Witam, moj passat 1997 nie przeszedl przegladu.

Lampy przednie ma ponoc zbyt przebarwione.

Zamiast kupowac nowe, czy mozna je jakos wyczyscic?

Sorki jesli to glupie pytanie...

Polon

do góry

Polon pisze:
> Witam, moj passat 1997 nie przeszedl przegladu.
>
> Lampy przednie ma ponoc zbyt przebarwione.
>
> Zamiast kupowac nowe, czy mozna je jakos wyczyscic?

http://www.tinyurl.pl?eBbnCb4H

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:05:43 -0000, Polon na pl.misc.samochody
napisał(a):

> Zamiast kupowac nowe, czy mozna je jakos wyczyscic?

Ten 97' to już B5, czy jeszcze b4 ?

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12400

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Róże więdną, ale nie kolce."

do góry

Dziekuje za rady, od jutra biore sie za szlifowanie reflektorow!

Polon

do góry

przednie ma ponoc zbyt przebarwione.
>
> Zamiast kupowac nowe, czy mozna je jakos wyczyscic?
>
> Sorki jesli to glupie pytanie...

ten sam problem małem,
kupiłem uzywke za 130zł a swoj sprzedalem za 120 :)

do góry

Marcin Stankiewicz pisze:
> Dnia Tue, 26 Jan 2010 14:05:43 -0000, Polon na pl.misc.samochody
> napisał(a):
>
>> Zamiast kupowac nowe, czy mozna je jakos wyczyscic?
>
> Ten 97' to już B5, czy jeszcze b4 ?
>
> http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12400
>
Kurde ale mu to ładnie wyszło.

do góry

Użytkownik "szymo"

>> http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12400
>>
> Kurde ale mu to ładnie wyszło.

No ładnie wyszło z jednym małym ale - gdzieś obiło się o uszy, że te
klosze z poliwęglanu mają specjalnie utwardzaną powierzchnię
zewnętrzną - taki "filtr" podobny do tego stosowanego np. w
plastikowych soczewkach do okularów - polerując klosz skutecznie
usuwamy utwardzenie i poliwęglan po jakimś czasie bedzie się już
nadawał tylko na śmietnik - ile w tym prawdy nie umiem stwierdzić.

do góry

WIHEDCNF pisze:
>
> Użytkownik "szymo"
>
>>> http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12400
>>>
>> Kurde ale mu to ładnie wyszło.
>
> No ładnie wyszło z jednym małym ale - gdzieś obiło się o uszy, że te
> klosze z poliwęglanu mają specjalnie utwardzaną powierzchnię zewnętrzną
> - taki "filtr" podobny do tego stosowanego np. w plastikowych soczewkach
> do okularów - polerując klosz skutecznie usuwamy utwardzenie i
> poliwęglan po jakimś czasie bedzie się już nadawał tylko na śmietnik -
> ile w tym prawdy nie umiem stwierdzić.

Hmm... to nie wesoło, ale z drugiej strony w końcu to i tak już drugie
życie tej lampy za całkiem nieduże pieniądze. :)

do góry