eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-04-04 13:47:01
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 04 Apr 2010 15:26:09 +0200, Adam Dybkowski wrote:
    >> BTW do komórki to najlepiej E-papier, szkoda że nie ma na rynku żadnego
    >> smartfona z takim ekranem.
    >
    >Widziałeś e-papier na żywo? Koszmarnie długie czasy zmiany zawartości
    >(ok. 1 sekundy lub nieco więcej) połączone z przejściem każdego piksela
    >(czasem kilkukrotnym) przez czarny i biały kolor. Koszmar jeżeli coś się
    >zmienia na ekranie częściej niż raz na minutę, akceptowalne tylko
    >właśnie conajwyżej przy czytaniu książek.

    Albo korzystaniu z komorki ?
    Dopoki sie nie wymaga ogladania filmow, to przy mniejszych rozmiarach
    powinien wystarczyc. Nawet do videorozmow.

    Gorzej z kolorami. I byc moze z podswietleniem.

    >BTW: A wyświetlacze LCD jak się chce to się zrobi całkiem dobrze
    >widoczne w pełnym słońcu. Muszą być typu "transreflective" - znajdziesz
    >takowe w GPSach turystycznych takich jak np. Garmin eTrex Vista HCx.

    I np Nokia 6020

    >Idealna widoczność w słońcu a ograniczenie możliwości do 256 kolorów w
    >tym wypadku akurat nie przeszkadza.

    Trzeba przyznac ze bez podswietlenia kolory sa jednak kiepskie.

    A swoja droga ciekaw jestem jak to robia - zeby podloze bylo
    odbijajace i jednoczesnie przepuszczajace to sa chyba sprzeczne
    wymagania ? od gory jakos podswietlaja ?

    J.


  • 12. Data: 2010-04-04 17:38:09
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Adam Dybkowski wrote:

    > W dniu 2010-04-04 01:00, Waldemar Krzok pisze:
    >
    >>> Widziałeś e-papier na żywo? Koszmarnie długie czasy zmiany zawartości
    >>> (ok. 1 sekundy lub nieco więcej) połączone z przejściem każdego piksela
    >>> (czasem kilkukrotnym) przez czarny i biały kolor.
    >
    >> a gdzie tam. Miałem Motorolę F3, podarowałem synowi ale niestety ukradli
    >> mu ją. Jeden z najlepszych telefonów jaki miałem. Służy do telefonowania,
    >> zbiornika na musztardę i granatnika nie ma. Odporne na wsio, można nim
    >> otwierać butelki, używać jako łopatki do piasku, ale przede wszystkim
    >> telefonować się da. No i kosztuje kilkanaście EUR.
    >
    > Też znam ten model. Ma kilkanaście "pikseli" na krzyż - da się z tego
    > pogadać, ale już SMSowanie to mordęga. Wszystko zależy do czego chcesz
    > go używać. Zaleta to długi czas czuwania, więcej zalet nie znalazłem,
    > reszta to wady.

    to jest telefon. Stabilny telefon. Nie jest aparatem fotograficznym, nie
    jest mp3-playerem. Jak spadnie na kamienną podłogę to mu się nic nie stanie,
    jak wypadnie z okna, to samo. Ma długi czas czuwania, prawie nic nie
    kosztuje i służy do dokładnie tego, co potrzebuję. Więc same zalety.

    Waldek


  • 13. Data: 2010-04-04 18:29:01
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:vd5hr5p0n4m00im8pu5h3unr6oj5nmrliu@4ax.com...
    > A swoja droga ciekaw jestem jak to robia - zeby podloze bylo
    > odbijajace i jednoczesnie przepuszczajace to sa chyba sprzeczne
    > wymagania ? od gory jakos podswietlaja ?

    Pamiętasz pierwsze zegarki LCD?
    Miały właśnie takie sreberko od tyłu, a żaróweczka
    z boku szkiełka LCD miała za zadanie podświetlać :-)
    Teraz też robi się TV z bocznym podświetleniem, tylko
    dziś zamiast żaróweczki (jednej) jest kilkaset LEDów.


  • 14. Data: 2010-04-04 18:34:05
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>

    J.F. wrote:

    > A swoja droga ciekaw jestem jak to robia - zeby podloze bylo
    > odbijajace i jednoczesnie przepuszczajace to sa chyba sprzeczne
    > wymagania ? od gory jakos podswietlaja ?

    nie, normalnie.
    Kładzie się powłokę klasy lustro 50%, tylko nie na gładką powierzchnię,
    a na chropowatą, żeby rozpraszało. Do tego często nie jest to powłoka
    przypadkowo chropowata, tylko taki odbłyśnik z czworościanów około 90°,
    żeby uniknąć cieni-obwódek.

    Problem nie jest w podświetleniu, tylko w tym, że taki full color bajer
    LCD to przepuszcza tak z 5% światła, więc z przodu to by trzeba
    halogenem budowlanym oświetlać, żeby coś było widać. Takie GPSy, to mają
    za to ekran zdolny wyświetlić 16 kolorów, jak dobrze pójdzie, to 256 ze
    stałej palety (klasy 3 bity na R, trzy na G i dwa na B i do widzenia),
    przy jakiejś przypadkowej gammie i dość niskim nasyceniu, więc można je
    zrobić jako ordynarną, pasywną matrycę o dobrej przepuszczalności dla
    światła. Technicznie rzecz biorąc, to to jest taki B/W pomalowany
    akwarelką, żeby rozróżnić łąkę od jeziora - filtry barwne mają separację
    kolorów celowo do rzyci, żeby max światła przechodziło.
    --
    Marek Lewandowski


  • 15. Data: 2010-04-04 18:50:40
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Pszemol napisał:
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:vd5hr5p0n4m00im8pu5h3unr6oj5nmrliu@4ax.com...
    >
    >> A swoja droga ciekaw jestem jak to robia - zeby podloze bylo
    >> odbijajace i jednoczesnie przepuszczajace to sa chyba sprzeczne
    >> wymagania ? od gory jakos podswietlaja ?
    >
    >
    > Pamiętasz pierwsze zegarki LCD?
    > Miały właśnie takie sreberko od tyłu, a żaróweczka
    > z boku szkiełka LCD miała za zadanie podświetlać :-)
    > Teraz też robi się TV z bocznym podświetleniem, tylko
    > dziś zamiast żaróweczki (jednej) jest kilkaset LEDów.

    No ale to podświetlenie w starych zegarkach miało na celu uwidocznienie
    w całkowitej ciemności. W pełnym słońcu, czy w słabym świetle
    wyświetlacz był czytelny. W obecnych, kolorowych jest potrzebne do
    zwykłego odczytu, nawet w typowych warunkach. Mam starą Nokię z
    monochromatycznym wyświetlaczem i jej wyśwetlacz jest czytelny w każdych
    warunkach oprócz totalnej ciemności.
    Maciek


  • 16. Data: 2010-04-05 07:49:51
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 4 Apr 2010 13:29:01 -0500, Pszemol wrote:
    >"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >> A swoja droga ciekaw jestem jak to robia - zeby podloze bylo
    >> odbijajace i jednoczesnie przepuszczajace to sa chyba sprzeczne
    >> wymagania ? od gory jakos podswietlaja ?
    >
    >Pamiętasz pierwsze zegarki LCD?
    >Miały właśnie takie sreberko od tyłu, a żaróweczka
    >z boku szkiełka LCD miała za zadanie podświetlać :-)

    I ch* to dzialalo.

    >Teraz też robi się TV z bocznym podświetleniem, tylko
    >dziś zamiast żaróweczki (jednej) jest kilkaset LEDów.

    Albo swietlowki. Tylko ze to inaczej dziala - jest sobie warstwa
    podswietlajaco-rozpraszajaca, z bocznym podswietleniem, i dopiero na
    tym naklada sie wlasciwy wyswietlacz LCD. Hm, a moze i pod warstwa
    podswietlajaca moglaby byc warstwa odbijajaca ..

    Tak czy inaczej - kolorowy LCD przepuscza co najwyzej 1/6 swiatla,
    transflective byc moze jeszcze mniej - ciemny bedzie.
    Ten w Nokii mnie troche zadziwia. Ale nawet Nokia od nich odeszla :-)

    J.



  • 17. Data: 2010-04-05 07:58:56
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 04 Apr 2010 20:34:05 +0200, Marek Lewandowski wrote:
    >J.F. wrote:
    >> A swoja droga ciekaw jestem jak to robia ...

    >Kładzie się powłokę klasy lustro 50%, tylko nie na gładką powierzchnię,
    >a na chropowatą, żeby rozpraszało. Do tego często nie jest to powłoka
    >przypadkowo chropowata, tylko taki odbłyśnik z czworościanów około 90°,
    >żeby uniknąć cieni-obwódek.
    >
    >Problem nie jest w podświetleniu, tylko w tym, że taki full color bajer
    >LCD to przepuszcza tak z 5% światła, więc z przodu to by trzeba
    >halogenem budowlanym oświetlać, żeby coś było widać.

    Szybka odbija ze 4% :-)

    >Takie GPSy, to mają
    >za to ekran zdolny wyświetlić 16 kolorów, jak dobrze pójdzie, to 256 ze
    >stałej palety (klasy 3 bity na R, trzy na G i dwa na B i do widzenia),
    >przy jakiejś przypadkowej gammie i dość niskim nasyceniu, więc można je
    >zrobić jako ordynarną, pasywną matrycę o dobrej przepuszczalności dla
    >światła. Technicznie rzecz biorąc, to to jest taki B/W pomalowany
    >akwarelką, żeby rozróżnić łąkę od jeziora - filtry barwne mają separację
    >kolorów celowo do rzyci, żeby max światła przechodziło.

    ale i tak polowa, a naprawde to pewnie z 60% swiatla grzeznie
    pierwszym polaryzatorze, potem w tych kolorowych filtrach .. mowisz ze
    celowo mdle i przepuszczaja tez powiedzmy polowe ? Potem to lustro
    kolejna polowe i juz mamy 12.5%, a naprawde to chyba ponizej 10.
    Te czworosciany trzeba dobrze policzyc, zeby nie obrocily polaryzacji.

    Choc w praktyce to zadziwiajaco jasno wyglada .. zaraz, skora bialego
    czlowieka odbija 18% ? No to moze wcale nie taki jasny :-)

    J.


  • 18. Data: 2010-04-05 13:31:51
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>

    W dniu 2010-04-04 01:00, Waldemar Krzok pisze:

    >> Widziałeś e-papier na żywo? Koszmarnie długie czasy zmiany zawartości
    >> (ok. 1 sekundy lub nieco więcej) połączone z przejściem każdego piksela
    >> (czasem kilkukrotnym) przez czarny i biały kolor.

    > a gdzie tam. Miałem Motorolę F3, podarowałem synowi ale niestety ukradli mu
    > ją. Jeden z najlepszych telefonów jaki miałem. Służy do telefonowania,
    > zbiornika na musztardę i granatnika nie ma. Odporne na wsio, można nim
    > otwierać butelki, używać jako łopatki do piasku, ale przede wszystkim
    > telefonować się da. No i kosztuje kilkanaście EUR.

    Też znam ten model. Ma kilkanaście "pikseli" na krzyż - da się z tego
    pogadać, ale już SMSowanie to mordęga. Wszystko zależy do czego chcesz
    go używać. Zaleta to długi czas czuwania, więcej zalet nie znalazłem,
    reszta to wady.

    --
    Adam Dybkowski
    http://dybkowski.net/

    Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.


  • 19. Data: 2010-04-05 14:46:28
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Marek Lewandowski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
    news:81se87Ff3iU1@mid.individual.net...
    > Takie GPSy, to mają
    > za to ekran zdolny wyświetlić 16 kolorów, jak dobrze pójdzie, to 256 ze
    > stałej palety (klasy 3 bity na R, trzy na G i dwa na B i do widzenia),
    > przy jakiejś przypadkowej gammie i dość niskim nasyceniu, więc można je
    > zrobić jako ordynarną, pasywną matrycę o dobrej przepuszczalności dla
    > światła. Technicznie rzecz biorąc, to to jest taki B/W pomalowany
    > akwarelką, żeby rozróżnić łąkę od jeziora - filtry barwne mają separację
    > kolorów celowo do rzyci, żeby max światła przechodziło.

    Nie wiem jakie Ty GPSy widujesz, ale na moim Magellan Maestro 4370
    mogę puszczać filmy z karty SD i widzę kolory tak jak na laptopie...
    Ma ekran 4.3" o dużej rozdzielczości 480x800 pikseli i pełny kolor.


  • 20. Data: 2010-04-05 16:51:36
    Temat: Re: Czemu tego się w telefonach nie stosuje?
    Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>

    Pszemol wrote:


    > Nie wiem jakie Ty GPSy widujesz, ale na moim Magellan Maestro 4370
    > mogę puszczać filmy z karty SD i widzę kolory tak jak na laptopie...

    I dobrze wygląda bez podświetlenia?
    Bo ja odnosiłem porównanie to np. Etrexa Vista HCx (bo mam).

    --
    Marek Lewandowski

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: