Witam Szanownych Państwa.

Niecałe dwa lata temu postanowiłem sobie zarejestrować domenę jasne.com
Wybrałem wówczas jako swojego usługodawcę Interię, a jak się okazało
pośredniczyła temu jeszcze firma BeeProvider bodajże. Wtedy odbywało się
wszystko bez najmniejszego problemu, byłem informowany jak należy itp.

Po jakimś czasie, jak zauważyłem Interia sama zajęła się obsługą domen, ich
rejestracją i tym podobnymi sprawami. Rok temu, przedłużenie domeny obeszło
się bez jakichś specjalnych problemów. Jednak w tym roku zwątpiłem w jakąś
obsługę klienta przez domeny.interia.pl, a zaczęło się to tak:

Żeby uniknąć jakichkolwiek problemów z płatnościami i tym samym ew. stratę
domeny 1go marca br. zapłaciłem za przedłużenie domeny jasne.com mTransferem.
Co ok. dwa dni sprawdzałem sobie, czy już przedłużono ważność domeny, za
każdym razem jednak nadal widniała data 13go marca 2005, i tak..

Trzykrotnie próbowałem wyjaśnić sprawę telefonicznie, próbowałem to także
zrobić drogą e-mail. Oczywiście w międzyczasie nikt nie raczył mnie
poinformować, że interia chce przenieść domenę z joker.com do Wild West
Domains, Inc., sam uzyskiwałem informację czemu przychodzą monity dotyczące
zezwolenia na transfer domeny od jednego do drugiego registera. Kolejne
zaniedbanie, czy celowe działanie?

Próbując uzyskać informację, czy napewno pieniądze z mTransferu dotarły,
podając nr zlecenia, zostaję poinformowany, że to płatność...
2zł SMSem.. po próbie wyjaśnienia sprawy zostaję zbywany, że to ktoś od
"płatności", a to ktoś od "przedłużeń" zajmie się moją sprawą i zostanę
poinformowany co jest grane.. i oczywiście.. NIE UZYSKUJĘ ŻADNEJ INFORMACJI!
(Komuś chyba naprawdę się domena spodobała?)

Dzisiaj wysłałem kolejnego e-maila, o podobnej treści i prośbie wyjaśnienia.
Nie próbuję nawet dzwonić, bo niestety siedzą na BOKu osoby niekompetetne i
nieumiejące odpowiedzieć na moje pytania.


I teraz mam pytanie do Was drodzy użytkownicy, co mi radzicie? W jaki sposób,
w przypadku utraty domeny mogę dochodzić swoich racji? Proszę o pomoc, bo
jeszcze nie miałem okazji się znaleźć w tak niemiłej sytuacji. Z góry dziękuję.


--
Tomasz "zdaniu" Zdanowicz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Tomasz Zdanowicz napisał:
> Witam Szanownych Państwa.
>
> Niecałe dwa lata temu postanowiłem sobie zarejestrować domenę jasne.com
> Wybrałem wówczas jako swojego usługodawcę Interię, a jak się okazało
> pośredniczyła temu jeszcze firma BeeProvider bodajże. Wtedy odbywało się
> wszystko bez najmniejszego problemu, byłem informowany jak należy itp.
>
> Po jakimś czasie, jak zauważyłem Interia sama zajęła się obsługą domen, ich
> rejestracją i tym podobnymi sprawami. Rok temu, przedłużenie domeny obeszło
> się bez jakichś specjalnych problemów. Jednak w tym roku zwątpiłem w jakąś
> obsługę klienta przez domeny.interia.pl, a zaczęło się to tak:
>
> Żeby uniknąć jakichkolwiek problemów z płatnościami i tym samym ew. stratę
> domeny 1go marca br. zapłaciłem za przedłużenie domeny jasne.com mTransferem.
> Co ok. dwa dni sprawdzałem sobie, czy już przedłużono ważność domeny, za
> każdym razem jednak nadal widniała data 13go marca 2005, i tak..
>
> Trzykrotnie próbowałem wyjaśnić sprawę telefonicznie, próbowałem to także
> zrobić drogą e-mail. Oczywiście w międzyczasie nikt nie raczył mnie
> poinformować, że interia chce przenieść domenę z joker.com do Wild West
> Domains, Inc., sam uzyskiwałem informację czemu przychodzą monity dotyczące
> zezwolenia na transfer domeny od jednego do drugiego registera. Kolejne
> zaniedbanie, czy celowe działanie?
>
> Próbując uzyskać informację, czy napewno pieniądze z mTransferu dotarły,
> podając nr zlecenia, zostaję poinformowany, że to płatność...
> 2zł SMSem.. po próbie wyjaśnienia sprawy zostaję zbywany, że to ktoś od
> "płatności", a to ktoś od "przedłużeń" zajmie się moją sprawą i zostanę
> poinformowany co jest grane.. i oczywiście.. NIE UZYSKUJĘ ŻADNEJ INFORMACJI!
> (Komuś chyba naprawdę się domena spodobała?)
>
> Dzisiaj wysłałem kolejnego e-maila, o podobnej treści i prośbie wyjaśnienia.
> Nie próbuję nawet dzwonić, bo niestety siedzą na BOKu osoby niekompetetne i
> nieumiejące odpowiedzieć na moje pytania.
>
>
> I teraz mam pytanie do Was drodzy użytkownicy, co mi radzicie? W jaki sposób,
> w przypadku utraty domeny mogę dochodzić swoich racji? Proszę o pomoc, bo
> jeszcze nie miałem okazji się znaleźć w tak niemiłej sytuacji. Z góry dziękuję.
>
>
To straciles ja czy nie bo w koncu po przeczytaniu postu nie wiem.
Jesli masz watpliwosci. Prosisz o authinfo - ktore musza ci podac jesli
jestes abonentem domeny obecnie i przenosisz do innej firmy - np. nazwa.pl.

Poza tym nie wydaje mi sie zeby ta nazwa byla jakkolwiek atrakcyjna
skoro wszystko oprocz com i info jest jeszcze wolne.

do góry

Dnia Sun, 13 Mar 2005 16:08:36 +0000 (UTC), Tomasz Zdanowicz napisał(a):

> Witam Szanownych Państwa.
>
> Niecałe dwa lata temu postanowiłem sobie zarejestrować domenę jasne.com
> Wybrałem wówczas jako swojego usługodawcę Interię, a jak się okazało
> pośredniczyła temu jeszcze firma BeeProvider bodajże. Wtedy odbywało się
> wszystko bez najmniejszego problemu, byłem informowany jak należy itp.
>
> Po jakimś czasie, jak zauważyłem Interia sama zajęła się obsługą domen, ich
> rejestracją i tym podobnymi sprawami. Rok temu, przedłużenie domeny obeszło
> się bez jakichś specjalnych problemów. Jednak w tym roku zwątpiłem w jakąś
> obsługę klienta przez domeny.interia.pl, a zaczęło się to tak:
>
> Żeby uniknąć jakichkolwiek problemów z płatnościami i tym samym ew. stratę
> domeny 1go marca br. zapłaciłem za przedłużenie domeny jasne.com mTransferem.
> Co ok. dwa dni sprawdzałem sobie, czy już przedłużono ważność domeny, za
> każdym razem jednak nadal widniała data 13go marca 2005, i tak..
>
> Trzykrotnie próbowałem wyjaśnić sprawę telefonicznie, próbowałem to także
> zrobić drogą e-mail. Oczywiście w międzyczasie nikt nie raczył mnie
> poinformować, że interia chce przenieść domenę z joker.com do Wild West
> Domains, Inc., sam uzyskiwałem informację czemu przychodzą monity dotyczące
> zezwolenia na transfer domeny od jednego do drugiego registera. Kolejne
> zaniedbanie, czy celowe działanie?
>
> Próbując uzyskać informację, czy napewno pieniądze z mTransferu dotarły,
> podając nr zlecenia, zostaję poinformowany, że to płatność...
> 2zł SMSem.. po próbie wyjaśnienia sprawy zostaję zbywany, że to ktoś od
> "płatności", a to ktoś od "przedłużeń" zajmie się moją sprawą i zostanę
> poinformowany co jest grane.. i oczywiście.. NIE UZYSKUJĘ ŻADNEJ INFORMACJI!
> (Komuś chyba naprawdę się domena spodobała?)
>
> Dzisiaj wysłałem kolejnego e-maila, o podobnej treści i prośbie wyjaśnienia.
> Nie próbuję nawet dzwonić, bo niestety siedzą na BOKu osoby niekompetetne i
> nieumiejące odpowiedzieć na moje pytania.
>
>
> I teraz mam pytanie do Was drodzy użytkownicy, co mi radzicie? W jaki sposób,
> w przypadku utraty domeny mogę dochodzić swoich racji? Proszę o pomoc, bo
> jeszcze nie miałem okazji się znaleźć w tak niemiłej sytuacji. Z góry dziękuję.
>
>
> --
> Tomasz "zdaniu" Zdanowicz

Ja też miałem nieprzyjemności z interia.pl. Kiedys chcialem zarejestrowac
domene informatyk.com. Wyszukiwarka domene wskazywala ja jako wolna.
Wypelnilem wiec formularz w Interii, zaplacilem karta kredytowa i
czekalem..... Po kilkunastu dniach milczenia zaczalem pisac. Wpierw
dowiedzialem sie o wspolpracy interii i BeeProvider, potem, po interwencji,
uzyskalem informacje ze domena jest.... zajeta.

Ostatecznie zarejestrowalem domene socjolog.com i natychmiast przenioslem
jej obsluge do onetu. Aby sprawiedliwosci stalo sie zadosc wspomne, ze
przeniesienie domeny z interii do onetu trwalo prawie DWA miesiace. Ciagle
mieli (w Interii...) jakies problemy. Teraz korzystam z poczty w
poczta.interia.pl i narazie jest OK... zobaczymy jak z nia bedzie.

Wojtek

do góry

Nastał nam piękny 13 marzec 2005 roku,
kiedy to Hipp posłał(a) w świat wiadomość
<news:ve8gcgmyoi1o$.1bnf80jvfon51.dlg@40tude.net>

> Ja też miałem nieprzyjemności z interia.pl. Kiedys chcialem zarejestrowac
> domene informatyk.com. Wyszukiwarka domene wskazywala ja jako wolna.

A domena netykieta.pl była wolna?

Bo z tymi domenami jest tak, że istnieje Grupa Trzymająca Domeny ściśle
współpracująca ze Strażnikami Netykiety.

Każdemu, kto nie potrafi ciąć cytatów domena jest decyzją administracyjną
odbierana.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Sied@r napisał:

> To straciles ja czy nie bo w koncu po przeczytaniu postu nie wiem.
> Jesli masz watpliwosci. Prosisz o authinfo - ktore musza ci podac jesli
> jestes abonentem domeny obecnie i przenosisz do innej firmy - np. nazwa.pl.
>
> Poza tym nie wydaje mi sie zeby ta nazwa byla jakkolwiek atrakcyjna
> skoro wszystko oprocz com i info jest jeszcze wolne.


Na dobrą sprawę nie umiem powiedzieć czy ją utraciłem czy nie, na razie mnie
olano. Nie omieszkam poinformować w ciągu kilku dni jak rozwiążą tą sprawę.

Zobaczę jak jeszcze sprawa się potoczy, a na razie można potraktować mojego
posta jako przestrogę przed rejestrowaniem domeny w Interii.


--
Pozdrawiam,
Tomasz Zdanowicz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Bo z tymi domenami jest tak, że istnieje Grupa Trzymająca Domeny ściśle
> współpracująca ze Strażnikami Netykiety.
>
> Każdemu, kto nie potrafi ciąć cytatów domena jest decyzją administracyjną
> odbierana.

a ty czytales i zastosowales sie do netykiety?

do góry

Witaj, 2005-03-13 22:11, napisałeś/aś do mnie:
> Sied@r napisał:

>
> Na dobrą sprawę nie umiem powiedzieć czy ją utraciłem czy nie, na razie mnie
> olano. Nie omieszkam poinformować w ciągu kilku dni jak rozwiążą tą sprawę.

AFAIK u rejestratorów z USA domena po wygaśnięciu jest blokowana przez
organ rejestrujący na około 20 dni... Do tego czasu zawsze można jeszcze
próbować odzyskać swoją własność..

Co do Interii to wcale sie nie zdziwiłem, ostatnio w imieniu mojego
klienta próbowałem uzyskać authinfo dla domeny przed jej wygaśnięciem
coby przetransferować do siebie. Mało brakowało abym nie zdążył...
Tydzień czasu potrzebowali aby mi wysłać authinfo...

--
pozdro
Michał B

do góry

Nastał nam piękny 13 marzec 2005 roku,
kiedy to Lost0 posłał(a) w świat wiadomość
<news:d12e7d$844$1@news.onet.pl>

> a ty czytales i zastosowales sie do netykiety?

Czytałem. Ba! Nawet zastosowałem się do rad i skonfigurowałem czytnik,
czego tobie do tej pory się nie udało.



P.S.
Na wszelki wypadek wyciągam pomocną dłoń.

Mini Netykieta grup news i list dyskusyjnych -- jak się zachowywać?
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Na czym polega przystosowanie czytnika do pracy w Usenecie?
http://evil.pl/pip/ustaw.html

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry

Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl> napisał:

>> a ty czytales i zastosowales sie do netykiety?
> Czytałem. Ba! Nawet zastosowałem się do rad i skonfigurowałem
> czytnik
>
> P.S.
> Na wszelki wypadek wyciągam pomocną dłoń.
> Mini Netykieta grup news i list dyskusyjnych -- jak się zachowywać?
> http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Więc i ja wyciągnę pomocną dłoń do Ciebie.
W dokumencie, którym to się wspierasz, w części
*Podpis i sprawy z nim związane.* napisano:
"Twój podpis (signature) nie powinien przekraczać czterech linii."

Więc jak ma się do powyższego Twoja sygnaturka?

--
Tomasz Więckowski

do góry

Nastał nam piękny 13 marzec 2005 roku,
kiedy to wiencek posłał(a) w świat wiadomość
<news:Xns9618F1B9A899Fwiencekid@atlantis.news.tpi.pl
>

> *Podpis i sprawy z nim związane.* napisano:
> "Twój podpis (signature) nie powinien przekraczać czterech linii."
Nie powinien, a przekracza o jedną linię.

Skoro ci tak dobrze idzie liczenie, to policz jeszcze zbędne cytowanie dla
Message-ID: <d125jd$lsu$1@inews.gazeta.pl>
Message-ID: <ve8gcgmyoi1o$.1bnf80jvfon51.dlg@40tude.net>

> Więc jak ma się do powyższego Twoja sygnaturka?
Estetycznie o wiele lepiej, niż by miała być obcięta do 4 linii.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________

do góry