eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipPo debacie o jakości - UKE - wolne wnioski › Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Banach <a...@g...pl>
    Newsgroups: pl.internet.polip
    Subject: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Date: Wed, 18 May 2011 01:07:54 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 119
    Message-ID: <iquv48$5os$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.50.155.37
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1305673672 5916 80.50.155.37 (17 May 2011 23:07:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 17 May 2011 23:07:52 +0000 (UTC)
    X-User: andzio_xl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    Thunderbird/3.1.10
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.internet.polip:95055
    [ ukryj nagłówki ]

    Jako, ze nikt nie kwapi się by opisać co się działo to może ja w
    kilku...dziesięciu zdaniach zacznę.

    1. Czy komuś się to już udało?
    Wystąpienie p. Jolanty z UKE - rozwiane wszelkie wątpliwości na temat
    tego, czy gdzieś na świecie "jakość dostępu do Internetu" jest
    regulowana. Praktycznie w żadnym kraju "jakość" nie jest regulowana.
    Regulatorzy z niektórych krajów promują speedtesty ookla i googlowy na
    swoich stronach, ale tylko w kwestiach informacyjnych. Żaden regulator
    nie wprowadził zapisów o konsekwencjach niezachowania wskaźników
    jakości. Tak więc znów niestety chcemy być pionierami.
    Osobiście, uważam że walka z windującymi prędkościami "marketingowymi"
    jest potrzebna bo niedługo będziemy oferować klientowi łącza po 1Gbps,
    ale nie w sposób, który planuje UKE. Trzeba znaleźć inny sposób.
    Ps. wg Pana z NETII oferowana usługa "jaki masz drut taki masz internet"
    dotyczy wszystkich dostępów (w tym sieci spółki Internetii).
    I tu np wg źródeł własnych widać mega przegięcie - oferuje się klientowi
    100Mbps dostępu do sieci Internet FD, podczas gdy w szczycie max.
    osiągalna prędkość to 2Mbps, gdyż wyjście do sieci szkieletowej Netii to
    często max 1Ge, a czasami jest to iface 100Mbps. Tak więc operator
    świadomie wprowadza klienta w błąd (podobnie jak z 7.2 czy 21Mbps na
    gsm, nie wspominając o dostępie adsl, gdzie modem synchronizuje się na
    niższe prędkości niż sprzedano klientowi) i z tym trzeba niestety walczyć.

    2. Jak środowisko zapatruje się na techniki proponowanych pomiarów.
    Praktycznie wszyscy jak jeden mąż, uważają że nierealne jest z punktu
    widzenia techniczno-finansowego montowanie jakichkolwiek "testerów
    hardwarowych". A znowu "softwarowe" nie są miarodajne. O problemach
    jakie przy takich pomiarach napotkać będzie można, było wałkowane chyba
    w każdej prezentacji więc nie rozpisuję się - kto nie był może
    przesłuchać na nagraniach, które pewnie pojawią się na stronie UKE.
    O pomyśle umieszczania "testera" w każdym urządzeniu klienckim nie
    wypowiadam się w ogóle, bo naprawdę trzeba mieć fantazję by coś takiego
    wymyślić, a jeszcze zaprezentować?
    Ja rozumiem też, że firmy chcą sprzedać jakiś sprzęt bo mają z tego
    zysk, ale zawiązanie świeżej firmy zajmującej się produkcją testerów
    jakości świadczonych usług, jeszcze przed konsultacjami z UKE wydaje mi
    się już mega przegięciem.

    3. Wolne wnioski.
    Szkoda ze p. Prezes nie została dłużej niż te 2 prezentacje bo
    przyznaje, że może dyskusja naprawdę byłaby merytoryczna. A tak mieliśmy
    kilka prezentacji pokazujących bezmyślność rozwiązań, gdzieś tam w
    środku może z pół godziny ciekawszej dyskusji, dlaczego rozwiązania są
    bez sensu, a na sam koniec podsumowanie ze strony UKE, że wskaźniki
    jakości i tak zostaną wprowadzone mimo tych głosów. Po co więc debata
    skoro karty zostały rozdane? A przypominam, że to nie tylko
    przedstawiciele ISP uważają testowanie za nierealne - podkreślili to też
    zaproszeni niezależni eksperci. Ale jak niestety widać UKE wie lepiej.

    Teraz tak jeszcze lekko prywatnie do KIKE. Wszystkie organizacje stoją
    murem, że takie regulacje nie są nikomu potrzebne, nierealne do
    wykonania itp. KIKE jako izba zrzeszająca mniejszych ISP co mnie
    niesamowicie zdziwiło jest jednak innego zdania. O ile rozumiem kwestie
    podejścia do kłamliwych reklam i windowaniu prędkości "papierowych",
    którego nie można zatrzymać, to nie rozumiem ich takiego nacisku by
    wprowadzać hardwarowe mierniki jakości i to na koszt operatora? Przecież
    to właśnie tych operatorów których reprezentuje KIKE w największym
    stopniu dotknie ingerencja UKE. To właśnie Ci operatorzy, wiedząc że ich
    sieci są ok, będą musieli również ponieść koszt wprowadzenia testerów
    tylko po to by udowodnić rzeczy oczywiste. Niech martwią się Ci, którzy
    wiedzą, że naginają prawdę oferując prędkości nierealne, a nie ISP,
    którzy mając możliwość świadczenia np 100Mbps do klienta, oferują
    pakiety po 2, 5 czy 10Mbps tylko dlatego, że chcą utrzymać gwarancje
    takich prędkości.

    4. Propozycja rozwiązania problemu.
    Najrozsądniejszy technicznie "miernik" pokazała ta "nowo nawiązana
    firma" - przepraszam że nie zapisałem nazwy. Trzymajmy się więc takiego
    rozwiązania bo jest najbliżej ideału. UKE ma zaplecze techniczne do
    wykonywania pomiarów. Jeszcze 5 lat temu jeździli raz na pół roku do
    każdej stacji czołowej i wykonywali całodniowe pomiary sieci. Obecnie,
    choć już nie mierzą tak mocno, to też widuje się furkę mierzącą tu i tam
    - nie wspomnę, że taka ekipa przyjeżdża na każde zawołanie klienta (jak
    ostatnio np zły odbiór radia i po 2 dniach jest ekipa i robią pomiary,
    choć ewidentnie był problem po stronie klienta - taki bezsensowy wyjazd).
    Tak więc mając taki potencjał, proponuje zakupić testery na wyposażenie
    każdej z delegatur UKE i po zgłoszeniu klienta o zaniżonej jakości
    usługi (gdy operator w reklamacji uznaje że jest wszystko ok, a klient
    upiera się, że operator nie ma racji) można przyjechać na pomiar i
    wykonać go. Jeżeli operator naprawdę oszukuje klienta - wyciągnąć
    odpowiednie konsekwencje od operatora w postaci np możliwości
    rozwiązania umowy czy zmniejszenia pakietu, ale nie kar itp bo to tylko
    zachęci klientów do prób wyłudzeń. Jak klient nie ma racji to trudno -
    UKE na darmo się przejechało, ale zapisuje sobie takiego klienta na
    przyszłość (jak już pisałem takie wyjazdy się obecnie odbywają przy
    okazji zgłoszeń zakłóceń radia, tv, cb).
    Dzięki powyższemu rozwiązaniu wszyscy (poza oszukującymi) będą
    zadowoleni - operatorzy, że nie ponoszą ogromnych kosztów dodatkowych,
    UKE że może w każdej chwili wykonać pomiar podobny do np pomiaru
    zakłóceń, oraz klient, że będzie miał gdzie się wyżalić.
    Pozostaje tu jeszcze kwestia działania testerów na sieciach gsm, ale
    rozwiązanie dla mnie jest proste - każdy klient ma przecież obowiązek
    rejestracji swojej kary sim (podaje dane teleadresowe nawet przy
    prepaid) - operator więc zapewnia takie i takie parametry działania w
    jego lokalizacji. Teraz w tym głowa operatora by w ofercie dać "realną
    prędkość" jaką operator może zapewnić, a nie maksymalną, gdy nikt nie
    korzysta z sieci.
    Nie oszukujmy się, ale jeżeli operatorzy gsm dostaną jakąś taryfę
    ulgową, to tylko patrzyć jak np operatorzy sieci WIFI zamiast jeździć,
    montować i testować połączenie u klienta, zaczną sprzedawać im pakiety
    startowe w postaci anteny, kabla i routera i "montuj Pan sobie gdzie
    chcesz". Jak nie masz parametrów to zamontuj bliżej nadajnika - my
    umywamy rączki. Tak obecnie zachowują się właśnie operatorzy gsm.


    5.Sumując - problem jest nie w jakości świadczonych usług, a w
    marketingu nieuczciwych firm. Przyznaje, że ten wyścig trzeba przerwać
    bo "ostatni uczciwi" są o krok od wywalenia sheaperów z sieci i
    oferowania usług na zasadzie "jaki masz drut...". Wtedy niestety oblicze
    ofert całkowicie się zmieni. Pojawią się oferty 100Mbps czy nawet 1Gbps
    do klienta i wtedy zacznie się prawdziwy problem - nie wiem czy właśnie
    przez ofertę netii czy gsm'ów nie jest już za późno na powrót do
    normalności.

    pozdrawiam
    --
    Andrzej Banach | NET-KOMP | www.net-komp.net.pl
    Miejska Sieć Komputerowa KOLMAN | Internet Kolno

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: