Cześć, szukam materiałów teoretycznych i praktycznych do zrobienia sobie
takiej przetwornicy.
Chodzi o zasilanie awaryjne z akumulatora samochodowego z wyjściem
zbliżonym do sinus.

do góry

W dniu 2010-12-23 18:14, ici pisze:
> Cześć, szukam materiałów teoretycznych i praktycznych do zrobienia sobie
> takiej przetwornicy.
> Chodzi o zasilanie awaryjne z akumulatora samochodowego z wyjściem
> zbliżonym do sinus.
Jak bardzo ma być zbliżone? Jak duże obciążenie będzie (statycznie i
jakie zmiany)? Może najprościej, czyli silnik 12V DC 3000rpm + generator
230V AC na jednej osi, stabilizujesz tylko obroty, a jeśli potrzebujesz
duże dynamiczne obciążenia, a średnie mniejsze, to dajesz koło zamachowe
o odpowiedniej bezwładności.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:if004c$qaj$1@news.onet.pl...
> Cześć, szukam materiałów teoretycznych i praktycznych do zrobienia sobie
> takiej przetwornicy.
> Chodzi o zasilanie awaryjne z akumulatora samochodowego z wyjściem
> zbliżonym do sinus.

ale tak dla wprawy czy dla zastosowania praktycznego ? jesli to drugie, to
wziąłbym UPSa APC z serii Smart i miał problem z głowy ...

@

do góry

Dnia 23-12-2010 o 18:14:49 ici <i...@p...onet.pl> napisał(a):

> Cześć, szukam materiałów teoretycznych i praktycznych do zrobienia sobie
> takiej przetwornicy.
> Chodzi o zasilanie awaryjne z akumulatora samochodowego z wyjściem
> zbliżonym do sinus.
Jesteś pewien że to chcesz robić? chyba sobie nie zdajesz sprawy z
wielkości problemu, proponuję si na znanym portalu poszukanie albo gotowej
przetw albo poszukanie używanego ups-a apc bo one mają na pewno sinus
tyle że potrzebują dwóch aku, bo chodzą na 24V.

--
Pozdr
JanuszK

do góry

W dniu 2010-12-23 18:41, BartekK pisze:
> W dniu 2010-12-23 18:14, ici pisze:
>> Cześć, szukam materiałów teoretycznych i praktycznych do zrobienia sobie
>> takiej przetwornicy.
>> Chodzi o zasilanie awaryjne z akumulatora samochodowego z wyjściem
>> zbliżonym do sinus.
> Jak bardzo ma być zbliżone? Jak duże obciążenie będzie (statycznie i
> jakie zmiany)? Może najprościej, czyli silnik 12V DC 3000rpm + generator
> 230V AC na jednej osi, stabilizujesz tylko obroty, a jeśli potrzebujesz
> duże dynamiczne obciążenia, a średnie mniejsze, to dajesz koło zamachowe
> o odpowiedniej bezwładności.
>
Jak pisałem w zamiarze ma to być zasilanie awaryjne ogólnego
przeznaczenia domowego z uwzględnieniem urządzeń transformatorowych, np
piec CO (pompa, elektronika).
Jak bardzo zbliżony do sin? Na pewno nie prostokąt jaki jest popularny w
handlu. Ale znowu bez przesady, ma to zasilać transformator(y) 230/xx.
Parametr nie jest krytyczny, bardziej mi zależy na wydajności obciążenia
i przyzwoitej temp. pracy.

Pomysł z silnikiem 12VDC nie jest zły, tylko skąd ja wytrzasnę teraz
prądnicę/generator? Z silnika pierścieniowego? Kombinując w ten sposób
już chyba bardziej opłaca się kupić gotowy agregat spalinowy za 1000 zł.

do góry

W dniu 2010-12-23 20:10, Artur Miller pisze:

> ale tak dla wprawy czy dla zastosowania praktycznego ? jesli to drugie, to
> wzi??bym UPSa APC z serii Smart i mia? problem z g?owy ...

W sumie to jedno i drugie.
Po pierwsze chciałbym się zapoznać z problemem praktycznie, a po drugie
potrzebuje tego w domu w czasie awarii zasilania. Najbardziej do
zasilania pieców gazowych: pompy + elektronika, (2szt).

UPS też myślałem o tym, tyle, że to chyba trochę kosztuje? Chociażby za
same literki APC?
Z tego co się orientuję UPSy potrzebują zazwyczaj napięć symetrycznych?
A więc co najmniej 2 akumulatory, a to już dodatkowe koszty i problem w
awaryjnym doładowaniu np. z samochodu.

do góry

> Jesteś pewien że to chcesz robić? chyba sobie nie zdajesz sprawy z
> wielkości problemu, proponuję si na znanym portalu poszukanie albo gotowej
> przetw albo poszukanie używanego ups-a apc bo one mają na pewno sinus
> tyle że potrzebują dwóch aku, bo chodzą na 24V.

Jak pisałem wcześniej, chodzi mi o naukę + użytek praktyczny.
Szukam materiałów teoretyczno-praktycznych (nieakademickich, bez
nadmiaru robactwa) i rozwiązań praktycznych (schematy, serwisówki, itp.).
Jeśli ktoś siedzi w temacie i może podsunąć coś na początek do
zaczepienia, będę zobowiązany?

do góry

Hello ici,

Friday, December 24, 2010, 12:25:18 PM, you wrote:

>> ale tak dla wprawy czy dla zastosowania praktycznego ? jesli to drugie, to
>> wzią3bym UPSa APC z serii Smart i mia3 problem z g3owy ...
> W sumie to jedno i drugie.
> Po pierwsze chciałbym się zapoznać z problemem praktycznie, a po drugie
> potrzebuje tego w domu w czasie awarii zasilania. Najbardziej do
> zasilania pieców gazowych: pompy + elektronika, (2szt).
> UPS też myślałem o tym, tyle, że to chyba trochę kosztuje? Chociażby za
> same literki APC?

Rozejrzyj się na Allegro. Poza tym - porównaj koszt tego UPSa z
kosztem urządzeń, które chcesz zasilać...

> Z tego co się orientuję UPSy potrzebują zazwyczaj napięć symetrycznych?

Kto Cię tak okłamał?

> A więc co najmniej 2 akumulatory, a to już dodatkowe koszty i problem w
> awaryjnym doładowaniu np. z samochodu.

Awaryjne doładowanie z samochodu? Trzebaby na głowę upaść, żeby coś
takiego robić.

Chcesz mieć porządnie - to co najmniej 24V, jeszcze lepiej 48V.
Dopiero przy takim napięciu moc rzędu kilowata jest osiągana z
przyzwoitą sprawnością i bez katowania akumulatorów. Do tego
zbuforowanie ładowarką z możliwoscią zasilania z małego agregatu -
obecnie agregat 2 kVA da się kupić poniżej 1000PLN a spali na pewno
mniej niż silnik w samochodzie podkręcony do obrotów, przy których
ładowanie odbywa się sensownie.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

> Pomysł z silnikiem 12VDC nie jest zły, tylko skąd ja wytrzasnę teraz
> prądnicę/generator? Z silnika pierścieniowego? Kombinując w ten sposób
> już chyba bardziej opłaca się kupić gotowy agregat spalinowy za 1000 zł.

W nawiązaniu do agregatu. Nie ma sensu wypalać benzyny przy pracy
ciągłej przy małym/zmiennym obciążeniu. Lepiej już chyba wykorzystać
akumulator i doładowywać go w miarę potrzeby cyklicznie?

do góry

> Rozejrzyj się na Allegro. Poza tym - porównaj koszt tego UPSa z
> kosztem urządzeń, które chcesz zasilać...
Rozglądałem się. Nowe urządzenie to koszt rzędu 1600zł. Z odzysku taniej
ale co tam jest w środku? Plus koszt akumulatorów. Akumulatorki małe 17,
20Ah, starczają na kilka min pracy.
Znalazłem coś co by mi pasowało:
http://allegro.pl/inverter-1000w-ups-czysty-sinus-na
-dluga-prace-i1375732241.html
980 zł
ale z akumulatorami powrócimy pewnie do rzędu 1600, albo i więcej.

> Awaryjne doładowanie z samochodu? Trzebaby na głowę upaść, żeby coś
> takiego robić.
A po co od razu upadać?

> Chcesz mieć porządnie - to co najmniej 24V, jeszcze lepiej 48V.
> Dopiero przy takim napięciu moc rzędu kilowata jest osiągana z
> przyzwoitą sprawnością i bez katowania akumulatorów. Do tego
> zbuforowanie ładowarką z możliwoscią zasilania z małego agregatu -
> obecnie agregat 2 kVA da się kupić poniżej 1000PLN a spali na pewno
> mniej niż silnik w samochodzie podkręcony do obrotów, przy których
> ładowanie odbywa się sensownie.

Teoretycznie trudno się z tobą nie zgodzić.
Praktycznie wygląda to mniej różowo.
- koszt UPSa + agregat (2kVA,za 1000zł to chyba tylko chiński?)to
wydatek rzędu 2500 - 3000 zł
- roczny czas awarii sieci max. 7 dni
- dzienny czas podtrzymania zasilania wynosi ok. 400 zł !!!
Dodając koszty utrzymania:
- paliwo agregat musi być uruchamiany raz/mies. min30 min,
- wymiana akumulatorów co ok. 4 lata,
- serwis,
- inne.
W ciągu roku wyjdzie ok 500zł za 1 dzień pracy układu!!!
Sorry, ale szukam tańszej alternatywy.

do góry