Cześć,

lada chwila będę musiał kupić ubezpieczenie do samochodu i zastanawiają
mnie dwie rzeczy:

1. Samochód ma współwłaściciela - mojego ojca. w 2015 OC kupił mój tata
(ja akurat nie mogłem a on miał jakieś tam mega zniżki u swojego
agenta). W tym roku chciałbym już kupić sam i tylko na siebie, żeby moje
(odpukać) szkody nie zżerały mu zniżek (na razie nie ma i oby nie było
ale...).

Wystarczy, że kupię polisę sam na siebie? Czy może muszę najpierw
zlikwidować współwłasność? Sama współwłasność nie jest żadnym problemem,
chodzi wyłącznie o kwestie ewentualnych zniżek przy szkodach (jak tfu
tfu będę się rozbijał to chciałbym to robić tylko na własny koszt i
rachunek ).


2. Sprawdzałem kalkulatory i pokazała mi się ciekawa opcja - wpisz
PESEL, imię i nazwisko i sami sobie sprawdzimy ostatnie 10 lat w UFG.
Czy szary Kowalski, sam i za darmo też może sobie to sprawdzić? Wlazłem
na UFG ale mam 5 lat tylko a interesuje mnie kolejne 5.

do góry

W dniu 2016-04-04 o 19:55, PlaMa pisze:
>
> Cześć,
>
> lada chwila będę musiał kupić ubezpieczenie do samochodu i zastanawiają
> mnie dwie rzeczy:
>
> 1. Samochód ma współwłaściciela - mojego ojca. w 2015 OC kupił mój tata
> (ja akurat nie mogłem a on miał jakieś tam mega zniżki u swojego
> agenta). W tym roku chciałbym już kupić sam i tylko na siebie, żeby moje
> (odpukać) szkody nie zżerały mu zniżek (na razie nie ma i oby nie było
> ale...).
>
> Wystarczy, że kupię polisę sam na siebie? Czy może muszę najpierw
> zlikwidować współwłasność? Sama współwłasność nie jest żadnym problemem,
> chodzi wyłącznie o kwestie ewentualnych zniżek przy szkodach (jak tfu
> tfu będę się rozbijał to chciałbym to robić tylko na własny koszt i
> rachunek ).
>
>
> 2. Sprawdzałem kalkulatory i pokazała mi się ciekawa opcja - wpisz
> PESEL, imię i nazwisko i sami sobie sprawdzimy ostatnie 10 lat w UFG.
> Czy szary Kowalski, sam i za darmo też może sobie to sprawdzić? Wlazłem
> na UFG ale mam 5 lat tylko a interesuje mnie kolejne 5.
Ja swój samochód zarejestrowałem na współwłasność z ojcem i po
przeliczeniu składki przypomniałem sobie, że miał szkodę w ciągu
ostatnich 12 miesięcy. Podałem więc dane obydwojga, ale że korzystam
tylko ze swoich zniżek. Nie wiem jak to wygląda przy ewentualnej szkodzie

do góry

Ubezpieczającym możesz być Ty, ale Ubezpieczonymi musicie być obaj. Jest też furtka,
że umowa zawarta niezgodnie z ustawą i tak jest ważna, ale żaden normalny
ubezpieczyciel Ci nie ubezpieczy tylko na Ciebie, bo mu z cepiku wyjdzie, że wpisałeś
bzdury. Tak czy inaczej po kolizji obaj tracicie zniżki, dopóki ojciec jest
współwłaścicielem.

do góry

W dniu 2016-04-04 o 22:04, Konfabulator pisze:
> Ubezpieczającym możesz być Ty, ale Ubezpieczonymi musicie być obaj. Jest też
furtka, że umowa zawarta niezgodnie z ustawą i tak jest ważna, ale żaden normalny
ubezpieczyciel Ci nie ubezpieczy tylko na Ciebie, bo mu z cepiku wyjdzie, że wpisałeś
bzdury. Tak czy inaczej po kolizji obaj tracicie zniżki, dopóki ojciec jest
współwłaścicielem.

Szlag! Dzięki :/ Przespałem moment odwspólnienia :(

Pytanie pomocnicze - jeżeli mój ojciec zrobił podobne czary z innym
samochodem (mojego brata) to czy szkoda mojego brata wpływa przez osobę
ojca na ubezpieczenie mojego samochodu i moje zniżki?

do góry

Niestety tak. Nie u każdego ubezpieczyciela, ale u większości wyszukiwanie po
peselach ujawni szkodę na koncie ojca z samochodu brata, co wpłynie na wysokość
składki w Twoim pojeździe. To jest w sumie bez sensu, ale ustawa tych spraw ze
zniżkami w ogóle nie reguluje, więc wszyscy opierają się głównie na zasadach pzu
bonus-malus i traktują to jako praktykę rynkową.

do góry

Użytkownik "Konfabulator" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f81ff0bc-4b0e-4d8a-ba0f-f309070287a6@go
oglegroups.com...

> Niestety tak. Nie u każdego ubezpieczyciela, ale u większości wyszukiwanie
> po peselach ujawni szkodę na koncie ojca z samochodu brata, co wpłynie na
> wysokość składki w Twoim pojeździe. To
> jest w sumie bez sensu, ale ustawa tych spraw ze zniżkami w ogóle nie
> reguluje, więc wszyscy opierają się głównie na zasadach pzu bonus-malus i
> traktują to jako praktykę rynkową.

W Allianz szkoda wpływa tylko na składkę na danym samochodzie i na nowo
ubezpieczanym. Inne auta z kontynuacją ubezpieczenia nie mają zwyżki.

--
Axel

do góry

Użytkownik "AL" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ne28vo$dai$...@d...me...


>> W Allianz szkoda wpływa tylko na składkę na danym samochodzie i na nowo
>> ubezpieczanym. Inne auta z kontynuacją ubezpieczenia nie mają zwyżki.
>>
> Ale jak z Allianz przejdziesz do innego TU to sie zdziwisz, ze do
> 5 lat tą szkodę Ci jednak uwzględnią.

Podam, że mam 60% zniżek i stłuczkę 3 lata temu i podniosą mi składkę na 4
samochody? No to chyba śmiechem ich zabiję...
Jeszcze jeden argument, żeby zostać w Allianz, poza bezproblemową wypłatą
odszkodowania (jak do tej pory).

--
Axel

do góry

On 2016-04-06 21:51, Axel wrote:
>
>
> Użytkownik "AL" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ne28vo$dai$...@d...me...
>
>
>>> W Allianz szkoda wpływa tylko na składkę na danym samochodzie i na nowo
>>> ubezpieczanym. Inne auta z kontynuacją ubezpieczenia nie mają zwyżki.
>>>
>> Ale jak z Allianz przejdziesz do innego TU to sie zdziwisz, ze do
>> 5 lat tą szkodę Ci jednak uwzględnią.
>
> Podam, że mam 60% zniżek i stłuczkę 3 lata temu i podniosą mi składkę na
> 4 samochody? No to chyba śmiechem ich zabiję...
> Jeszcze jeden argument, żeby zostać w Allianz, poza bezproblemową
> wypłatą odszkodowania (jak do tej pory).
>
to możesz zrobić - ale tylko to (mam na myśli ten śmiech).
Przykłąd: mama (jestem współwłaścielem jej wozidła) miała stłuczkę swoim
autem.

Przez pięć lat na AC podnoszono mi składki na mój samochód, bo im ich
system wykazywał, że miałem kolizję, mimo, że to mama ją spowodowała
swoim autem. (kolizja była mi automatycznie przypisana z racji, że
byłem współwłaścicielem, a w systemie nie ma zapisu, któym autem to się
stało i kto to zrobił fizycznie - wygląda jakby mieli w systemie tylko
oznaczenie: checkbox 'kolizja' i data).

Możesz się odwoływać i nic nie wskórasz.....
no chyba, że wszystkie auta masz u jednego TU i on stosuje taką
wyłączność między samochodami - ale jak w różnych TU - to raczej
zapomnij: wygrzebią Ci tą stłuczkę i przypiszą również Tobie.

do góry

On Thursday, April 7, 2016 at 1:45:36 PM UTC+2, AL wrote:

> Przez pięć lat na AC podnoszono mi składki na mój samochód, bo im ich
> system wykazywał, że miałem kolizję, mimo, że to mama ją spowodowała
> swoim autem. (kolizja była mi automatycznie przypisana z racji, że
> byłem współwłaścicielem, a w systemie nie ma zapisu, któym autem to się
> stało i kto to zrobił fizycznie - wygląda jakby mieli w systemie tylko
> oznaczenie: checkbox 'kolizja' i data).

Ale dziala to tez w druga strone, np. u mnie zona ma prawko ~rok i na wspolny pojazd
(wg dowodu, w praktyce jej) ma moje znizki, czyli 60% ;)

WS

do góry

W dniu 07.04.2016 o 13:45, AL pisze:
> On 2016-04-06 21:51, Axel wrote:
>>
>>
>> Użytkownik "AL" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ne28vo$dai$...@d...me...
>>
>>
>>>> W Allianz szkoda wpływa tylko na składkę na danym samochodzie i na nowo
>>>> ubezpieczanym. Inne auta z kontynuacją ubezpieczenia nie mają zwyżki.
>>>>
>>> Ale jak z Allianz przejdziesz do innego TU to sie zdziwisz, ze do
>>> 5 lat tą szkodę Ci jednak uwzględnią.
>>
>> Podam, że mam 60% zniżek i stłuczkę 3 lata temu i podniosą mi składkę na
>> 4 samochody? No to chyba śmiechem ich zabiję...
>> Jeszcze jeden argument, żeby zostać w Allianz, poza bezproblemową
>> wypłatą odszkodowania (jak do tej pory).
>>
> to możesz zrobić - ale tylko to (mam na myśli ten śmiech).
> Przykłąd: mama (jestem współwłaścielem jej wozidła) miała stłuczkę swoim
> autem.
>
> Przez pięć lat na AC podnoszono mi składki na mój samochód, bo im ich
> system wykazywał, że miałem kolizję, mimo, że to mama ją spowodowała
> swoim autem. (kolizja była mi automatycznie przypisana z racji, że
> byłem współwłaścicielem,

Czyli o co Ci chodzi?
Ubezpieczenie jest wspólne, więc i wspólna odpowiedzialność.
I w takim przypadku obie ubezpieczone osoby tracą zniżki.

do góry