eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaCzy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości? › Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
  • Data: 2019-04-18 00:38:16
    Temat: Re: Czy istnieje możliwość fotografowania rzeczywistości?
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-04-17 o 15:15, J.F. pisze:

    >> Photoshop tak ma. Jeśli się komuś nie podoba, to może przestawić na %
    >> krycia pigmentem/tuszem.
    >
    > Tak mozna ?
    > Bo to niekoniecznie jest to samo, co jasnosc.

    I masz rację. To odwrotność jasności:
    https://drive.google.com/file/d/1BDAacCfa7vISUxoMnRA
    O3hIqg-FixX1T/view?usp=sharing

    Innymi słowy, czarne zamienia się miejscami z białym, czego ja nie lubię.

    >> Znów nie wiem o czym mówisz. Chodzi o pierwszy z 3 wykresów jakie
    >> przytoczyłem? Tam losowo wybrałem 63.
    >
    > Raczej o te prosta konwersji, ktora pokazywales pare dni wczesniej.

    ... i której nigdy do niczego nie użyłem? Już kojarzę.

    > Gdzie bylo 0>63, 128->128, 255-> 192  i nazywales rozjasnianiem.

    Tak, bo 0->63 przeszło. Drugi koniec powinien być w górnym, prawym rogu.
    O tym też pisałem. Wtedy jest typowe rozjaśnianie.

    >>> A w pliku JPG mamy najciemniejszy 6.
    >
    >> Nie nadążam. W JPG mamy 6 najciemniejszy... ale w jakim JPG i jaką
    >> prostą potraktowanym i przez kogo.
    >
    > W JPG, w ktorym wyprodukowales "rozjasniony obraz", czy moze
    > "skompresowana dynamike", bo ja tez sie juz gubie to jak nazywasz i
    > dlaczego akurat tak.
    > Tam, gdzie ladnie widac i parapet i okno.

    Tam wybrałem kompresję tonalną. Nie rozjaśniałem żadnego z
    prezentowanych zdjęć, nawet w celach demonstracyjnych. A różnica
    względem rozjaśnienia polega na - jak również wiele razy wyjaśniałem -
    nie ruszaniu żadnego z handlerów. Natomiast Krzywa kompresji staje się
    dość złożona.

    >
    >> Nie wiem co robiłeś z tym JPG, że takie wartości otrzymałeś.
    >
    > To nie ja, to Ty.

    Ok, po przeczytaniu powyższego rozumiem. Ok... więc sytuację mamy
    następującą:

    1. Mocno przetworzyłem jakiś RAW i wygenerowałem JPG.
    2. Ty otrzymałeś RAW, przetworzyłeś po swojemu. Otwarcie, to też
    przetworzenie.
    3. Mierzysz jakiś punkt w obrazie jaki otrzymałeś i porównujesz z moim
    zdjęciem.
    4. Otrzymujesz różne wyniki ... i dziwisz się temu?

    A gdybym kwiatka czerwonego tam dorysował? Znów nie rozumiałbyś powodów
    różnic w tym obszarze? Nie bardzo rozumiem?

    > Tylko wytlumacz dlaczego widok okienka z taka prosta konwersji mi
    > prezentowales i to dwa razy.

    Po raz 17 (nie pamiętam ile razy inkrementowałem licznik) powtarzam:
    żadnego obrazka nie konwertowałem za pomocą tej lub innej prostej.

    > Kompresja, po ktorej minimalna jasnosc jest 6 a maksymalna pewnie bliska
    > 255 ?
    > (w 8 bit JPG)
    > Dziwna troche ta kompresja :-)

    Owszem, bardzo dziwna: mocno nieliniowa z zachowaniem krańcowych wartości.

    >> Wcale nie! To Ty taki wariant korekcji uwielbiasz :-D Ja tylko w
    >> bardzo nielicznych przypadkach postąpiłbym w ten sposób.
    >
    > I to jest jest nieliczny przypadek wlasnie ?

    Absolutnie nie!!! Po raz 18ty zaprzeczam: nie użyłem tam żadnej prostej
    konwersji.

    > Ok, rozumiem, tylko dlaczego dla ilustracji powyszego podsylasz mi prosta ?
    > I to taka, ktora 0 zmienia na 63, a przynajmniej tak to rozumiem.

    Po to by zobrazować czym jest proces rozjaśniania i przyciemniania.
    Gratis dorzuciłem wyjaśnienie czym jest kontrast i jaką prostą się go
    reguluje.

    > I czemu taka krzywa nazywac kompresji, a nie ekspansji, skoro jej celem
    > jest "wzmocnienie" (ekspancja) ciemnych obszarow, a kompresja jasnych
    > tylko skutkiem ubocznym.
    >
    > A jakby chcial odwrotna krzywa - kompresuje ciemne partie, zeby miec
    > wiekszy kontrast w jasnych partiach, bo tam sa ciekawe detale, niestety
    > malo rozniace sie jasnoscia,

    Tak postępuję ja. Jeśli postąpiłbyś odwrotnie, to musiałbyś spłaszczyć
    dynamikę ciemnych obszarów.

    > to jakby to sie nazywalo ?

    Tak samo: zmniejszasz liczbę tonów w obrazie.

    >
    > Zarzut rozumiem, tylko ze dla demonstracji prawidlowej metody przyslales
    > mi wykres z prosta, ktora 0 zamieniala w 63.

    Po raz 19ty zaprzeczam temu.

    > Poza tym ja wcale nie dodawalem 128, tylko jak sie okazuje zastosowalem
    > krzywa konwersji bardzo podobna do twojej.

    Przy oknie ta krzywa była zupełnie inna ale zasada podobna. Krzywa,
    której użyłem miała 4 węzły.

    > Moze i swiatlomierz wykrylby 100% roznice jasnosci, ale moje oko nie.
    > Przynajmniej w jasnym otoczeniu nie.

    Pełna zgoda. W końcu 1ev różnicy to dla oka prawie nic.

    > Ale ... jesli sie tak chwalisz, ze (nie calkiem) liniowy gradient jest u
    > Ciebie na monitorze doskonale widoczny, i widac 256 paskow ...

    Jak wyjaśniłem - nie analizowałem go uważnie. W wylosowanych fragmentach
    było widać równe stopniowanie.

    >>> -skrajny lewy byl nie 0, tylko troche wyzej, chcialem jasniej,
    >>> godziłem sie na płowe.
    >
    >> .. i tym samym spowodowałeś, że dużo mniej detali było widać.
    >
    > Smiem twierdzic, ze u mnie wiecej.

    To dlatego, że masz paradoksalnie kiepski monitor. Skoro technicznie
    (zliczając) mniej stopni szarości (skutek rozjaśniania) wyświetlonych
    jaśniej dało więcej widocznych stopni szarości - to znaczy, że
    charakterystyka świecenia pikseli jest u Ciebie prawie randomowa.

    >>> -drugi lewy podciagnalem bardzo wysoko, gdzies na 80% - interesowaly
    >>> mnie ciemne partie, a nie jasne.
    >
    >> Jaki drugi lewy? Lewy handler jest tylko jeden :-D
    >
    > Drugi od lewej. U Ciebie gdzies 6% -> 25%

    Akurat jak u mnie było, to nie wiem. W ACR to się działo. Tam nie widać
    handlerów i krzywej.

    > No ale dlaczego aparat z tysiacami scen nie ma kilku na sniegu i nie
    > dobiera sobie poprawnej sceny ?

    Bo nie ma detektora śniegu. Czym śnieg różniłby się od szarej ściany?
    Raz jeszcze: popatrz na śnieg przez rurkę a potem na ścianę. Spróbuj
    odróżnić. Zrb to o różnych porach dnia i nocy.

    >> Zrób sobie prosty test. Popatrz sobie na szarą ścianę przez rurkę po
    >> ręczniku papierowym. Oświetl ją z rosnącą powoli jasnością ze źródła
    >> światła. Zatrzymaj narastanie jasności, gdy uznasz, że ściana jaką
    >> widzisz jest właśnie tak jasna a inne warianty są niewłaściwe.
    >
    > Nie bardzo rozumiem - mam uznac, ze jest tak jasna jak ... co ?

    Brawo! Słuszne pytanie! "Jasna jak co?". Skoro Ty tego nie wiesz, to
    urządzenie ma wiedzieć??? Jakbyś to oprogramował zatem?

    Nie da się!. Dlatego wymyślono syntetyczny parametr 18% szarości:
    https://en.wikipedia.org/wiki/Gray_card

    Aparat patrząc na śnieg obniża czułość tak, aby wyszła ok właśnie 18%
    szarości. Dlatego staje się on szary.

    >> Zatem, która ekspozycja będzie Twoim zdaniem tą właściwą? I teraz
    >> przełóż to na logikę aparatu cyfrowego i zastanów się skąd są problemy
    >> ze śniegiem.
    >
    > A te tysiace scen to do czego sluza ?

    Np. do wykrycia, że to zdjęcie jest portretowe i dla jasnej cery trzeba
    ABW odpowiednio podrasować.

    > I parapet wychodzi tak czarny, ze nic nie widac :-)

    iiiii?

    > No chyba, ze u Ciebie akurat bardzo dobra kalibracja i cos tam w tych
    > ciemnosciach jeszcze widac ... ale i tak lepiej dokonac "kompresji"

    Nie pamiętam czy jakiekolwiek zdjęcie czegokolwiek wykonałem w swojej
    historii bez tego zabiegu.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: