eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2017-01-07 17:31:06
    Temat: Re: Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
    Od: Jan Stożek <c...@c...pl>

    Po głębokim namyśle Jacek Maciejewski napisał w sobota, 7 stycznia
    2017 11:00:

    > Dnia Sat, 07 Jan 2017 10:54:59 +0100, Jan Stożek napisał(a):
    >
    >> W związku z tym pytanie numer dwa: mam procesor E6550. Czy jest
    >> sens jeszcze kupować płytę 775
    >
    > Ja mam Asrock G41c-gs plus C2D E8400 w kompie o takim profilu
    > zastosowań o jakim mówisz i przewiduję że jeszcze 2-4 lata na niej
    > pojadę. Nie ma sensu silić się na i7.

    Dzięki.

    --
    Pozdrawiam,

    (js).

    PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi
    kolejnymi literami.


  • 12. Data: 2017-01-09 01:09:17
    Temat: Re: Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Fri, 06 Jan 2017 11:29:14 +0100, Sebastian Biały napisał(a):

    > PS. Wymiana kondensatorów na współczesnych, wielowarstwowych płytach
    > jest bardzo klopotliwa bez odpowiednich narzędzi. Zwykłą lutownicą
    > niewiele mozna zrobić ryzykując przyo okazji uszkodzenie płyty.
    > Amatorom radzi się wyrwanie kondensatorów i lutowanie do wystających
    > resztek nóg. A rozsądnym zakup *nowej* płyty...

    Co do amatorów to może i zgoda, ale czy to dla elektronika kłopotliwe?
    W płycie ATX? Solidne to jest... Naprawdę ciężko coś popsuć *nawet
    transformatorówką*, a co dopiero kolbą albo hotem. A najlepiej to
    wstępnie podgrzać sobie od spodu hotem (niższą temperaturą niż do
    lutowania) i wtedy lut puszcza praktycznie w chwili dołożenia grota
    kolbówki. Ważne jest, by nie szarpać by nie wyrwać przelotek, choć w
    niektórych przypadkach się nie da - otwory lutownicze są chyba o
    mikrony szersze od nóżek i to musi haczyć. Ale się da i jednak popsuć
    ciężko. :)

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin


  • 13. Data: 2017-01-09 01:11:57
    Temat: Re: Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Fri, 06 Jan 2017 11:35:32 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

    > Racja wszystko. A nawet więcej, jeśli nie potrzebujesz kosmicznych
    > osiągów to kup płytę z drugiej ręki na Allegro. Raz tylko w życiu
    > kupiłem płytę w sklepie i pożałowałem (K7S5A :)

    Żadna racja. Kupisz płytę z drugiej ręki, owszem... Zgadnij, w jakim
    stanie są kondensatory. Że nie są wybrzuszone, nie znaczy, że nie
    klękną za pół roku, bo sprzedający wyczuł moment. Czeka Cię to samo
    plus wydatek na płytę. W sumie kupując szrot należy założyć wymianę
    kondziów (koszt części żaden, ale trzeba liczyć się z warsztatem).

    K7S5A, też miałem tego diabła tasmańskiego :)

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin


  • 14. Data: 2017-01-09 14:17:17
    Temat: Re: Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
    Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>

    On 09/01/2017 00:11, Marsjanin wrote:

    > Żadna racja. Kupisz płytę z drugiej ręki, owszem... Zgadnij, w jakim
    > stanie są kondensatory. Że nie są wybrzuszone, nie znaczy, że nie
    > klękną za pół roku, bo sprzedający wyczuł moment. Czeka Cię to samo
    > plus wydatek na płytę. W sumie kupując szrot należy założyć wymianę
    > kondziów (koszt części żaden, ale trzeba liczyć się z warsztatem).

    Bzdura. Jak kupi "z głową" tj. 'solid capacitors' to problemu nie
    będzie, a praktycznie wszystkie z tych nowszych płyt pod 775 już takie
    mają. (pisałem o tym w innym poście w tym wątku)

    > K7S5A, też miałem tego diabła tasmańskiego :)

    Ta płyta i jej klony to w ogóle loteria była.
    --
    _____ __________________________
    \` Y (__) __\` | | | '/
    T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
    |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l


  • 15. Data: 2017-01-09 20:47:35
    Temat: Re: Jak znaleźć kondensator z układu resetu?
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Mon, 09 Jan 2017 00:09:17 +0000, Marsjanin napisał(a):

    > Ważne jest, by nie szarpać by nie wyrwać przelotek, choć w
    > niektórych przypadkach się nie da - otwory lutownicze są chyba o
    > mikrony szersze od nóżek i to musi haczyć. Ale się da i jednak
    > popsuć ciężko. :)

    Czytam co mi wyszło... /o\

    Da się wylutować, nie da się nie szarpać. :)

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: