
>>> Na rozkład mocowań nie mam wypływu, ale na pcb mam. Dlatego szukam
>>> możliwości stabilizacji jednego pcb przy pomocy drugiego.
>> widzę, że pomysłów brak - więc może jednak np. dać złącze kątowe na
>> goldpinach ? Zaletą jest niski koszt i połączenie bez żadnych śrubek.
>
> Ba, mam tak teraz. Ale widziałem takie złaczki w radzieckim urzadzeniu
> (to chyba był jakiś generator funkcyjny, ale to 20 lat mineło i nie
> pamiętam dokładnie) i *wydaje* mi się że widziałem to również w jakimś
> radiu produkcji PRL. Niestety nic współczesnego nie mam w ręku.
>
> W ostateczności mogę wydłubać kawalek plastiku z dwoma dziurami i juz,
> ale estetykę diabli wezmą.

Jak masz dostęp do drukarki '3D', wydrukuj na niej
te złączki H. Właśnie do takich pierdółek to stworzono;)

pzdr
bartekltg

do góry

W dniu 2013-10-27 22:17, Sebastian Biały pisze:
> On 2013-10-27 21:59, sundayman wrote:
>>> Na rozkład mocowań nie mam wypływu, ale na pcb mam. Dlatego szukam
>>> możliwości stabilizacji jednego pcb przy pomocy drugiego.
>> widzę, że pomysłów brak - więc może jednak np. dać złącze kątowe na
>> goldpinach ? Zaletą jest niski koszt i połączenie bez żadnych śrubek.
>
> Ba, mam tak teraz. Ale widziałem takie złaczki w radzieckim urzadzeniu
> (to chyba był jakiś generator funkcyjny, ale to 20 lat mineło i nie
> pamiętam dokładnie) i *wydaje* mi się że widziałem to również w jakimś
> radiu produkcji PRL. Niestety nic współczesnego nie mam w ręku.
>
> W ostateczności mogę wydłubać kawalek plastiku z dwoma dziurami i juz,
> ale estetykę diabli wezmą.

A takie oglądałeś?

http://www.tme.eu/pl/katalog/index.phtml#id_category
=100474&page=1&s_field=artykul&s_order=ASC

Wprawdzie nie mają śrubek, ale może podejdą? Może po jakiejś drobnej
modyfikacji? Szczególnie te z końca.
Skiffy też ostatnio coś się z tym reklamował.

Pozdrawiam

DD

do góry