eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaA po cholere to wysokie napiecie › Re: A po cholere to wysokie napiecie
  • Data: 2015-03-01 18:05:02
    Temat: Re: A po cholere to wysokie napiecie
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-02-27 o 16:41, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello J.F.,
    >
    > Friday, February 27, 2015, 4:18:38 PM, you wrote:
    > (...) audio jest wzmacniane,
    >> c) wzmacniacze generuja multum harmonicznych (*)
    >> d) harmoniczne maja multum czestotliwosci, wcale niekoniecznie
    >> trafiajacych w 227kHz, skoro powielaja czestotliwosc audio
    >> e) odbiornik wylapuje te harmoniczne
    >> f) zamienia na audio, przekazuje do wzmaczniacza i system sie zapetla
    >> i piszczy.
    >
    > Świerszczy raczej niż piszczy. To się wzbudzało na granicy pasma
    > akustycznego. Gotowało końcówki we wzmacniaczach :(
    > (...)
    >


    Może przy okazji się podepnę:
    rok ok. 1986
    Byłem w Sandomierzu, chyba na jakiejś Oazie.
    Wzmacniacz tranzystorowy, polski (nie pamiętam modelu) w kaplicy, długie
    kable mikrofonowe (ponad 30 mb), raczej bez transformatorów. Mikrofony
    typu MDO 23 i podobne z większym "sitkiem".

    Od czasu do czasu słychać było wzbudzające się jakieś stacje radiowe.
    Zdarzało się, że sygnał był na tyle czysty i mocny (RS 35), że był
    niewiele słabszy od sygnału z mikrofonów.

    Jakieś pomysły?
    Uszkodzony ekran robiący za diodę? Albo za antenę? Ki diabeł tam
    siedział? ;)


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: