eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 21. Data: 2013-07-24 20:03:06
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: ddddddd <b...@e...com>

    W dniu 2013-07-24 15:26, RadoslawF pisze:
    >> czyli bał się, że skoro jadę za nim to mam zamiar zjechać na prawy pas
    >> i w niego wjechać? bo tego najbardziej obawiam się przy wyprzedzaniu
    >> prawym pasem - dlatego też zwalniam do tych 110km/h, a nie biorę się
    >> od razu za wyprzedzanie prawym z prędkością 140 czy 150km/h
    >>
    > Rozsądnie tyle że mało wiarygodnie. Napiszesz dlaczego doganiając
    > go jechałeś jak ostatni kapelusznik lewym pasem czy jednak wolisz
    > to pominąć milczeniem ?
    >

    dobrze, napiszę
    wskakuję na lewy pas wcześniej, gdy widzę kogoś jadącego lewym
    niepotrzebnie - chcę mu wcześnie zakomunikować zamiar wyprzedzania -
    często jest tak że nie muszę wtedy zwalniać bo "przeciwnik" zorientuje
    się i zjedzie na prawy. Niestety niektórzy faktycznie w lusterko
    wsteczne nie patrzą, lub patrzą ale nie myślą.
    Nie zdarzyło mi się też trąbić czy mrugać na osoby które faktycznie coś
    wyprzedzają, czasem jadę szybciej niż nieprzepisowe 148km/h i wiem, że
    inni też chcą wyprzedzić, wtedy po prostu zwalniam (nie przeszkadza mi
    też wtedy wyprzedzający z prędkością 85km/h TIR), denerwuje mnie tylko
    jak ktoś mimo wolnego prawego pasa nie zjeżdża, a jadąc sporo szybciej
    nie mam zamiaru wyprzedzać prawym pasem (ze względu właśnie na strach
    przed zajechaniem drogi zwalniam do jego prędkości).

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 22. Data: 2013-07-24 21:44:51
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-07-24 20:03, Użytkownik ddddddd napisał:

    >>> czyli bał się, że skoro jadę za nim to mam zamiar zjechać na prawy pas
    >>> i w niego wjechać? bo tego najbardziej obawiam się przy wyprzedzaniu
    >>> prawym pasem - dlatego też zwalniam do tych 110km/h, a nie biorę się
    >>> od razu za wyprzedzanie prawym z prędkością 140 czy 150km/h
    >>>
    >> Rozsądnie tyle że mało wiarygodnie. Napiszesz dlaczego doganiając
    >> go jechałeś jak ostatni kapelusznik lewym pasem czy jednak wolisz
    >> to pominąć milczeniem ?
    >>
    > dobrze, napiszę
    > wskakuję na lewy pas wcześniej, gdy widzę kogoś jadącego lewym
    > niepotrzebnie - chcę mu wcześnie zakomunikować zamiar wyprzedzania -

    Z tego co napisałeś wcześniej nie wynika że "wskakujesz na
    lewy pas" a skoro byłeś na prawym to trzeba było go wyprzedzić
    prawym bez migania, trąbienia a potem narzekania że jechał
    na lewym.


    Pozdrawiam


  • 23. Data: 2013-07-24 23:13:12
    Temat: Re: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 24 Jul 2013, RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Hello WW,
    >
    > Wednesday, July 24, 2013, 11:30:34 AM, you wrote:
    >
    >>> Wczoraj miałem podobną sytuację, tzn. dojechałem z prędkością 150km/h do
    >>> gościa na lewym pasie i jadę za nim 110km/h,
    >> Pirat drogowy płacze, że mu zwykli kierowcy nie ustępują z drogi!!!
    >
    > Przekroczenie o 10km/h to piractwo?

    A nie chodzi o fakt jazdy... lewym pasem? :)

    pzdr, Gotfryd


  • 24. Data: 2013-07-24 23:24:51
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    RadoslawF wrote:
    > Dnia 2013-07-24 10:59, Użytkownik ddddddd napisał:
    >
    >>> Ja uważam że nie zjechał na prawy z takiego samego powodu co
    >>> i ty. Więc skoro niezjeżdżających nazywasz idiotami to ładnie
    >>> się przedstawiłeś i udowodniłeś że nie bez powodu pozostajesz
    >>> anonimowy na tej grupie.
    >>>
    >> czyli bał się, że skoro jadę za nim to mam zamiar zjechać na prawy
    >> pas i w niego wjechać? bo tego najbardziej obawiam się przy
    >> wyprzedzaniu prawym pasem - dlatego też zwalniam do tych 110km/h, a
    >> nie biorę się od razu za wyprzedzanie prawym z prędkością 140 czy
    >> 150km/h
    > Rozsądnie tyle że mało wiarygodnie. Napiszesz dlaczego doganiając
    > go jechałeś jak ostatni kapelusznik lewym pasem czy jednak wolisz
    > to pominąć milczeniem ?

    ale pierdolisz...


  • 25. Data: 2013-07-24 23:25:47
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    WW wrote:
    > W dniu 2013-07-24 09:13, ddddddd pisze:
    >
    >> Wczoraj miałem podobną sytuację, tzn. dojechałem z prędkością
    >> 150km/h do gościa na lewym pasie i jadę za nim 110km/h,
    >
    > Pirat drogowy płacze, że mu zwykli kierowcy nie ustępują z drogi!!!
    >
    > Frustra legis auxilium quaerit, qui in legem committit

    a jakby jechał 135km/h to już byś nie pisał bzdetów...


  • 26. Data: 2013-07-24 23:49:14
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: Bartas_M5 <B...@o...pl>

    W dniu 2013-07-23 23:49, Krzysztof 45 pisze:
    > http://www.liveleak.com/view?i=157_1374345874


    No to teraz ten w tym czarnym aucie nie będzie już jeździł lewym:)


  • 27. Data: 2013-07-25 04:53:23
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: ddddddd <b...@e...com>

    W dniu 2013-07-24 21:44, RadoslawF pisze:
    >
    >> dobrze, napiszę
    >> wskakuję na lewy pas wcześniej, gdy widzę kogoś jadącego lewym
    >> niepotrzebnie - chcę mu wcześnie zakomunikować zamiar wyprzedzania -
    >
    > Z tego co napisałeś wcześniej nie wynika że "wskakujesz na
    > lewy pas" a skoro byłeś na prawym to trzeba było go wyprzedzić
    > prawym bez migania, trąbienia a potem narzekania że jechał
    > na lewym.

    napisałem ci już dlaczego wolę wyprzedzać lewym pasem - dlatego też
    próbuję 'zmusić' kogoś do zmiany pasa na prawy. Może ty się nie
    zastanawiasz tylko wyprzedzasz prawym, ja jadąc 150km/h wolę być pewny,
    że drugi kierownik ma świadomość mojego manewru - a jeśli nie zjeżdża na
    prawy, to mogę być pewny że nie jest
    Druga rzecz - jeśli osobnik przede mną już wyprzedził auto, a ja się do
    niego zbliżam, to co - tuż po wyprzedzeniu mam wskoczyć na prawy i
    wyprzedzić go prawym bez zmiany prędkości własnej?

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 28. Data: 2013-07-25 08:52:33
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Cz??? 2
    Od: "Axel" <a...@o...pl>

    "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote in message
    news:ksp0ie$ocv$1@news.vectranet.pl... W dniu 2013-07-24 15:32, Axel pisze:
    >>>> tylko dlaczego idiota wiozacy kamerzyste jedzie caly czas lewym
    >>>> pasem?
    >>> A dla czego ma zjechac na prawy i zredukowac predkosc do tych na
    >>> prawym? Tylko dla tego ze ten z tylu ma sraczke?
    >> A po co ma redukowac? Przepuszcza jadacego szybciej i, jesli przed
    >> nim jedzie samochód, znów go wyprzedza lewym pasem. To nie boli.
    > Nie jarze tego co powiedziales.

    NIe moja wina.

    > Kogo ma przepuscic? Jakiego jadacego szybciej? O kim tu gadamy?

    Przeczytaj, o co pytales i moze zrozumiesz. Nie rozumiesz po polsku?

    > Auto które jedzie lewym, a kierowca tego auta napukal temu ze sraczka co
    > go wyprzedzil i zblokowal, wyprzedza wszystkich jadacych na prawym
    > pasie. Wiec jakiego szybciej jadacego ma przepuscic?

    Jesli zostal wyprzedzony po prawej, to znaczy, ze mógl zjechac na prawo i
    dac sie wyprzedzic. Nie wiesz, o co pytales chwile temu (pytanie jest na
    górze)?

    > Zeby przepuscic tego z tylu któremu napukal, musial by wskoczyc na prawy
    > pas miedzy auta i zredukowac predkosc do tych aut. Nie jestem pewien czy
    > taki manewr udal by mu sie bez redukcji predkosci, by wskoczyc, poczekac
    > az ten z tylu ze sraczka go wyprzedzi, a on z prawego pasa zanim
    > dojedzie do auta go poprzedzajacego wskoczy na lewy pas.

    Jesli ten z tylu zdazyl go wyprzedzic prawa strona - tak, spokojnie by
    zdazyl.

    > Tak sie robi, ja tez tak czasami robie, ale to jest ryzykowne, bo czesto
    > to jazda na zderzaku przy znacznej predkosci.

    No popatrz, a ja przepuszczam szybciej jadacych i jakos nie mam z tym
    problemu - nawet z predkosciami autostradowymi.

    --
    Axel



  • 29. Data: 2013-07-25 08:55:39
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: "Axel" <a...@o...pl>

    "Brzezi" <b...@g...com> wrote in message
    news:10a1ff96-51da-49b0-af44-95631b02a00b@googlegrou
    ps.com...
    >> I tak jechał, aż go zgubiłem z widoku. Jego też wytłumaczysz, dlaczego
    >> lewym jechał?
    > W sumie nie pamietam jak teraz jest, ale jakis czas temu tez jezeli byla
    > mozliwosc jechalem lewym pasem, a to z tego powodu, ze na prawym szkoda
    > bylo mi zawieszenia, bo dziura na dziurze, studzienki, koleiny, wyrwy
    > itp...

    To może zostaw samochód w garażu i chodź piechotą? A... nie, bo buty się też
    zużywają... :-P

    A poważnie, to na tym odcinku TŁ jest w całkiem niezłym stanie i nie ma
    żadnego problemu z jazdą prawym pasem.

    --
    Axel



  • 30. Data: 2013-07-25 09:37:53
    Temat: Re: Instruktaz - jak oduczyc jazdy lewym pasem - Część 2
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-07-25 04:53, Użytkownik ddddddd napisał:
    > W dniu 2013-07-24 21:44, RadoslawF pisze:
    >>
    >>> dobrze, napiszę
    >>> wskakuję na lewy pas wcześniej, gdy widzę kogoś jadącego lewym
    >>> niepotrzebnie - chcę mu wcześnie zakomunikować zamiar wyprzedzania -
    >>
    >> Z tego co napisałeś wcześniej nie wynika że "wskakujesz na
    >> lewy pas" a skoro byłeś na prawym to trzeba było go wyprzedzić
    >> prawym bez migania, trąbienia a potem narzekania że jechał
    >> na lewym.
    >
    > napisałem ci już dlaczego wolę wyprzedzać lewym pasem - dlatego też
    > próbuję 'zmusić' kogoś do zmiany pasa na prawy. Może ty się nie
    > zastanawiasz tylko wyprzedzasz prawym, ja jadąc 150km/h wolę być pewny,
    > że drugi kierownik ma świadomość mojego manewru - a jeśli nie zjeżdża na
    > prawy, to mogę być pewny że nie jest
    > Druga rzecz - jeśli osobnik przede mną już wyprzedził auto, a ja się do
    > niego zbliżam, to co - tuż po wyprzedzeniu mam wskoczyć na prawy i
    > wyprzedzić go prawym bez zmiany prędkości własnej?
    >
    Nie, absolutnie nie wyprzedzaj, zwolnij, i migając światłami
    a może i trąbiąc zaplanuj co też na niego napiszesz kolejny
    raz na grupie dyskusyjnej. Szczęśliwy ?


    Pozdrawiam

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: