eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMagrail › Re: Magrail
  • Data: 2020-01-09 14:44:34
    Temat: Re: Magrail
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Dawid Rutkowski napisał:

    >>>> To jednak nieco inna zasada - hybryda MA AKUMLATORY - i dlatego jest
    >>>> hybrydą, a nie elektrodieslem.
    >>>> Kolejna fundamentalna różnica to to, że silnik spalający paliwo ciekłe
    >>>> nie służy do kręcenia prądnicą ładującą akumulatory czy też bezpośrednio
    >>>> zasilającą silnik elektryczny, tylko do bezpośredniego dopału osi przy
    >>>> ruszaniu.
    >>>> Potem podczas jazdy działa już tylko silnik elektryczny (w celu
    >>>> pokonywania oporów ruchu), zaś podczas hamowania silnik elektryczny
    >>>> działa jako hamulec - a przy okazji jako prądnica ładująca akumulatory.
    >>>
    >>> Jak ostatnio jechałem hybrydą, wyglądało to zgoła odwrotnie. Automobil
    >>> ruszał z miejsca cichobieżnie na elektryce, a dopiero potem popylał
    >>> ostro na benzynie. To widać jakaś niefundamentalna hybryda musiała być.
    >>
    >> W tym, którym ja jechałem, też tak było.
    >
    > Kurtałka, znów jakiś zły dzień wczoraj był.
    > Choć kto wie, może opisałem dobry wynalazek?

    Taki sobie.

    > Tylko coś mi też mówiło, że trochę to bez sensu tak ten benzynowy
    > włączać i wyłączać.

    Przecież teraz co drugi samochód (niehybrydowy) gasi silink zaraz
    po zatrzymaniu i odpala w chwili naciśnięcia pedału gazu.

    > Chociaż o takiej hybrydzie, która rusza wyłączenie na elektryku,
    > nie słyszałem, może to jakiś nowy pomysł

    Ja też nie słyszałem (samochody nie są od tego, by o nich słuchać),
    ale przyznam, że inną nie jeździłem.

    > Bo już sobie przypomniałem, że rzeczywiście w hybrydzie ciągle działa
    > mały silnik benzynowy - i to on bierze na siebie opory ruchu

    Mały jak mały -- tak ze sto koni, oględnie mówiąc.

    > Dzięki temu samochód o tych samych rozmiarach i wadze ma takie same
    > osiągi - szczególnie przyśpieszenie - mając np. dwukrotnie mniejszy
    > silnik na paliwo ciekłe (oczywiście pytanie, czy dodatkowy silnik
    > elektryczny i akumulatory nie zajmą więcej miejsca - ale spala podobno
    > sporo mniej - choć też pytanie, czy zrekompensuje to w okresie używania
    > wyższą cenę samochodu).

    Przewżnie jednak pali jak smok. W trasie. Jak ktoś już płaci "wyższą
    cenę", to przeważnie nie che małego słabego silnika. To co fajne, to
    że nie smrodzi turlając się w korku.

    > Hmm, a taki co rusza na elektryku, a dopiero potem benzyna, to miałby
    > sens - można by np. wyeliminować skrzynię biegów i benzyna wchodziłaby
    > dopiero na piątce (a dokładniej na bezpośrednim).

    Jakoś nikt nie eliminuje.

    > Choć sens by to miało tylko w trasie, w mieście znów by się pojawił
    > problem gaszenia/zapalania silnika benzynowego - albo chociaż jego
    > jałowej pracy, bo byłby odłączony od osi - no i weź tu w mieście do
    > piątki dojdź, akumulatory się szybciej wyczerpią.

    Jaki problem z gaszeniem/zapalaniem silnika benzynowego? A tak w ogóle
    -- czytam to jak wyobrażenie kogoś z ubiegłego wieku, a nie jak opis
    z lat dwudziestych.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: