On 2015-07-16 10:19, Marek wrote:
> On Thu, 16 Jul 2015 09:18:44 +0200, JDX <j...@o...pl> wrote:
>> Chińskie gówno to ja mogę i na Allegro kupić, co zresztą uczyniłem.
> I
>> jak można było przypuszczać, chińskie gówno okazało się chińskim
>> gównem... Zwykłe wyrzucenie pieniędzy w błoto.
>
> Opisz doświadczenia, co konkretnie zawiodło?
Strojenie kondensatorem bez żadnej przekładni - trudno wstroić się w
słabe/odległe stacje - jedynie Rydzyk i RMF działał OK. A po pewnym
czasie i tak się rozstrajało. Natomiast antena to kawałek przewodu
wystającego z obudowy i brak możliwości podłączenia anteny zewnętrznej
(zresztą nie jestem przekonany czy to by pomogło temu szajsowi).

Monofoniczny radiomagnetofon Philips-a z anteną teleskopową który
kupiłem ~15 lat temu aby grał na budowie mojej chaty, a którego używa
teraz moja babka, to przy tym chińskim gównie High End. :-D Tylko że
jest zbyt skomplikowany pod względem pokręteł i przełączników w wyniku
czego moja matka (też niemłoda i do tego oporna na technikę) musi co
jakiś czas stroić babce to radyjko.

> Może założenia (tylko dwie gałki) warto jednak zmienić. Selekcja
> zaprogramowanych stacji przyciskami lub jednym typu program +- też nie
> jest trudna, może nawet łatwiejsza bo nie trzeba stroić przy każdej
> zmianie stacji.
W zasadzie to najlepsze byłoby radio z syntezą "na twardo" nastrojone na
"Jedynkę" i posiadające tylko jedną gałę włączanie/głośność.