Mianowicie przypadkowo "wyszarpalem" od wujka Nissana Bluebird'a 2.0,
'90 rok (nawet nie wiedzialem, ze ma takie cos).
Buda w ksztalcie poloneza, wszystko co mozliwe na prad, ale nie to
najwazniejsze.
Auto NIGDY blacharsko nie naprawiane i ma zerowa iloscia rdzy
(garazowane, nie jezdzone zima). Wnetrze jak nowe. Jedynym mankamentem
bylo huczenie tylnego lozyska, juz naprawione (koszt 70zl).
Oczywiscie sa drobne slady uzytkowania, ale minimalne.
Ech, piekne sa stare samochody.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

Zazdroszczę. Rzuć jakimiś zdjęciami tapicerki w szczególności.

do góry

W dniu 2010-12-24 08:36, Mateusz pisze:
> Zazdroszczę. Rzuć jakimiś zdjęciami tapicerki w szczególności.

No jeszcze nie mam go na miejscu. Nie dalo rady w 2 auta jechac. Musze
pojechac po niego za pomoca pkp ;(

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

No weź ;) pojechałbym normalnie z Tobą, bo tez chciałbym zobaczyć to
cudo ;) szkoda, że w robocie do 12 jestem.

do góry

Agent MarcinJM nadaje:
> No jeszcze nie mam go na miejscu. Nie dalo rady w 2 auta jechac. Musze
> pojechac po niego za pomoca pkp ;(

Autobusem jedź! PKP ma ostatnio zaszarganą opinię a o PKS-ie nic złego w
mediach nie mówili. ;-)

do góry

Pewnego ślicznego dnia MarcinJM dokonał/a produkcji posta :

> Mianowicie przypadkowo "wyszarpalem" od wujka Nissana Bluebird'a 2.0,
> '90 rok (nawet nie wiedzialem, ze ma takie cos).
> Buda w ksztalcie poloneza, wszystko co mozliwe na prad, ale nie to
> najwazniejsze.
> Auto NIGDY blacharsko nie naprawiane i ma zerowa iloscia rdzy
> (garazowane, nie jezdzone zima). Wnetrze jak nowe. Jedynym mankamentem
> bylo huczenie tylnego lozyska, juz naprawione (koszt 70zl).
> Oczywiscie sa drobne slady uzytkowania, ale minimalne.
> Ech, piekne sa stare samochody.

Ale by Ci mój TŻ zazdroscił.... Jemu 1996 roku takiego ukradli.... Piękny,
biały i w ogóle...

--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny

do góry

W dniu 2010-12-24 14:43, JoAsienka pisze:
> Pewnego ślicznego dnia MarcinJM dokonał/a produkcji posta :
>
>> Mianowicie przypadkowo "wyszarpalem" od wujka Nissana Bluebird'a 2.0,
>> '90 rok (nawet nie wiedzialem, ze ma takie cos).
>> Buda w ksztalcie poloneza, wszystko co mozliwe na prad, ale nie to
>> najwazniejsze.
>> Auto NIGDY blacharsko nie naprawiane i ma zerowa iloscia rdzy
>> (garazowane, nie jezdzone zima). Wnetrze jak nowe. Jedynym mankamentem
>> bylo huczenie tylnego lozyska, juz naprawione (koszt 70zl).
>> Oczywiscie sa drobne slady uzytkowania, ale minimalne.
>> Ech, piekne sa stare samochody.
>
> Ale by Ci mój TŻ zazdroscił.... Jemu 1996 roku takiego ukradli.... Piękny,
> biały i w ogóle...

No i ten jest piekny i bialy :) Przywieziony z niemcowni w 99, od razu
dodam, tak na wszelki wypadek. ;)
Moja pani po ogledzinach podobnych w internecie stwierdzila: grat :/
Trudno, bedzie zardzewialym trooperem jezdzic (zlosliwie go nie pospawam
i nie polakieruje) ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

do góry

Pewnego ślicznego dnia MarcinJM dokonał/a produkcji posta :

> W dniu 2010-12-24 14:43, JoAsienka pisze:
>> Pewnego ślicznego dnia MarcinJM dokonał/a produkcji posta :

>>> Ech, piekne sa stare samochody.
>>
>> Ale by Ci mój TŻ zazdroscił.... Jemu 1996 roku takiego ukradli....
>> Piękny, biały i w ogóle...
>
> No i ten jest piekny i bialy :) Przywieziony z niemcowni w 99, od razu
> dodam, tak na wszelki wypadek. ;)


Dobra, dobra, i tak swoje wiem :) A tak serio - w okolicach 2004 roku
samochód się odnalazł, na parkingu strzeżonym, w tym samym mieście, z
którego go ukradziono - pewna znana nam osoba zostawiła go tam "na godziny"
w tymże 1996 roku !!!! I policja nie znalazła ani samochodu ani potem
sprawcy :)

--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny

do góry

Użytkownik "MarcinJM" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:if1hlr$9cl$1@news.onet.pl...
> Mianowicie przypadkowo "wyszarpalem" od wujka Nissana Bluebird'a 2.0, '90
> rok (nawet nie wiedzialem, ze ma takie cos).
> Buda w ksztalcie poloneza, wszystko co mozliwe na prad, ale nie to
> najwazniejsze.
> Auto NIGDY blacharsko nie naprawiane i ma zerowa iloscia rdzy (garazowane,
> nie jezdzone zima). Wnetrze jak nowe. Jedynym mankamentem bylo huczenie
> tylnego lozyska, juz naprawione (koszt 70zl).
> Oczywiscie sa drobne slady uzytkowania, ale minimalne.
> Ech, piekne sa stare samochody.

FOTO!

--
pozdrawiam
kml

do góry

On Fri, 24 Dec 2010 14:30:40 +0100, "JanKo" <b...@m...tu> wrote:

>Autobusem jedź! PKP ma ostatnio zaszarganą opinię a o PKS-ie nic złego w
>mediach nie mówili. ;-)

Mówili, mówili. M. in. o tym że jeżdżą na "slickach" ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

do góry