* 666* wdusil[a] knefle:

>Przestań wagarować w przyszłym roku szkolnym.
>No chyba, że nie otrzymałeś promocji.

Ten twoj okres buntu trwa troche za dlugo, jesli jeszcze nie miales
mutacji to mozesz miec jakis zespol...

do góry

Dnia Thu, 31 Jul 2014 13:38:35 +0200, Chris napisał(a):

>>> Nawet bardzo często :) co nie znaczy że producent kieruje odpowiednie
>>> partie dysków do odpowiednich zastosowań. HGW czemu skoro te 3 modele w
>>> sumie służą do tego samego czyli praca 24h/24h
>>
>> Z tym, że wydajnościowo to Red wypada słabiej od Black - ten pierwszy ma
>> przecież AFAIR 5900 rpm.
>
> Tylko nie zawsze potrzebna jest wysoka wydajność poza tym nigdzie w
> specyfikacji nie ma podanej że to 5900 rpm :)

Bo przecież od jakiegoś czasu WD nie jest specjalnie chętny do oficjalnego
podawania tej informacji. Patrzysz w specyfikację, a tam cudofne inaczej
,,IntelliPower". :-/

(ciach...)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Życie jest zbyt cięzkie, by przykładać do niego wagę. (S.J. Lec) ]

do góry

W dniu 2014-07-31 17:52, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Thu, 31 Jul 2014 13:38:35 +0200, Chris napisał(a):
>
>>>> Nawet bardzo często :) co nie znaczy że producent kieruje odpowiednie
>>>> partie dysków do odpowiednich zastosowań. HGW czemu skoro te 3 modele w
>>>> sumie służą do tego samego czyli praca 24h/24h
>>>
>>> Z tym, że wydajnościowo to Red wypada słabiej od Black - ten pierwszy ma
>>> przecież AFAIR 5900 rpm.
>>
>> Tylko nie zawsze potrzebna jest wysoka wydajność poza tym nigdzie w
>> specyfikacji nie ma podanej że to 5900 rpm :)
>
> Bo przecież od jakiegoś czasu WD nie jest specjalnie chętny do oficjalnego
> podawania tej informacji. Patrzysz w specyfikację, a tam cudofne inaczej
> ,,IntelliPower". :-/

Wiem i w sumie też mnie ciekawi jak to realnie działa.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

W dniu 31.07.2014 13:42, Chris pisze:

>>>> QNAP sam w sobie jest jednym wielkim problemem i nieporozumieniem, więc
>>>> to nie wina dysków ;)
>>>
>>> Mozesz te mysl rozwinac? Myslalem o zakupie QNAPa lub Synology i oba
>>> wydawala mi sie "gornopolkowe" do zastosowan domowych.
>>> Co nie tak jest z QNAPem?
>>>
>>>
>> Ma zrypany soft. Pełno słitdupereli (zamulających panel i ogólnie
>> działanie - i tak większość trzeba wyłączyć[1]),masa bugów, woooolna
>> reakcja wypuszczania poprawek/zabezpieczeń (kuriozalne, bo ten super
>> wyczesany słitaśny soft ma usługi, które można wystawiać na Świat). Mam
>> toto w firmie i będziemy wymieniać albo na Synology (nie ukrywam, że po
>> przygodzie z QNAP mam obawy do tego typu gotowych rozwiązań), albo na
>> FreeNAS + RAIDZ2 + jakiś HW z odpowiednią ilością slotów dyskowych.
>
> Nie widzę takich problemów jak opisujesz, system działa stabilnie,
> szybko do tego jest intuicyjny. Do tego soft był wzorowany na Synology
> więc twój argument o wyborze Synology ze względu na oczojebość jest z dupy.
>
Nie wiem jakie jest Synology. Jednakże "a u mnie działa i przez to jest
najzajebistrzejsze" jest twierdzeniem przedszkolaka...


>> Sorry, ale za taką kasę oczekiwałbym czegoś więcej niż marnego Atoma,
>> 2GB RAM i oczojebnego pełnego bugów softu dla blondynek.
>
> To kup na szybszym procku, to wina Qnapa że kupiliście najtańszą wersję ?
>
A skąd ta pewność u Ciebie, że najtańszą? :)

>> Jedyna zaleta tego typu produktów? Są gotowe do pracy po zakupie, no i
>> ma się support producenta. Dla bardziej ambitnych nie polecam :)
>
> To że się na czymś nie znasz nie oznacza że nie jest to oferta dla
> ambitnych. Poczytaj co ludzie z tym robią to może zrozumiesz.
>
Tak, Ty znasz się na wszystkim...
I cóż takiego można na tym zrobić, czego nie można zrobić na czymś
innym? :)

>> 1) Wypuszczają serie biznesowe, i nawet nie raczą defaultowo wyłączyć
>> bajerów. Do tego niektóre usługi ciężko wyłączyć. Zdarzało mi się też,
>> że nowość w sofcie była _włączona_ po upgrade.
>
> Od tego jest admin żeby dostosował ustawienia do wymagań, jak by dali
> wszystko OFF to byś marudził że nie jest gotowe po podłączeniu.
>
Widać, że masz do czynienia z bezpieczeństwem danych w firmach...

Z resztą, we wszystkich biurach tak bardzo jest potrzebny serwer
strumieniowania multimediów (notabene ryjący non stop po dyskach w
poszukiwaniu i indeksowaniu plików multimedialnych), że wręcz każda
firma powinna nakazać wszystkim pracownikom korzystanie z tego pod
rygorem zwolnienia. Pracownicy będą oglądać słit focie i filmiki z
firmowych bib... Każdy pracownik powinien codziennie zrzucać ze swojego
firmowego telefonu pliki multimedialne, by podzielić się tym z resztą
pracowników i wykorzystać tą jakże niebywałą funkcjonalność.




Pisałem - jest to rozwiązanie dla mało ambitnych osób, które nie
chcą/nie potrafią skonfigurować sobie usług samodzielnie. I wtedy to ma
sens. Przecież FreeNAS to jakby nie było też rozwiązanie dla mniej
ambitnych, albo tych co nie mają czasu. Dla pozostałych jest "gołe"
FreeBSD, gdzie można zrobić to samo.

W gotowcach płacisz za support i czyjś czas, żebyś Ty mógł tylko
wyklikać, a robiąc coś samodzielnie, sam sobie jesteś supportem ;)

Z resztą, nie wiem o co ten jad. Opisałem swoje wrażenia z użytkowania
QNAP i co o tym myślę. A że ktoś nie może się z tym pogodzić... A
brandzluj się tym, co masz, jeśli ci tak z tym dobrze...

do góry

Ale mnie to wq... w moim NAS i na dodatek zamula jak cholera, szczególnie pierwsze
półtorej doby.
Najgorsze, że zaczyna znów rzeźbić gdy tylko podłączy się do NAS nowy dysk dodatkowy
przez gniazdo USB - w praktyce nie da się po
takim podłączeniu pracować, trzeba by czekać minimum całą noc (lub dzień) az porobi
miniatury, jeszcze nigdy nie maiłem tyle
cierpliwości.
Po jaki ch... mi miniatury wszystkich plików, i to jeszcze każda miniatura x2 i o
małej, i o dużej rozdzielczości?


-----
> (notabene ryjący non stop po dyskach w poszukiwaniu i indeksowaniu plików
multimedialnych)

do góry

W dniu 2014-08-01 14:00, Jaskiniowiec pisze:
> W dniu 31.07.2014 13:42, Chris pisze:
>
>>>>> QNAP sam w sobie jest jednym wielkim problemem i nieporozumieniem, więc
>>>>> to nie wina dysków ;)
>>>>
>>>> Mozesz te mysl rozwinac? Myslalem o zakupie QNAPa lub Synology i oba
>>>> wydawala mi sie "gornopolkowe" do zastosowan domowych.
>>>> Co nie tak jest z QNAPem?
>>>>
>>>>
>>> Ma zrypany soft. Pełno słitdupereli (zamulających panel i ogólnie
>>> działanie - i tak większość trzeba wyłączyć[1]),masa bugów, woooolna
>>> reakcja wypuszczania poprawek/zabezpieczeń (kuriozalne, bo ten super
>>> wyczesany słitaśny soft ma usługi, które można wystawiać na Świat). Mam
>>> toto w firmie i będziemy wymieniać albo na Synology (nie ukrywam, że po
>>> przygodzie z QNAP mam obawy do tego typu gotowych rozwiązań), albo na
>>> FreeNAS + RAIDZ2 + jakiś HW z odpowiednią ilością slotów dyskowych.
>>
>> Nie widzę takich problemów jak opisujesz, system działa stabilnie,
>> szybko do tego jest intuicyjny. Do tego soft był wzorowany na Synology
>> więc twój argument o wyborze Synology ze względu na oczojebość jest z dupy.
>>
> Nie wiem jakie jest Synology. Jednakże "a u mnie działa i przez to jest
> najzajebistrzejsze" jest twierdzeniem przedszkolaka...

Synology:
http://www.storagereview.com/images/synology.jpg
Qnap:
http://forum.cdrinfo.pl/f119/qnap-firmware-4-0-a-923
54/
http://www.hardwareheaven.com/2013/03/synology-disks
tation-ds213-review/4/

>>> Sorry, ale za taką kasę oczekiwałbym czegoś więcej niż marnego Atoma,
>>> 2GB RAM i oczojebnego pełnego bugów softu dla blondynek.
>>
>> To kup na szybszym procku, to wina Qnapa że kupiliście najtańszą wersję ?
>>
> A skąd ta pewność u Ciebie, że najtańszą? :)

Atom nie jest najbardziej wydajnym prockiem w Qnapie :)

Masz takie procki w Qnapach:
Procesor:
Marvell 1.6 GHz - 2GHz
Intel Atom 2.13GHz (D2700)
Intel Pentium Dual Core i3 3.3GHz
Quad Core Intel Xeon E3-1225 3.1GHz

Więc jesteś raczej niżej niż wyżej :)

>>> Jedyna zaleta tego typu produktów? Są gotowe do pracy po zakupie, no i
>>> ma się support producenta. Dla bardziej ambitnych nie polecam :)
>>
>> To że się na czymś nie znasz nie oznacza że nie jest to oferta dla
>> ambitnych. Poczytaj co ludzie z tym robią to może zrozumiesz.
>>
> Tak, Ty znasz się na wszystkim...
> I cóż takiego można na tym zrobić, czego nie można zrobić na czymś
> innym? :)

Pewnie nic ale to ty twierdzisz że nic się nie da na tym zrobić.

>>> 1) Wypuszczają serie biznesowe, i nawet nie raczą defaultowo wyłączyć
>>> bajerów. Do tego niektóre usługi ciężko wyłączyć. Zdarzało mi się też,
>>> że nowość w sofcie była _włączona_ po upgrade.
>>
>> Od tego jest admin żeby dostosował ustawienia do wymagań, jak by dali
>> wszystko OFF to byś marudził że nie jest gotowe po podłączeniu.
>>
> Widać, że masz do czynienia z bezpieczeństwem danych w firmach...
>
> Z resztą, we wszystkich biurach tak bardzo jest potrzebny serwer
> strumieniowania multimediów (notabene ryjący non stop po dyskach w
> poszukiwaniu i indeksowaniu plików multimedialnych), że wręcz każda
> firma powinna nakazać wszystkim pracownikom korzystanie z tego pod
> rygorem zwolnienia. Pracownicy będą oglądać słit focie i filmiki z
> firmowych bib... Każdy pracownik powinien codziennie zrzucać ze swojego
> firmowego telefonu pliki multimedialne, by podzielić się tym z resztą
> pracowników i wykorzystać tą jakże niebywałą funkcjonalność.

Dla tego masz 50 różnych wersji sprzętu w zależności do czego jest to
wymagane. Nie można się opierać na jednym modelu i szufladkować całą
firmę do jednego urządzenia. TS-112 który mam w domu podpięty pod TV nie
nadaje się do serwerowni ale w domu spisuje się idealnie, tak samo jak
modele wpięte jako magazyny danych średnio się nadadzą do TV bo jak z
armaty walić do muchy.

> Pisałem - jest to rozwiązanie dla mało ambitnych osób, które nie
> chcą/nie potrafią skonfigurować sobie usług samodzielnie. I wtedy to ma
> sens. Przecież FreeNAS to jakby nie było też rozwiązanie dla mniej
> ambitnych, albo tych co nie mają czasu. Dla pozostałych jest "gołe"
> FreeBSD, gdzie można zrobić to samo.

I znowu podajesz przykłady taniego sprzętu, Qnap czy Synology to nie
tylko LOW-END, po co programować od nowa w FreeBSD skoro jest już gotowe
rozwiązanie a jedyne co potrzeba to skonfigurować to do własnych wymagań.

> W gotowcach płacisz za support i czyjś czas, żebyś Ty mógł tylko
> wyklikać, a robiąc coś samodzielnie, sam sobie jesteś supportem ;)

Rozumiem że pan idealny właśnie pisze na napisanym samodzielnie systemie
operacyjnym bo po co korzystać z gotowców ...

> Z resztą, nie wiem o co ten jad. Opisałem swoje wrażenia z użytkowania
> QNAP i co o tym myślę. A że ktoś nie może się z tym pogodzić... A
> brandzluj się tym, co masz, jeśli ci tak z tym dobrze...

Bez komentarza, skoro ty lubisz się brandzlować to rób to dalej i nie
zawracaj głowy innym.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry