eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingFPGA z punktu widzenia programisty › Re: FPGA z punktu widzenia programisty
  • Data: 2016-02-13 23:51:10
    Temat: Re: FPGA z punktu widzenia programisty
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Sugeruje kierunek hybrydowy. To znaczy normalny CPU + FPGA. Głównie
    > dlatego że pozwala to na szybki start programiście.

    To pozwala na połączenie metod sekwencyjnych z równoległymi i tu bym widział główną
    zaletę. Przy czym jako CPU rozumiem uC.

    > Z grubsza masz 3 rozwiązania:
    >
    > 1) Zynq. Sprowadza się to do jednego kawałka krzemu z CPU ARM i FPGA.

    Tak. Ciekawe.

    > 2) CPU + FPGA na osobnych płytkach.

    Tak. Albo na tej samej płytce. Przecież nikt mi nie zabroni wlutowania dwóch układów
    (uC i FPGA) obok siebie - co pewnie ułatwiłoby też zrobienie równoległej "magistrali"
    do szybszej komunikacji pomiędzy nimi.

    > Czasem ma to ciekawe własności, np.
    > mozna przekonfigurowac FPGA z CPU.

    Tak. Mam pewne urządzenie, w którym można zrobić przyjemny dla użytkownika update i
    przypuszczam że właśnie tak to się odbywa.

    > 3) Rdzeń popularnego uC zaimplementowany w FPGA.

    Jestem tego świadomy, ale nie o to mi chodzi.

    > > Luźne założenia:
    > > - raczej VHDL niż Verilog
    >
    > Niestety VHDl jest w odwrocie

    Czyli co - coraz gorszy jest? :-)

    > z uwagi na zdumiewające tempo rozwoju
    > narzedzi do testowania w verilogu w ostatnich latach.

    Rozumiem, ale nie przeszkadza mi to. Interesuje mnie minimalizacja ilości użytych
    narzędzi, więc to, że wokół Veriloga ich przybywa, nie jest dla mnie argumentem
    przeciwko VHDL. :-)

    Wyobrażam to sobie tak, że podobnie jak w przypadku uC, proces wymaga nominalnie
    dwóch narzędzi: a) translatora, który przerobi źródło w VHDLu na coś, co można b)
    wgrać do układu. Tak to działa w przypadku popularnych uC.

    > > - narzędzia raczej open-source niż zamknięte
    >
    > Świat EDA składa się w 99% z komercyjnych, absurdalnie drogich,
    > popsutych i czerpiących całymi garściami z lat 60-tych narzędzi.

    Szkoda. Więc upraszczamy pytanie: czy jeśli zminimalizujemy zestaw narzędzi do tych
    dwóch wymienionych powyżej (czyli translator + upload), to zmieścimy się w
    open-source, czy nie da rady? To jest dość poważny argument przy porównaniach z uC. I
    nie chodzi o samą cenę nabycia tych narzędzi, tylko o metodę ich rozwoju i filozofię
    użycia.

    > Szukaj Zynq jeśli pieniądze to nie problem.

    Czy ten wybór ma wpływ na dalszy wybór narzędzi?

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: