Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:

> Co nie zmienia faktu, że wydane z górą 30 lat temu "Przyrządy PłP"
> prof.prof. A.Świta i J.Pułtoraka - jak mi się - wydaje do tej pory na
> tubylczym rynku wielkiej konkurencji nie mają.

Bo wiedza była Świta a jej przekazanie Pułtoraka. Z Pułtorakiem znacznie
lepiej się wiedzę zdobywało - miałem przyjemność z obydwoma mieć zajęcia.

--
Darek
P.S. Czy twój dawny numer telefonu jest aktualny?

do góry

Dariusz K. Ładziak pisze:
> Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:
>
>> Co nie zmienia faktu, że wydane z górą 30 lat temu "Przyrządy PłP"
>> prof.prof. A.Świta i J.Pułtoraka - jak mi się - wydaje do tej pory na
>> tubylczym rynku wielkiej konkurencji nie mają.
>
> Bo wiedza była Świta a jej przekazanie Pułtoraka. Z Pułtorakiem znacznie
> lepiej się wiedzę zdobywało - miałem przyjemność z obydwoma mieć zajęcia.
>

Otóż to!
W moim przypadku, w pierwszym podejściu wiedzę przekazywał prof. Świt
ale za to egzekwował A.Pfitzner. Dlatego zaliczyłem drugie podejście z
prof. Pułtorakiem. ;-)

--
MDz

do góry

Użytkownik Marek Dzwonnik napisał:

> Otóż to!
> W moim przypadku, w pierwszym podejściu wiedzę przekazywał prof. Świt
> ale za to egzekwował A.Pfitzner. Dlatego zaliczyłem drugie podejście z
> prof. Pułtorakiem. ;-)

U Pfitznera to na krzywy ryj zaliczałem jakąś technologię struktur
krzemowych przed absolutorium - bo wpisałem i zapomniałem że mam chodzić
i zaliczyć. A jego rodzinę z dziećmi i żoną znam osobiście - bo z panią
Ewą ładnych parę lat współpracowałem.
I nie odpowiedziałeś na pytanie o namiary na ciebie - stare sa aktualne
czy coś się zmieniło? Jak się zmieniło to daj na priv (póki co działa),
jak nie - nawet tu napisz że bez zmian.

--
Darek

do góry