Do ciągłych awarii w Neo+ dołączyłbym uwagi na temat
niekompetencji ich sumarycznie ujętych nowych systemów CRM
(ludzie plus komputery).
Oto "mój kalendarz" korzystania z usług TP S.A.:

Dnia 12.07.02 przeszedłem ze zwykłej neostrady na Neo+ (512kbps),
zgodnie z regulaminem za 30 dni od tej daty powinni byli naliczać
niższy abonament. Niestety, liczyli dalej tak, jakby nic się nie stało.
Dnia 20.08.02 zacząłem już poważnie monitować telefonicznie
swój BOK o zawyżonej fakturze. Niestety, mimo zapewnień
panienek "na linii" o "pracowaniu" nad reklamacją nie oddzwoniono do mnie.
WKURZYŁEM się poważnie
- i dnia 03.09.02 złożyłem reklamację na piśmie o uznanie kwoty
i wystawienie f-ry korygującej.
Po wydzwanianiu po ok. za tydzień, panienki "na linii" zapewniały,
że "widzą" u nich w "systemie" moją reklamację. Ale nic ponadto.
Dopiero na dzień przed otrzymaniem kolejnej faktury (też zawyżonej)
jakaś "panienka" zadzwoniła, żebym sobie "niedopłacił" na tej fakturze
346.36 zł. Na pytanie, dlaczego nie otrzymałem f-ry korygującej,
otrzymałem odpowiedź, że owszem, otrzymałbym ją za ok. 2-3 miesiące
(pod warunkiem że zapłacę te zawyżone), bo ich system nie potrafi
tak szybko wystawiać faktur korygujących.
Niedopłaciłem i... miałem spokój tylko do dzisiaj... bo...
otrzymałem WEZWANIE DO ZAPŁATY na 346.36 zł, na którym pisze,
że jeśli nie ureguluję należności w ciągu 45 dni od daty kwestionowanej
przez
nich faktury, to "ograniczą mi usługę". A faktycznie jest już ponad 90 dni.
Także pisze, żebym zadzwonił do BOK-u po uiszczeniu opłaty
(to może nie utną kabla).
ZADZWONIŁEM - a jakże.. rozmawiając w tonie lwiego ryku,
że jeśli jutro w tymże BOK-u nie przystawią mi stempla,
że anulują wezwanie TOOOOOO...:
- napiszę donos do urzędu skarbowego o niewystawieniu faktury
korygującej na moje wezwanie (w przerwach moich wrzasków panienka
stwierdziła, że są te faktury, ale nie dostarczyli mi ich - bo nie
napisałem
żeby mi je dostarczyć, a swoją drogą zwykłe przysyłają, a korygujące już
nie ?),
- że nie będę już gadał z "głupawymi pracownikami BOK-u" tylko
z Dyrektorem Obszaru,
- że będąc w BOK-u sporo narozrabiam, by inni klienci to widzieli i
słyszeli.

A swoją drogą pamiętam, że jak pisałem do nich o SDI, to szybko odpisali,
że nie ma warunków technicznych, jak zadzwoniłem o założenie neostrady,
to też szybko założyli, ale niestety teraz to już poważnie zaniemogli...

Czy może Wy też obserwujecie powolną degrengoladę i rozkład jakości
wszelkich usług świadczonych przez TP S.A., "olewania" klienta od momentu
kiedy już stanie się ich klientem ?

Andrzej