eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAVD przykład kolejny... › Re: AVD przykład kolejny...
  • Data: 2017-10-28 13:13:45
    Temat: Re: AVD przykład kolejny...
    Od: "(c)RaSz" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-10-28 o 10:43, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 27.10.2017 o 22:33, HF5BS pisze: Słynne oscilococcinum,
    > ekstrakt z kaczych wątróbek...
    >> A ten ekstrakt nie był ZTCP nijak oznaczany.
    >
    > Oznaczenie jest, ale zakodowane. Jest tam napis 200K. Uzyskanie 200K
    > polega na tym, że bierzemy 1ml macierzystej substancji, rozcieńczamy
    > do 100ml, pobieramy z tego 1ml, rozcieńczamy do 100ml... i tak
    > dwieście razy. Policz prawdopodobieństwo, że w całej buteleczce jest
    > co najmniej jedna cząsteczka pierwotnego ekstraktu :-)
    >
    W homeopatię nie wierzę, a przynajmniej w jej dwie naczelne zasady:
    1. Czym się trujesz, tym się lecz, oraz:
    2. To całe zyliono-krotne rozcieńczanie. Acz oni dodają do tego jeszcze
    "energiczne wstrząsanie", które jakoby prowadziło do jakiejś
    "energetyzacji" (że co?) rozcieńczanego w kolejnych stopniach roztworu.
    Ale...
    Ale wymyśliłem sobie, że za skuteczność (wszak wielu twierdzi, że im te
    h~ leki faktycznie pomagają) odpowiadać mogą... bakterie! Które
    uodparniają się na ową truciznę ("tym się lecz"), dzięki temu
    postępującemu rozcieńczaniu. I że potem te uodpornione mikrobusy tą
    swoją odpornością jakoś "zarażają" pacjenta.
    Hm, muszę to jeszcze przemyśleć.

    Jednak najprawdopodobniej leki h~ mają głównie (a może nawet "jedynie")
    działanie placebo, ale... Ale ono jest zdumiewająco skuteczne: w
    zależności od choroby może być nieco wyższe, czy niższe, lecz oscyluje
    wokół... 50%! dla porównania: jeśli jakiś lek ma skuteczność nieco tylko
    ponad 55%, to uznaje się go za "wielce obiecujący", i pompuje się
    niewyobrażalną wręcz kasę na dalsze badania. To wyraźnie wskazuje na
    znany zresztą od dawna fakt, iż zdumiewająca mnogość chorób ma podłoże
    psychosomatyczne. Dlatego też ludzie religijni mogą chorować rzadziej,
    wszak chroni ich Duch Święty ;-)

    A już na pewno szybciej, i częściej zdrowieją, wszak w wielu chorobach
    bardzo liczy się "wola walki" pacjenta: gdy jej zbraknie, to
    średnio-groźne choróbsko może mało odpornego (psychicznie!)
    nieszczęśnika -- szybko wpędzić do grobu. No a wiara, jak wiadomo:
    1. Przenosi góry, no i w ogóle:
    2. czyni cuda.

    --
    Goszyści, zamiast rzetelnego programu nakierowanego na rozwój
    gospodarczy -- serwują pasztet dobrze brzmiących hasełek, których
    realizacja jest szkodliwa -- a już najbardziej dla tych biednych, którzy
    dopiero się... narodzą!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: