W dniu 2014-10-15 o 13:35, bartekltg pisze:
> "Obgryź" komórkę dookoła. Każdemu pikselowi przypisz odległość od
> krawędzi (liniowe względem liczby pikseli, można nieco przeskalować
> używając np co drugiego). Sprawdź, dla jakiego poziomu wyspy wystające
> nad nie są spójne. Miejsca połączenia zadają rozdzielającą
> kreskę (znajdujesz punkt, w którym nastąpiło połączenie, a potem
> polinii największego spadku w obu kierunkach).

Na razie zrobiłem tak (może trzeba będzie przyśpieszyć bo liczę sqrt
kwadratową liczbę razy)
for i po wszystkich punktach
dla każdego i ustawiam j od i+1 do i-1 w międzyczasie odejmując od niego
n (liczbą wierzchołków)
liczę odległość Punkt[i]-Punkt[j] <-------1
liczę odległość obwodową między i a j
liczę stosunek odległosci liniowe do obwodowej
Wybieram te i oraz j dla których ten stosunek jest najmniejszy
Uwaga: czasem dla "wygryzionego" kształtu napotyka odległość
Punkt[i]-Punkt[j] = 0 i wtedy bierze to pod uwagę zamiast lepszego
miejsca gdzie odległość obwodowa jest większa, tu wystarczy do
odległości dodawać niewielkie delta, nawet delta=1 piksel jest w porządku
Na razie działa, n jest rzędu kilkudzięsięciu, poza tym kilkadziesiąt
kształtów (ale znacznie mniej kształtów, które trzeba dzielić - dzielę
wtedy gdy wypukła otoczka dużo zwiększa pole wielokąta), tak bardzo nie
przeszkadza czas kwadratowy

Pozdrawiam