W dniu 21.05.2015 o 14:50, Majka pisze:
> Wg danych technicznych bateria pozwala na działanie nawet 25 dni.
bateria ma 2 ampero godziny, czyli 2 ampery na godzine. 25 dni to 600
godzin. czyli (o ile się nie machnąłem w matematyce) wychodzi ze telefon
może pobierać zaledwie 3 miliampery. to może wystarczyć na zaświecenie
diodki infromującej o ładowaniu, albo nie odebranym połączeniu. do
działania radia gsm, radia wifi to za mało. Sam kilkucalowy ekran
pobiera 100mA jak jest ciemno!
Tak więc pi razy oko, jak _smartfon_ działa 3 dni, to jest dobry wynik.
ale taki wynik przesądza (w 99% wypadków) że zakup smartfona to był
niepotrzebny wydatek. To tak samo jakby powiedzieć że bateria w laptopie
wytrzymuje miesiąc. miesiąc leżenia, nie działania! W smartfonach tak
samo. ma działać wifi, i być potrzebne, transfer gsm, i być potrzebny,
aparat foto, nawigacja, odtwarzacz.... To wszystko zużywa energię z
baterii i nieda się tego uniknąć.
Podam może inny przykład. Czy chcielibyście ( w polsce) płacić 10tyś
podatku na miesiąc? Brzmi strasznie prawda? Ale po zastanowieniu się
wcale nie. bo żeby płacić taki wielki podatek, trzeba mieć zajebisty
dochód! kto niechce mieć takiego dochodu?
Podobnie o baterii. skoro nie dotrzymała do wieczora, to znaczy że
urządzenie jest mocno wykorzystywane, a właśnie poto zostało kupione
ToMasz

PS oczywiście wykluczam przypadki debilizmu, takie jak chodząca w tle
gra z miauczącym kotem, albo ruchoma tapeta, której autor życzy sobie
wiedzieć (z pomocą permanentnie włączonego GPS) w którym miejscu na
ziemi używany jest jego darmowy program