eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 156

  • 71. Data: 2010-09-07 17:54:15
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-09-07 13:42, Aleksander pisze:
    >
    > "Robert_J" <d...@o...pl> wrote in message
    > news:i656uu$3ur$1@news.onet.pl...
    >>> ...nie mam za bardzo czasu jeździć za takim kretynem i rejestrować
    >>> wszystkie jego wykroczenia.
    >>
    >> Sądząc po ilości Twoich wpisów na grupie (grupach?) masz chyba jednak
    >> bardzo dużo czasu ;-)))
    >
    > A najlepsze jest to, że krzysiek82 - pseudonim - "fanstasta",
    > twierdzi, że rocznie przejeżdza po 80.000km ...
    >
    > No chyba że pisze te wszystkie posty, albo przynajmniej
    > większą ich część prowadząć autko... ;)
    >
    > Bo przyjmując optymistycznie że średnią ma 40km/h (jeżdżąc
    > po Warszawie często średnia spada mi poniżej 30km/h) ...
    > ... to rocznie spędza w autku 2000 godzin - to już sporo.
    >
    > Przyjmująć 20 dni roboczych w miesiącu - wychodzi 240dni
    > roboczych rocznie - czyli wychodzi, że 2000h/240=8,3(3)h.
    >
    > Czyli ponad 8h dziennie za kółkiem - doprawdy... ciężko w to
    > uwierzyć kiedy widzi się posty pisane przez okrągły dzień.

    Krzysiek "konstruuje" jeszcze samochody to też pochłania czas.

    A.


  • 72. Data: 2010-09-07 17:58:51
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-09-07 14:06, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-07 13:49, kamil pisze:
    >> Ja mysle, ze komus otluczonemu przez dresow tez nie warto pomagac.
    >> Przeciez mogl nie lazic po zmroku z komorka w kieszeni, sam sobie winien.
    >
    > dziwne porównanie i zupełnie nie na miejscu.

    Przecież piszesz o oszczędnościach.



  • 73. Data: 2010-09-07 18:00:25
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-09-07 15:00, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-07 14:44, bratPit[pr] pisze:
    >> poczekaj bo nie rozumiem,
    >> Twoim zdaniem wyciągając ludzi z BMW na Zakopiance, które jadąc za
    >> szybko na wyjściu jednego z zakrętów wykonało efektownego pirueta i
    >> wylądowało w rowie na dachu zmarnowałem swój czas?
    >
    >
    > wiesz ciężko mi oceniać czy zmarnowałeś swój czas czy nie, ja dzisiaj
    > pojechałem dalej bo już jakieś samochody się zatrzymały a pogotowie nie
    > miało daleko więc już po kilku kilometrach widziałem jak jechało na
    > sygnale. Natomiast diabli mnie biorą na samą myśl, że koleś może wyjdzie
    > z tego cało i zapłaci co najwyżej mandat, narażał innych więc moim
    > zdaniem jego życie jest bez większej wartości. No chyba,że wozi ze sobą
    > oświadczenie woli to w ten sposób mógłby się przysłużyć komuś.

    Znaczy się byłeś świadkiem wypadku i nie zatrzymałeś się aby spróbować
    pomóc? Ale z ciebie obszczymurek!

    A.


  • 74. Data: 2010-09-07 18:02:26
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-09-07 16:53, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-07 16:46, to pisze:
    >> No właśnie, ciekawe czy czasem nie przyspieszył jak był wyprzedzany. No
    >> jak to było Krzysiu? ;)
    >>
    >
    > chłopie ja nie miałem wtedy czasu na dodanie gazu nawet zresztą nawet o
    > tym nie pomyślałem, zresztą ciągnąc za sobą ciężką przyczepkę nawet
    > gdybym chciał to mógłbym co najwyżej sobie skoczyć :d

    Nie pogrążaj się.

    A.



  • 75. Data: 2010-09-07 18:05:01
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-09-07 16:50, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-07 16:45, to pisze:
    >> Takich bzdur jak dzisiejsze to się nawet po Tobie nie spodziewałem...
    >>
    >
    > po prostu nie lubię marnowania kasy to złe? Tak samo jak domy dziecka,
    > celowo generują biurokrację żeby utrudnić adopcje, bo na każde dziecko
    > mają kasę. Nie licz się to, że dzieciaki cierpią tam. Ten dzisiejszy
    > przykład to jeden z wielu ale widać, wszyscy to mają w dupie i opacznie
    > myślą, że ja to bym wszystkich zlikwidował.

    Po prostu chciałeś dać nauczkę kolesiowi który Cię wyrpzedzał, niestety
    doszło do wypadku, uciekłeś z miejsca zdarzenia a teraz próbujesz
    uciszyć sumienie.

    A.



  • 76. Data: 2010-09-07 18:56:37
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "krzysiek82" <o...@c...pl> napisał w
    >W dniu 2010-09-07 13:52, J.F. pisze:
    >> Dalej obywatel zeznaje ze obserwowal prace personelu i zauwazyl
    >> wiele
    >> niekompetencji, a w cywilu jest ratownikiem medycznym. Teraz
    >> sprawa
    >> zajmuje sie prokurator.
    > i dobrze, bo barany nie potrafią zrozumieć, że pacjent jest ich

    I dobrze, bo wedle zeznan to co wyprawiali zasluguje na kare i
    odebranie uprawnien.

    > pracodawcą. Tą prawdę pojął dopiero personel szpitala w Łęczycy,
    > obsługa rewelacja, ludzie mili. I tak powinno być wszędzie.

    Ale wiesz - to sie skonczy jak u mechanikow: panie, my tu opony
    zmieniamy, olej, amortyzatory jeszcze potrafimy wymienic.
    A jak sobie pan kupiles auto na F to napraw se pan sam :-)

    J.


  • 77. Data: 2010-09-07 19:28:00
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Tue, 07 Sep 2010 12:29:46 +0200, krzysiek82 napisał(a):

    > Ale ten wyprzedzający nie miał prawa być w tamtym miejscu, więc to że
    > ktoś przyśpieszył wcale nie umniejsza winy osoby wyprzedzającej. Nadal w
    > 100% winny jest wyprzedzający.

    Przyspieszyłeś gdy Ciebie wyprzedzał?


    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 78. Data: 2010-09-07 21:00:24
    Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>


    Użytkownik "krzysiek82" <o...@c...pl> napisał
    >
    > a ja bym powiedział, że powinni dostawać medal za zasługi na drodze :)
    >
    >
    Jesli tak rzeczywiscie uwazasz to pochwalasz bandytyzm. Prezentujesz
    odrazajace poglady. To stwierdzenie - nie zaproszenie do dyskusji.

    --
    Hinek


  • 79. Data: 2010-09-07 21:02:44
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "krzysiek82" <o...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:4c861016$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...

    > witajcie
    > sytuacja z dzisiejszego dnia, jadę sobie na łuku wyprzedza mnie osobówka
    > nie wyrabia i ląduje w rowie na dachu, zmusza pojazd jadący z przeciwka to
    > ustąpienia mimo, iż ten nie mam gdzie zjechać całe szczęście jadącemu z
    > przeciwka nic się nie dzieje. I teraz pytanie. Czy warto pomagać komuś
    > takiemu? Jak dla mnie to marnowanie czasu policji, pogotowiu w tym czasie
    > mogliby pomóc komuś innemu kto faktycznie potrzebuje pomocy. W
    > dzisiejszych czasach gdy ekonomia jest ważna, takie marnowanie środków
    > jest pozbawione sensu przecież. Oczywiście, może być niejasność kto jest
    > winny. Ale to nie zmienia faktu, że marnuje się pieniądze. Dlaczego potem
    > wszyscy są obarczanie za głupotę niektórych? Jestem za wprowadzeniem
    > odpowiedzialności finansowej za spowodowanie wypadku i poniesienia kosztów
    > całej akcji ratowniczej. Może w ten sposób ludzie się opamiętają skoro
    > niewielkie mandaty nie są w stanie dotrzeć do ich rozumu?

    Nie warto, ale zgodnie z prawem masz obowiązek.


  • 80. Data: 2010-09-07 21:54:40
    Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-09-07 14:08, krzysiek82 pisze:
    > W dniu 2010-09-07 13:24, Jakub Witkowski pisze:
    >> Za taką nauczkę można nawet pójść siedzieć (jeśli uda się udowodnić jej
    >> celowość).
    >> I słusznie.
    >>
    >
    > czyli cicha akceptacja łamania prawa przez debili tak? A niech tak robią
    > mnie się też czasami zdarza, tak?
    >

    Celowe utrudnianie bezpiecznego zakonczenia manewru wyprzedzania robi z
    ciebie takiego samego idiote jak z wyprzedzajacego.

    --
    venioo
    sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM
    GG:198909
    http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: