eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingAda Tutorial - w Instytucie Lotnictwa › Re: Ada Tutorial - w Instytucie Lotnictwa
  • Data: 2019-05-14 09:55:17
    Temat: Re: Ada Tutorial - w Instytucie Lotnictwa
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Tylko nie pisz, że "gdyby zatrudnili porządnych programistów....",
    > > bo to jest argument od czapy.
    >
    > Nie od czapy, ale sedno sprawy.
    > Jak w każdym rzemiośle oprócz materiału, narzędzi, maszyn itp..
    > o końcowej jakości produktu *w dużej mierze* decyduje właśnie dobry
    > fachowiec.

    I tu jest właśnie różnica pomiędzy systemami krytycznymi a "normalnymi", gdzie
    obowiązują reguły rzemieślnicze (używam tego słowa w pozytywnym sensie
    "craftmanship", żeby nie było).

    Jeżeli masz firmę, która robi cokolwiek niekrytycznego, to od jakości programistów
    zależy jakość produktu tak samo, jak od jakości jakiegokolwiek innego rzemieślnika
    zależy jakość tego co tworzy. Tu jest pełna zgoda. Co więcej, od ich jakości zależy
    nawet to, jak bardzo możesz odpuścić temat weryfikacji. W idealnym przypadku możesz w
    ogóle nie robić żadnej weryfikacji, bo produkt będzie po prostu dobry i po prostu
    odniesie sukces. Tak samo, jak Linux odniósł sukces, chociaż jądro Linuksa w ogóle
    nie ma unit testów.

    Powtórzę na wszelki wypadek: jądro Linuksa nie ma unit testów.

    I najwyraźniej nie jest to żaden problem.

    Natomiast jak robisz system krytyczny, to podlegasz regulacjom, standardom i
    certyfikacjom. I ciekawostka jest taka, że np. w branży lotniczej standardy jakości
    nie obejmują bezpośrednio rekrutacji. Tzn. rekrutacja jest pod lupą w takim samym
    stopniu, jak np. zakup długopisów albo żarówek.
    Czyli w myśl tych standardów jakość produktu nie bierze się z genialności kodera
    klepiącego kod (jak ktoś się uważa za genialnego, to niech sobie Linuksa poklepie, z
    pożytkiem dla wszystkich). Jakość bierze się z *weryfikacji* a nie z klepania.
    Właściwie to w zgodzie ze standardami (!) można by generować kod losowo tak długo aż
    przejdzie weryfikację.

    Dlatego kod napisany przez genialnego programistę sam w sobie jest *bezwartościowy*.
    Słyszałem określenie "there is no quality built in" w odniesieniu do naklepanego poza
    procesem kodu i to dobrze określa obowiązujący stan umysłu.

    Jakość bierze się z weryfikacji a nie z klepania kodu. I jeśli jakości nie ma, to
    znaczy tylko tyle, że weryfikacja była słaba.

    Dlatego mądre internetowe stwierdzenia "gdyby zatrudnili dobrych programistów" po
    każdym upublicznionym fakapie, w którym zginęli ludzie, są od czapy. To nie ta
    branża.

    > To, że branża IT

    Tak. Zgadzam się. Tylko że IT i systemy krytyczne to są odrębne branże.
    No chyba że zaczniemy je integrować i na siłę stosować metody jednej w drugiej. Ale
    zgadnijcie dlaczego Google odpuścił temat autonomicznych pojazdów... Przecież nie z
    powodu jakości programistów.

    > A w IT? nawet uC?
    > Dwa lata po studiach to już Experienced Senior Developer ;)

    Tak. Jest takie zjawisko. I na razie nie widać, żeby to się miało odwrócić.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: